Strona 126 z 165
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Wielkie cięcie - prosimy o kciuki!
: ndz wrz 27, 2009 1:42 pm
autor: Ivcia
Trzymam kciuki coby szczurcia szybko do zdrowia powróciła... i życzę duuużo zdrówka reszcie stadka

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Amaj :(
: śr wrz 30, 2009 12:53 pm
autor: Nina
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Amaj :(
: śr wrz 30, 2009 2:18 pm
autor: Babli
Nin, trzymaj się dzielnie.. Trzeba być dzielnym dla reszty..

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Amaj :(
: śr wrz 30, 2009 2:39 pm
autor: Telimenka
Nie wiem co powiedzieć.. trzymaj się po prostu.
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Amaj :(
: śr wrz 30, 2009 5:08 pm
autor: Ivcia
Bądź dzielna. Zajmij się resztą stadka, a ból ustąpi... Śliczne mordki z wąsikami, pulchne brzuszki, gotowe do całowania i łyse ogonki rozchmurzą, każdy zły dzień

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Amaj :(
: śr wrz 30, 2009 6:15 pm
autor: Nina
Ivcia pisze:Śliczne mordki z wąsikami, pulchne brzuszki, gotowe do całowania i łyse ogonki rozchmurzą, każdy zły dzień

Zgadza sie.
Ale dzisiaj nie potrafie z nimi dłużej posiedzieć. Byłam chwile, sprawdziłam czy wszystko ok, pośmiałam sie z tych ich rączek wciągających mnie do klatki, dałam jedzenie i tyle. Rozklejam sie po dłużej chwili z nimi.
Strasznie mi brakuje tego misiaczka

On był najbardziej mój z całej samczej trójki. Po tym incydencie z ugryzieniem mnie w palec zrobił sie bardzo kochany.
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Amaj :(
: śr wrz 30, 2009 6:18 pm
autor: odmienna
...nawet nie wiem, co mogłabym Ci napisać, bo mnie samej, po odejściu Jurika jest tak źle... tak źle, jak jeszcze nie było po odejściu żadnego szczurka... [*]
chyba rację ma Ivcia: nic nie pozostaje, tylko tulić pozostałe brzusie...
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Amaj :(
: wt paź 06, 2009 7:26 pm
autor: Nina
Dzisiaj dziewczynki pozbyły sie szwów

Poszło szybko, łatwo i bezboleśnie
Ale co sie nagimnastykowałyśmy z mamą przy Missy, to nasze

Nie widziałam szczura, który tak strasznie sie wywijał, wykręcał, odpychał i sama nie wiem co jeszcze! Z pierwszym szwem nieźle sie namęczyłam. Dwa pozostałe poszły rewelacyjnie, bo zobaczyła kota i zamarła w bezruchu xD
Bardzo ładnie sie zrosły

Futerko odrasta, jeszcze ze 2-3 tygodnie i nie będzie śladu

Zorientowałam sie dzisiaj, że strasznie dawno nie fociłam bestyj moich. Trzeba nadrobić zaległości w najbliższym czasie
Tatko wczoraj wrócił do domu!
Co prawda na razie tylko 'na chwile', bo w czwartek jedzie do Katowic, ale powinien szybko wrócić

Prawdopodobnie tylko go tam przebadają i puszczą do domu.
Wreszcie mamy dojście do na prawde dobrego lekarza! Teraz już tylko z górki

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Amaj :(
: śr paź 07, 2009 5:18 pm
autor: Ivcia
Cieszę się, że u Ciebie coraz lepiej.
Życzę dużo zdrówka całemu stadku.
Oczywiście mam nadzieję, że z tatą będzie tylko lepiej.
Dużo zdrówka i szczęścia

Pozdrawiamy... i czekamy na fotki

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Fotki, str 126
: pt paź 09, 2009 6:46 pm
autor: Nina
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Fotki Elishki, str 126
: pt paź 09, 2009 6:48 pm
autor: ogonowa
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Fotki Elishki, str 126
: sob paź 10, 2009 12:22 pm
autor: Anka.
Cudowna brudnonoska
Mizianki dla Elishki i pozostałych.
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Fotki Elishki, str 126
: sob paź 17, 2009 12:05 pm
autor: Nina
http://www.youtube.com/watch?v=ooxoVcKylGA
Chciałam wyłączyć dźwięk, ale nie wiem jak

I dziwić sie, że mówią, że zaszczurzeni nie są normalni
No i jeszcze jedno:
http://www.youtube.com/watch?v=neUYL11bg_0
Zamiast zdjęć bo dalej nie doszłam do ładu z aparatem

nagrywam starym cyfrówkiem.
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Walka o banana str.126
: sob paź 17, 2009 12:22 pm
autor: Ogoniasta
haha...ale się uśmiałam!

Rozkoszniaki!

Bananowy paluszek najlepszy!

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Walka o banana str.126
: sob paź 17, 2009 12:27 pm
autor: merch