Strona 127 z 242

RE: Weselnik :>

: ndz sty 28, 2007 11:10 pm
autor: Karen
No i nadszedł ten dzień :D jeden z tych bardziej wyjątkowych :D No więc, chwale się :P
http://i49.photobucket.com/albums/f280/ ... _A0118.jpg
http://i49.photobucket.com/albums/f280/ ... _A0117.jpg
zdjęcia kiepskie bo z koma :P

Kurcze, cieszę się jak nie wiem co :D normalnie już przez długi czas mi nic humoru nie zepsuje :D

RE: Weselnik :>

: ndz sty 28, 2007 11:45 pm
autor: maua_czarna
Wielkie gratulejszon!!!:):):):):):):):)Super:)

RE: Weselnik :>

: pn sty 29, 2007 12:07 am
autor: Kali
noo...gratuluje przeogromnie :D

a mi maua poprawila humor :D ozdobami choinkowymi :P do tej pory chichram sie jak norka i chyba szybko nie przestane :D

RE: Weselnik :>

: pn sty 29, 2007 12:13 am
autor: maua_czarna
khehehe:D moglybysmy to tak na ogole...bo wiecie zrobilysmy sobie konkurs pt "kto ma wiekszy bajzel w pokoju":D:D no i jednak remis, moze zrobimy sobie osobny temat na ten temat?:Dneee...wiem glupi pomysl,ale juz jest pozno,a ja siedze i mam jedna sciage na egzamin,a powinnam miec jakies 10 ;D to mi troszku bije

RE: Weselnik :>

: pn sty 29, 2007 2:30 pm
autor: yss
ooo widzę zaręczyny :D gratulacje, życzę wytrwałości, cierpliwości i tolerancji. [konieczne na przyszłość, wiem z doświadczenia].
maua czarna: tak? tak? remis? raaaany... nie będę wstawiać fotek, ale mam dziwną awersję do odkładania-rzeczy-na-ich-miejsce i dzielę tę radosną cechę z moim mężem :) jak wyszło niedawno piękne słońce i objawiło cały ten kurz w korytarzu i te SZYBY... kto mi umyje szyby? :D

RE: Weselnik :>

: pn sty 29, 2007 2:40 pm
autor: maua_czarna
ano,remis:D uwierz,ze mam istnie artystyczny balagan w pokoju:D:D szyby to przy tym pikus, a kurz to nie pamieta scierki:D:Dzreszta nie bede opisywala, bo znowu mi ktos powie, ze babka powinna miec porzadek w pokoju,lecz coz...najwyrazniej material na gospodynie ze mnie marny:D:D tylko klatka dziewczyn lsni czystoscia, bo jest nowa:D:D jak je tam wpuszcze, to juz nie bedzie tak pieknie ladnie:D

RE: Weselnik :>

: pn sty 29, 2007 3:52 pm
autor: Oleczka
zaliczylam angielski :D bylo okropnie ale sie udalo :D ale sie ciesze :)

RE: Weselnik :>

: pn sty 29, 2007 4:18 pm
autor: yss
maua czarna: ten kurz wieńczy dzieło, acz niekoniecznie w tej chwili, bo jakiś czas temu robiliśmy względne, upychające porządki, ale ja wszędzie rzucam skarpetki i swetry i papiery i kubki i książki i jakieś dziwne małe rzeczy, co nie wiadomo do czego służą... nie mówiąc o tym, że cały dom traktuję jak pracownię :D a teorie, że kobieta winna zaprowadzać ład, spuszczam na drzewo. zawsze uważałam, że faceci mają więcej wolności osobistej i przyznaję sobie takąż samą, bo tak! - potrafię zgorszyć najgorszych! :D i lubię tarzać się ze zwierzętami po ziemi niezależnie od stroju. bo tak. i bulwersuję dzieci [nie swoje] tym, że pozwalam na coś na co mają ochotę, i co, jak same wiedzą, jest złe - są w takim szoku, że tego nie robią. [np włamu do cudzego ogródka]. czy to nie dobre zwierzenie na weselnik??
poza tym szczury mi rosną! i są śliczne! i mam nadzieję, że urosną ogromne...

oleczka: gratulacje za angielski. angielski w życiu potrzebny. ale nie chwal się zanadto, bo będą cię wykorzystywać jako tłumacza....:)

RE: Weselnik :>

: pn sty 29, 2007 4:55 pm
autor: maua_czarna
Popieram recyma i nogyma:D:D co prawda dzieci nie mam, i jeszcze pewnie jakis czas to potrwa,nim miec bede, aczkolwiek na mnie metoda rob co chcesz skutkowala wlasnie tak,ze robilam, co chcialam:P:P nic nie moglo mnie odstraszyc:D:D

p.s. dzis wyjrzalo na chwile sloneczko i w ogole pieknie ladnie -mimo mojego dola panny mnie rozsmieszyly, bo nie chca isc do nowej klatki lol:D

RE: Weselnik :>

: pn sty 29, 2007 5:39 pm
autor: yss
no. a mi raz dziecko zwróciło uwagę, jak powiedziałam 'to idź i zrób X jak bardzo chcesz'. powiedziało: 'coś ty?? powinnaś powiedzieć, że tak nie wolno!' ja: 'ale dlaczego? chciałaś to rób' 'ale teraz się mną opiekujesz i nie możesz mi pozwalać!' :>
znajomi mieli ubaw po pachy w trakcie dialogu :D

i ja też nie mam dzieci. mam świnki i szczury. dzieci są - powiedzmy spowinowacone :/
a mi szczur spadł z półki ileżał nieruchomo, o czym napisałam w marudniku... i mnie nie rozśmieszył. :P

RE: Weselnik :>

: pn sty 29, 2007 9:12 pm
autor: Karen
to ja jeszcze się kwiatkami pochwale :P a co mi tam :D są piękne więc myślę, że nikt się nie obrazi ;)
http://i49.photobucket.com/albums/f280/ ... _A0119.jpg

RE: Weselnik :>

: wt sty 30, 2007 6:58 pm
autor: tygrys1985
Karen wielkie gratulejszon!!!!!!!
Ja czekam na ten dzień :)
Podobno 1 Marca...khy khy ;)

RE: Weselnik :>

: śr sty 31, 2007 2:50 pm
autor: yss
ooo i kwiaty były? jacie. ja kiedyś dostawałam wiersze, ale to było dawno i nieprawda :D teraz dostaję np czekoladę i chyba nawet wolę... kto z was woli czekoladę od kwiatów ręka do góry :)

RE: Weselnik :>

: śr sty 31, 2007 5:48 pm
autor: Lulu
Karen, spoznione, ale szczere:
GRATULACJE!
Powiekszy nam sie grono forumowych mezatek ;)

A od siebie do wesenlika wpisze, ale udalo mi sie to, co juz myslam, ze niemozliwe ;)
/me zaliczyna historie!

RE: Weselnik :>

: śr sty 31, 2007 6:55 pm
autor: Agata
Byłam na super shoppingu z siostra i kupiłam sobie fajne rzeczy. :D W dodatku jutro nie idę do szkoły, bo jestem chora (może to nie zbyt pozytwna informacja, ale dzień wolnego jest raczej spoko ;)) i zapowiada się super dzień - wyśpię się, poczytam, obejrze zaległę filmy...

Żyć nie umierać! Zycie jest piękne! ;)