Strona 127 z 183
Re: Pawłowe szczursieny
: wt lut 03, 2015 11:20 pm
autor: Snajperka
Dobrze wiedzieć. :-) zapisze sobie gdański adres. :-) Ja jestem z Pruszcza, ale dobrego gryzoniowego u nas niestety brak.
Serducho jeśli zbiera się woda to też zła diagnoza i mowie to jako osoba z sercem uszkodzonym. Tym bardziej mam nadzieje że wszystko będzie ok. :-)
Re: Pawłowe szczursieny
: wt lut 03, 2015 11:26 pm
autor: Paul_Julian
Na zbieranie wody jest furosemid

To juz nie pierwszy sercowiec u mnie, ale masz rację, że to tez niedobrze.
Nowotwór jednak wg mnie gorszy, bo nigdy nie wiadomo, jak się toto rozpanoszy i ile da czasu
Jak jesteś z Pruszcza, to na Redłowo spokojnie SKM'ką dojedziesz, to blisko od stacji jest. No i 24h.
Re: Pawłowe szczursieny
: śr lut 04, 2015 1:06 am
autor: Snajperka
Samochodem szybciej. :-) Czasem mam zlecenia w tamtych okolicach, tak jak na mapę spojrzalam.
Wiem. :-) Mam kilka stałych leków w apteczce. Trzy mam za was kciuki!
Re: Pawłowe szczursieny
: śr lut 04, 2015 7:38 am
autor: Paul_Julian
Jak masz autko, to pewnie

Dzikujemy za kciuki. Lucjan cały czas nieswój, moze go za bardzo wygnietli na rentgenie

No i był sam w trakcie podrózy, więc to też stres.
Pchła wczoraj znowu rujka- ostatnie rujki byly bez machania uszami. Tym razem mało nie odfrunęła. Tak ją rozbrykało, że i wylazła na środek pokoju ( nigdy tam nie wchodzi) , a po dachu casity "spacerowała" zwieszając się do góry nogami. Na szczęscie szybko się zmęczyła i poszła spać.
Re: Pawłowe szczursieny
: czw lut 05, 2015 8:56 pm
autor: Paul_Julian
Lucek dzisiaj sobie przesiadywał na swoim hamaczku. Nie bardzo chce jeść cardiovet, bo to jest kwaśne. Może spróbuję mu to podzielić na mniejsze kawalki, bo wtedy będzie na jednego liza z jogurtem i nie takie kwaśne.
Majeczka ma się dobrze

buszuje przy misce. Biały Rekin mocno porfirynkuje z lewego oczka, daję krople ze swietlikiem, ale na razie nic nie pomaga.
Re: Pawłowe szczursieny
: sob lut 07, 2015 7:30 pm
autor: Paul_Julian
Dzisiaj pojechałem do zaszczurzonej dr Marceli na Osowę. Lucek ostatnio grymasil przy jedzeniu

Dostał steryd i mu się poprawiło, troszkę podjadł jabłka i gotowanej kapustki, pospał trochę, potem domagał sie wejscia na hamak.
Furosemid ma zmieniony na 2 x dziennie.
Tutaj rtg
https://drive.google.com/file/d/0B6O6Oi ... sp=sharing
Dziś płucka w osłuchu są dobre.
Re: Pawłowe szczursieny
: ndz lut 08, 2015 3:04 am
autor: Paul_Julian
Lucjan odszedl jakies poł godziny temu. Pomimo sterydu wieczorem już nie chciał jesc i byl bardzo niespokojny

Re: Pawłowe szczursieny
: ndz lut 08, 2015 3:29 am
autor: Paul_Julian
Nie mogę się ogarnąć, że już go nie ma. Byłem u zaszczurzonej wetki, która leczyła już sercowce. Za szybko..
Re: Pawłowe szczursieny
: ndz lut 08, 2015 9:59 am
autor: ol.
Ciężko uwierzyć, trudno się pogodzić
te malutkie serduszka, czasami w najlepszych rękach, zabezpieczone lekami, mają swoje plany
Widzę Lucka jako wyjątkowo łagodnego i ciepłego szczurka, który trafił w dobre miejsce, w najlepsze towarzystwo i był w nim szczęśliwy, podkołderkowy Lucek - Lucek budowniczy, ze spokojem w czarnych oczkach
niech śpi spokojnie
Ściskam, Paul_Julian

Re: Pawłowe szczursieny
: ndz lut 08, 2015 11:42 am
autor: Paul_Julian
Ol., bo on własnie taki był. Bardzo łagodny, wdzięczny i przekochany. Nigdy nie miałem takiego szczurka. Wczoraj wieczorem jak mu było chłodno, to go przytuliłem , i tak sobie ponad godzinę spał ze mną, wtulony w bicie mojego serca. Mial termofor, ale chcial na ręce.
Odszedł spokojnie, po prostu zasnął. Nie miał żadnych duszności. Po prostu chyba serduszko nie wytrzymało

Bardzo mi go brakuje

Re: Pawłowe szczursieny
: ndz lut 08, 2015 9:48 pm
autor: Starsza Pani
Dziękuję za najwspanialszy dom dla Lucka.
Re: Pawłowe szczursieny
: wt lut 10, 2015 3:21 pm
autor: unipaks
Lucek?
Był tu tak bardzo na miejscu, ten dom był mu przeznaczony i on temu domowi też - naprawdę trudno uwierzyć, że zasnął na zawsze...
[*]
Paul_Julian, trzymaj się
Re: Pawłowe szczursieny
: wt lut 10, 2015 6:55 pm
autor: Paul_Julian
Czasem myslę, ze one wiedzą kiedy odejsc. Imbir odeszła nagle, a ja potem mialem kilka miesiecy pracy z nadgodzinami i sobotami. Od wczoraj tez do prawie 19 stej w robocie i nastepne dni szykuja sie nie lepsze. Szczurki nie chca sprawiac kłopotòw.
Ech, tylko czemu chorują w ogòle

Re: Pawłowe szczursieny
: sob lut 14, 2015 9:23 pm
autor: Paul_Julian
Od czwartku wieczór jest u mnie Igorek. Igorek ma 2 latka, jest rexem agout i ma uszy dumbo. Jest bardzo sympatyczny i grzeczny. Poznal juz Majkę - tylko się obwąchiwali

W weekend pozna Pchełkę.
Re: Pawłowe szczursieny
: pt lut 20, 2015 10:15 pm
autor: Paul_Julian
Gromadka juz lata razem. Jeszcze razem nie spi, bo jutro bedzie wielkie pucowanie i łatanie klatki. Pozaklejam dziury w kuwecie itd.
Dzisiaj mi sie snilo, ze Majeczka odeszła mi na rękach, że sie udusiła. I że przez to byłem wkurzony, bo w poniedziałek wizyta w Pulsvecie, a tu odszedł Lucek, potem Majka... Na szczeście to tylko sen.
Obudzilem się i natychmiast zajrzałem do klatki. A tam witają mnie wesołe czarne Majkowe ślepka i postawione uszy
