szczury.org

Witam,
my gorąco polecam Versele-Laga Rat Complete.
Wcześniej mieliśmy V-L Rat Nature i również smakowało, ale 1/3 miski lądowała w kuwecie- Królewicze wybierali najlepsze kąski a resztę wysypywali. Jak się karma skończyła, wysłałam Lubego , żeby kupił taką samą, a On przypadkiem kupił Complete.
Teraz znika wszystko- nie ma innej możliwości

Ja właśnie zamówiłam Labofeed i czekam z niecierpliwością na dostawę. Wielu forumowiczów poleca tą karmę, jest również naprawdę tania (co prawda w dużym opakowaniu 25 kg ale chętni zawsze się znajdą).Jestem ciekawa czy moje wybredziuchy, które też potrafią przegrzebać całą michę i wszystko wywalić a ze zwykłej mieszanki też dużo olewają, zasmakują w tej karmie. Myślę, że na pewno jej skład jest dobrze zbilansowany i nie da się wybierać najlepszych kąsków bo ma formę granulatu. I tak oprócz karmy suchej paskudy dostają dużo innego rozmaitego jedzenia.

nienazwana pisze:Ja właśnie zamówiłam Labofeed i czekam z niecierpliwością na dostawę. Wielu forumowiczów poleca tą karmę, jest również naprawdę tania (co prawda w dużym opakowaniu 25 kg ale chętni zawsze się znajdą).Jestem ciekawa czy moje wybredziuchy, które też potrafią przegrzebać całą michę i wszystko wywalić a ze zwykłej mieszanki też dużo olewają, zasmakują w tej karmie. Myślę, że na pewno jej skład jest dobrze zbilansowany i nie da się wybierać najlepszych kąsków bo ma formę granulatu. I tak oprócz karmy suchej paskudy dostają dużo innego rozmaitego jedzenia.

Moje maluchy, chowane przez poprzednią właścicielkę na karmie zbożowej z początku nie mogły się przekonać do Labo. W tej chwili zamówiłam kolejne 4 kg i schodzi błyskawicznie, dziennie całą miskę spokojnie pochłaniają. Grunt to się nie zniechęcać jeśli będą z początku wybrzydzać, szczury są podejrzliwe jeśli chodzi o nowe jedzenie
Ja prawie od roku karmię Diabły Labo + dodatki.

Ostatnio brakło mi Labo i w oczekiwaniu na przesyłkę musiałam kupić coś na szybko. Niestety jedyne co udało mi się dostać to Vitapol, na szczęście był premium. Muszę powiedzieć, że nie wygląda źle, barwione, słodkie chrupki są, ale niedużo w porównaniu do zwykłego, słonecznik niełuskany, taki drobny, ptasi, niełuskana dynia, gałązki drzew owocowych, siano i ziarno. Schodziło z michy szybko, jak zwykle większość ziarna nietknięta. Nie karmiłabym ich tym na co dzień, szczególnie jeśli podajemy szczurkom inne smakołyki, ale resztę która mi została wykorzystam jako urozmaicenie.

Labofeed szału zachwytu nie wzbudziło ! Ale mam przekonanie, że to najlepiej zbilansowana sucha karma. Tak więc skasowałam małym całe inne żarło z klatki. Święte obrażenie i wściekłość . Ganiają po klatce jakby je ktoś w tyłek ugryzł. Ale zaczynają jeść labo z taka pewną nieśmiałościa . Wierzę, że jest dla ich zdrowia najlepsze. No na noc może im dołożę ziemniaczka, buraka żeby aż tak nie były złe

Ja ogólnie chce karmić szczurki Verse Laga rat complite, ale ostatnio nie dostałam i kupiłam rat nature tej samej firmy. Dziś będąc w zoologu zauważyłam karmę Verse Lage dla gryzoni ale na wagę jak popatrzałam to wyglądała właśnie jak rat nature. Kosztowała 7 zł za kilogram. Trochę wydaje mi się to podejrzane, ponieważ rat nature kosztuje ok 23 zł za 750g. co o tym sądzicie?

