Strona 128 z 165
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć
: czw paź 22, 2009 8:37 pm
autor: pin3ska
Niestety szczury przy kapieli bywają niemiłe... choc Kropek akurat nigdy nie był. Juz raczej albinosy sie stawiały.
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć
: czw paź 22, 2009 9:00 pm
autor: Nina
pin3ska pisze:Niestety szczury przy kapieli bywają niemiłe... choc Kropek akurat nigdy nie był.
Warto dodać, że przed kąpielą wlazł na klatke dziewczyn a po kąpieli siedział na łóżku, na którym 20 minut wcześniej one łaziły.
Tak jak napisałam - mam żal tylko i wyłącznie do siebie. Ryczałam jak dziecko przez dobre pół godziny, bo było mi po prostu przykro.
Okropnie spuchło i mam troche porażoną dłoń (problem z poruszaniem palcami, głównie rozciąganiem ich od siebie bo same sie ściągają...)
Na szczęście nie trafił milimetr niżej. Ugryzł tak, że było dokładnie widać (między poszarpanym mięskiem) najgrubszą żyłe w mojej dłoni

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Walka o banana str.126
: czw paź 22, 2009 9:02 pm
autor: Ausaya
Nina pisze:Pare brzydkich fotek. Nie wiem co przestawiłam w aparacie, że wychodzą takie ciemne
zobacz czy nie masz przestawionej korekcji naświetlania. Obok włącznika masz taki guziczek +/- jeżeli nie masz ustawione na 0 to przestaw i spróbuj zrobić zdjęcie, a jak to nie to to będziemy się dalej zastanawiać

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć
: czw paź 22, 2009 9:21 pm
autor: Cyklotymia
Dobrze że nie użarł w żyłę, bo z tej żyły akurat dość mocno leci... Zdezynfekowałaś dobrze ranę?
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć
: czw paź 22, 2009 9:23 pm
autor: merch
nie wiem co mam ze sobą zrobić...
Przyloz lod i naszykuj nastepny na oklady
I na wszelki przypadek zrob tak :
Gaza z rywanolem
Ceratka
kompres lodowy ( np kruszony lod w woreczku)
na to bandaz
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć
: czw paź 22, 2009 9:26 pm
autor: Ausaya
a tak co do tego dziaba, to nie wygląda za pięknie. Ja to bym chyba się wybrała do lekarza, może rana będzie wymagała szycia... Szczególnie że takie szarpane rany się brzydko goją...
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć
: czw paź 22, 2009 9:29 pm
autor: Nina
Ojj dobrze, że nie trafił. Wtedy już nie tylko robiłoby mi sie słabo. Obawiam sie, że musieliby mnie zbierać z podłogi. Ciekawe kto

Babcia, która nie może sie schylać, ojciec, który dopiero wyszedł ze szpitala i waży mniej niż ja wyglądając tym samym jakby wrócił z Oświęcimia, czy mama, której nawala kręgosłup?
Zdezynfekowałam. Chociaż obeszłoby sie chyba bez tego. Krwi wyciekło baaardzo dużo.
W sumie to nadal cieknie. Już 3 opatrunek mi przeciekł.
Ausaya, nie bardzo jest to chyba jak zszyć. Brzegi są mocno poszarpane.
Chociaż jak do jutra nie przestanie sie sączyć, to przecież mi sie to nawet nie zasklepi... A cieknie cały czas.
Zobaczymy jutro. Na szczęście we wrześniu miałam szczepienie na tężec.
EDIT
Co do aparatu to tatko coś przestawił i jest dobrze

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć
: czw paź 22, 2009 9:33 pm
autor: Cyklotymia
Nina pisze:Ojj dobrze, że nie trafił. Wtedy już nie tylko robiłoby mi sie słabo. Obawiam sie, że musieliby mnie zbierać z podłogi.
Wystarczy podnieść nogi do góry w omdleniach tego typu, a zrobi się lepiej. Nie trzeba nosić
Ech, a brałaś ostatnio coś przeciwbólowego? Aspirynę lub podobne? Bo może od tego tak Ci długo krwawić. Poza tym w okolicach okresu też jest krew mniej krzepliwa z tego co kojarzę.
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć
: czw paź 22, 2009 9:35 pm
autor: alken
Ło matko

, a ja się zawsze rozczulam nad ziutowymi dziabami które wyglądają jakby mi się nożyk do obierania omsknął lekko

współczuję

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć
: czw paź 22, 2009 9:39 pm
autor: Nina
Cyklo, ale u mnie to chwila moment i leże nieprzytomna

na kaflach w łazience raczej by mnie tak nie zostawili.
Jak mi słabo to zawsze leże z nogami do góry

Co najlepsze, reaguje tak tylko na swoją krew xD
Aspiryny nigdy nie biore (przeciwbóle łykam tylko takie, które nie rozrzedzają krwi). Krzepliwość mam dobrą (w ogóle wyniki krwi mam zawsze rewelacyjne). Do okresu został prawie tydzień, więc to jeszcze nie to. Dlatego sie dziwie, że tak mocno krwawi.
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć
: czw paź 22, 2009 9:45 pm
autor: Cyklotymia
Czyli można dojść do wniosku, że... po prostu mocno Cię poszarpał, skoro to raczej nie od leków

Koniecznie schładzaj to miejsce, jak już Merch pisała, naczynia się obkurczą i będzie mniejszy obrzęk/przekrwienie. Jak nie masz lodu, to fantastycznie w tej roli sprawują się mrożonki warzywne
Ło, to bym w takim razie Tobie pobierać krwi nie chciała, chyba że z zawiązanymi oczami (Twoimi

). Raz mi pacjent zemdlał po wkłuciu i to okropne było...
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć
: czw paź 22, 2009 9:49 pm
autor: xMsMartax

Masakra! Nawet nie wyobrażam sobie jak to może boleć

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć
: czw paź 22, 2009 9:49 pm
autor: Nina
Przy pobieraniu krwi tak nie reaguje. Tak samo przy przekłuwaniu czegokolwiek. To musi być coś nieplanowego i mocno krwawiącego, żebym mdlała
A za 3 tygodnie chce iść oddawać krew (mija mi 6 miesięcy po artroskopii). Teraz tylko nie wiem czy moge
Poszarpał faktycznie mocno, na zdjęciach tego nie widać bo krwawiło.
EDIT poranny
Całą noc sie paskudziło, nadal cieknie

Moja lekarka nie lubiąca antybiotyków od razu zapisała mi Nobaxin (o ile dobrze pamiętam nazwe) Dłoń mam zimną a dookoła ugryzienia gorące

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć
: pt paź 23, 2009 11:08 am
autor: odmienna
wrrrrrrrrrrrrrrrr! tak paskudnie- szarpiąco- to gryzł Jerzolek: jak psiak

.
Ale, mam nadzieję, że to wczorajsze porażenie palców minęło???
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć
: pt paź 23, 2009 11:32 am
autor: Anka.
Oj, dziaby takie znam za dobrze, są gorsze niż psie
Po Występku mam ograniczone ruchy palca,a po ostanim Aspekciku przez ok.3 dni przy większym ruchu krew lała sie od nowa.
Tyle co można zrobić prócz antybiotyku i opatrzenia to chyba tylko czekać aż sie zagoi...
A Lara nie zostanie?
