nienazwana pisze:Ja właśnie zamówiłam Labofeed i czekam z niecierpliwością na dostawę. Wielu forumowiczów poleca tą karmę, jest również naprawdę tania (co prawda w dużym opakowaniu 25 kg ale chętni zawsze się znajdą).Jestem ciekawa czy moje wybredziuchy, które też potrafią przegrzebać całą michę i wszystko wywalić a ze zwykłej mieszanki też dużo olewają, zasmakują w tej karmie. Myślę, że na pewno jej skład jest dobrze zbilansowany i nie da się wybierać najlepszych kąsków bo ma formę granulatu. I tak oprócz karmy suchej paskudy dostają dużo innego rozmaitego jedzenia.

Moje maluchy, chowane przez poprzednią właścicielkę na karmie zbożowej z początku nie mogły się przekonać do Labo. W tej chwili zamówiłam kolejne 4 kg i schodzi błyskawicznie, dziennie całą miskę spokojnie pochłaniają. Grunt to się nie zniechęcać jeśli będą z początku wybrzydzać, szczury są podejrzliwe jeśli chodzi o nowe jedzenie

Ja prawie od roku karmię Diabły Labo + dodatki.
Ostatnio brakło mi Labo i w oczekiwaniu na przesyłkę musiałam kupić coś na szybko. Niestety jedyne co udało mi się dostać to Vitapol, na szczęście był premium. Muszę powiedzieć, że nie wygląda źle, barwione, słodkie chrupki są, ale niedużo w porównaniu do zwykłego, słonecznik niełuskany, taki drobny, ptasi, niełuskana dynia, gałązki drzew owocowych, siano i ziarno. Schodziło z michy szybko, jak zwykle większość ziarna nietknięta. Nie karmiłabym ich tym na co dzień, szczególnie jeśli podajemy szczurkom inne smakołyki, ale resztę która mi została wykorzystam jako urozmaicenie.

Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]
Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...