Versele-Laga produkuje też karmę Zero classic, która jest chyba tylko w workach 20kg i wychodzi właśnie po 5-7zł za kg, może to było właśnie to?

tego nie wiem. Była w papierowym worku ze zdjęciami gryzoni i logiem Verse lage i napis wykonany markerem karma dla gryzoni

Saaa, Rat Nature można dostać nawet za 16 zł za 750 g
No, ale pewnie to było Zero Classic tak jak Malachit napisała

Polecacie tą karmę? Bo właśnie się nad nią zastanawiam;)

Saaa, ja tej karmy nie używałam, ale spróbuj wpisać w wyszukiwarce. Kojarzę, że ludzie się wypowiadali na jej temat, na pewno coś Ci podpowiedzą znalezione posty

Dobra jako podstawa, ale do tego trzeba jeszcze coś dorzucić, bo wydaje mi się za uboga dla szczurów.
Ja ją zazwyczaj kupuję tą plus inną VL na wagę, bo zazwyczaj w sklepie, gdzie kupuję, to mają.

Ostatnio kupiłam tak zachwalaną karmę XtraVital z kurczakiem, jednak z przykrością stwierdzam, że moje szczurasy wybierają tylko połowę, a reszta albo zostaję w miseczce albo jest porozrzucana po całej klatce. Może dlatego, że ogony nigdy nie dostawały mięsa, ponieważ u mnie w rodzinie się go nie jada . Łudziłam się, że im zasmakuje, no ale cóż...
Do tej pory najlepiej sprawdza się Vitakraft i chyba jej będę się póki co trzymać

Saaa pisze:Ja ogólnie chce karmić szczurki Verse Laga rat complite, ale ostatnio nie dostałam i kupiłam rat nature tej samej firmy. Dziś będąc w zoologu zauważyłam karmę Verse Lage dla gryzoni ale na wagę jak popatrzałam to wyglądała właśnie jak rat nature. Kosztowała 7 zł za kilogram. Trochę wydaje mi się to podejrzane, ponieważ rat nature kosztuje ok 23 zł za 750g. co o tym sądzicie?

U mnie w zoologicznym też jest,czasem jak mi trochę kaski braknie,to kupię im mały woreczek,ale nie do końca jestem z tej karmy zadowolona,strasznie dużo w niej owsa i ciut uboga jak dla mnie.Ale jak się nie ma,co się lubi...
Najlepszą karmą jak dla mnie jest i tak Rat Complete.

Tunix pisze:Ostatnio kupiłam tak zachwalaną karmę XtraVital z kurczakiem, jednak z przykrością stwierdzam, że moje szczurasy wybierają tylko połowę, a reszta albo zostaję w miseczce albo jest porozrzucana po całej klatce. Może dlatego, że ogony nigdy nie dostawały mięsa, ponieważ u mnie w rodzinie się go nie jada . Łudziłam się, że im zasmakuje, no ale cóż...
Do tej pory najlepiej sprawdza się Vitakraft i chyba jej będę się póki co trzymać

Szczury po prostu się przyzwyczajają do danej karmy i potem trudno im się przestawić, chyba że coś naprawdę dobrze dla nich pachnie XtraVital jest karmą, która akurat u mnie najlepiej się zjada, chociaż też coś tam zostaje. Może się też zdarzyć, że jak za kilka miesięcy dasz im ponownie karmę, której wcześniej nie chciały jeść, to dojdą do wniosku, że jednak jest dobra Jeszcze dobrze jest, gdy się wprowadza nową karmę, mieszać ją najpierw z tą, którą jadły dotychczas U mnie takie różne mieszanki najlepiej się sprawdzają.

No właśnie problem w tym, że one większości nie jedzą, mimo że już od dłuższego czasu ją dostają. Próbowałam wszelkich metod, robiłam mieszanki a i tak to co zostawało nadal zostaje Natomiast Vitakraft (do której też musiały się przekonać) schodzi o dziwo cała Faktycznie, spróbuje za jakiś czas znowu podać im xtravital, może się uda, chociaż chłopcy strasznie wybrzydzają, jeśli chodzi o jedzonko .