szczury.org

Kwarkowo do Reszty Świata! Kwarkowo do Reszty Świata! my som, my som!
oj; wiem, wiem.... i wstydzę się wprostproporcjonalnie do radości, że Ktoś Tu o nas pamięta
mam nawet zdjęcia "cudem" na Moich Skarbach wymolestowane, jeno: szlag trafił mojego poczciwego laptopka i teraz muszę się szamotać z windows8 a toto naprawde wredne jest.... - prawdopodobnież "intuicyjne..." no to powiem Wam, że "za moich czasów" słowo intuicja inne zgoła znaczenie miało....
w dodatku Imageshack na starość zgłupiał i muszę się przesiąść na cobądźinnego... ale JESTEŚMY i całujemy Ludzi w buziole, Zwirza w ogony i tyłeczki a Panią Wiosnę w słoneczko i te śliczne zielone .

widzę że nie tylko ja niedomagam czasowo ..
..ale Ty to już przesadziłaś
Buziaki przyjmujemy, swoje ślemy do Was i czekam na te foty .. intuicyjnie ..
i żeby były przed majem
Kwarkowo - mobilizacja! Wiosna daje kopa energii

Eve pisze:Buziaki przyjmujemy, swoje ślemy do Was i czekam na te foty .. intuicyjnie ..
i żeby były przed majem

O to to!

I my się pod tym podpisujemy, bo choćby z poszanowania dla wymolestowanych nie godzi się długo zwlekać z publikacją
Kwarkowie, czołem !

to jest Ondrasia
to Vicodinu
....
ale jak zrobić miniaturki??? szukam dalej

a tu Oba Misiaki:

http://s1158.photobucket.com/user/innem ... e.jpg.html
nie umiem! ;(

(odmienna, po prawej stronie masz "update link options" i tam zaznacz sobie "IMG thumb")

Ale ja tam jestem całkowicie usatysfakcjonowana tymi pyszczkami, po takiej przerwie, w takim prawie namacalnym zbliżeniu:)
Ondraszek czający się jak to on, ale już razem zdaje się bez wątpliwości na czujność przyjaciela A Vikodinek taki - wokół widzę jakby ziarenka ziemi
http://s1158.photobucket.com/user/innem ... 1351568554, ale patrząc na ten pyszczek - nie wierzę, że on owego jest sprawcą

Wiosny Wam słonecznej i ciepłej, chłopcy

Cieplutko - miło - oby więcej

Kojące obrazki - jak najwięcej takich, i BĄDŹCIE!
Tylko częściej proszę, systematyczniej nieco

łaaaaaaa!
(słowo daję ol., zanim to napisałaś, żadnych "option" tam nie było! ).

Właśnie: popatrzcie na tym zdjęciu, jakie mój Harnaś ma rozkoszne kudliska co jeden to innej długości, co jeden to innej barwy....trochę one jak u Jerzolka i Arielka, takie longevanovskie....czyli mimo białej bródki i ogromnych rozmiarów, możemy mieć tendencję do rzednięcia? to byłoby troszkę niesprawiedliwe, bo prócz sierści, Ondraszek od "longevansowatniości" daleko; np tu: - w takich chwilach mówię o nim: "Domogarow" (pamiętacie wzrok KOZAKAz "Potopu"? - obezwładniający.....) Moja Słodka Kaptureczność ::)zawsze czujna i gotowa ućpać .

http://s1158.photobucket.com/user/innem ... 1.jpg.html "łaaaa.." zaiste ! tylko rękę do nich włożyć
Jak różna potrafi być szczurza twarz w zależności od tego na który szczegół zwrócimy oczy - tu słodziak z mlekiem na bródce, tu wyzywający zabijaka - uroczy i urok rzucający, wbrew temu co po główce chodzi, a może właśnie dla tego czegoś ?...

I od razu milej człowiekowi się robi, kiedy wie, że w kwarkowie ok Piękne te chłopy, piękne... Miło na nich czasem popatrzeć Cieszę się, że się odezwaliście!

oj, noo... nie mam zdjęć, bo chłopcy cudują.... ale strasznie dziękujemy za pamięć i darowanie paskudnego grzechu zaniedbania .
Z nowin to tylko tyle, że Bidoki sterroryzowane upierdliwością opiekunki, przekonali się do kaszy jaglanej ( ten terror niskobiałkowej diety Ondrasi- cudaczka, harnasia, skarbula i bitnika ....) a można rzec, że rozsmakowali się w " chrupiącej gryce z melisą i migdałami" (prod. "Dobra Kaloria")- zbójują i szkodniczą straszliwie,ale są tacy słodcy.... dzisiaj, wbrew diecie- dostali po nadprogramowym przepiórczym jajku(uwielbiają oczywiście) każdy zaszył się z tym smakołykiem na z góry upatrzonej pozycji, ale wierzę, że czują iż ta białkowa rozpusta jest na cześć Booza i Aggeuszka;- bo wszak 4 lata temu, w dzień strasznej smoleńskiekiej Katastrofy, w Oświęcimiu, przyszły na świat małe szczurki.... Moje słodkie Sercobrzuche Boo i cudowny, cudowny, cudowny Agguś, Kwarki niezapomniane, zawsze bliskie i kochane.....


A Vicodin w miarę jak robi się dojrzały, zmienia ubarwienie: boczki płowieją a "kaptur" pozostaje zdecydowanie błękitny.... matko! jaki jest piękny!.... jakby prześliczny Kapsel (ziarenko pszenicy )i Prezesiunia (niebieskość doskonała)w jednym i to wszystko z wdziękiem gupiouchowatności.... a słodycz charakteru? to tylko Vicodinuś potrafi .

Z tymi przepiórczymi jajkami to filmik mogłaś nakręcić, to zawsze urocze jest
Ciurowym słodziznom zrób zdjęcia jak śpią, skoro poza tym za bardzo cudują
I wygłaszcz je ode mnie!

Halo Kwarków żyje? Przywitał lato?