Strona 128 z 290

Re: Klimatyczna Szajka

: ndz cze 20, 2010 9:58 pm
autor: Sheeruun
chłopcy chodzili po biurku, tata wszedł do pokoju, stanął, popatrzył i mówi "TO CHODZI?!" ;D wszyscy byliśmy pewni, że kulki się toczą.. ;D
Lol xD No grubi są, fakt.. ale żeby zada nawet na hamak nie móc wtaszczyć, matko. Nie dziwię się, że Twój tata się zdziwił że to to chodzi.. ;D
Jak ja bym chciał, żeby mój tata choć raz powiedział o szczurach coś innego niż "śmierdzi!" "obrzydlistwo!" "wywal to!".. :-\ Zazdroszczę ci.. ::)

Re: Klimatyczna Szajka

: ndz cze 20, 2010 10:02 pm
autor: klimejszyn
Gavin wtaszczył już dupsko do hamaka, ale musiałam zawiesić jeszcze niżej. Nermal do hamaka się nie przekonał i siedzi pod nim, ale w poprzednim domu w klatce oprócz 3 pięter, na których nie mogli się nawet wyprostować, mieli 2 kołowrotki położone na jednym piętrze. nawet dupska im się tam nie mieściły :-\
Nermalek w ogóle bardziej wycofany jest. najpierw chowa się przed ręką, która idzie w jego stronę, ale jak już się go dorwie i zacznie miziać to się uspokaja i zamyka oczka :)
Gavin natomiast jak tylko podejdę do klatki wystawią główkę i czeka na mizianko :)
moja mama się wystraszyła jak Gavin zaczął pulsować oczami ;D zaczęłam jej tłumaczyć, że to znak, że mu dobrze. ona myślała, że jest chory, bo pulsował bez przerwy :D

Re: Klimatyczna Szajka

: pn cze 21, 2010 8:44 am
autor: alken
biedne chłopaczki...normalnie trzeba nie mieć wstydu, dwa chore, otyłe szczury w za małej klatce za stówę chcieć sprzedać ::) przecież jakby ich kupił jakiś idiota który leci "na wygląd" to po zobaczeniu pewnie wywaliłby ich do lasu :-X

możliwe, że ta sierść jest wynikiem nie tyle pasożytów co złej diety zapewne dostawali mnóstwo "ludzkiego" jedzenia...z nieleczonymi pasożytami pewnie by długo nie pociągnęli bo to jednak wycieńcza organizm. albo to może być też grzybica spowodowana również złym żywieniem albo brakiem higieny.

Re: Klimatyczna Szajka

: pn cze 21, 2010 9:21 am
autor: Jessica
niektorzy ludzie są okropni... ale teraz chłopaczki trafili do szczurzego raju- czego chcieć więcej? dużo zdrówka :-*

Re: Klimatyczna Szajka

: pn cze 21, 2010 10:33 am
autor: klimejszyn
gorsze wieści...
Gavin ma guza. na brzuszku. nie wydaje się duży, ale ja tylko pogłaskałam go po brzuszku i poczułam wypukłość. nie macałam go dokładnie, nie chciałam męczyć.
jak pani wet wróci to się do niej wybierzemy, ale ja nie mam nawet pieniędzy tak na już.
zrobię bazarek, pewnie za wiele z tego nie będzie, ale zawsze coś..

Re: Klimatyczna Szajka

: pn cze 21, 2010 11:56 am
autor: alken
ale w środku w jamie brzusznej czy pod skórą?

Re: Klimatyczna Szajka

: pn cze 21, 2010 12:46 pm
autor: klimejszyn
pod skórą. jak ogarnę bazarek to wrzucę zdjęcia i na jednym widać brzuszek z ta wypukłością.

Re: Klimatyczna Szajka

: pn cze 21, 2010 2:24 pm
autor: klimejszyn
hamaczkowanie Gavina :
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Nermal nie może się przekonać do hamaka, a nie chcę go tam na siłę wrzucać. śpi pod :(
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
guz :
Obrazek
Gavin jest strasznie towarzyskim i miziastym szczurkiem. cały czas pcha się na ręce, łasi się jak kot, gdy pogłaskam go po główce ten pcha główkę w rękę i się ociera :) zwiedza, chodząc powoli, liża ręce, daje buziaczki. musi czuć człowieka. np chce coś zobaczyć, to stanie tak, żeby położyć łapki na mojej ręce i się rozgląda. kochane to takie :-*
Nermalek dalej jest ostrożny, wycofany. siedzi w klatce cały czas, śpi pod hamakiem, jak zbliżam rękę to się odsuwa, ale później przyjmuje mizianko. z klatki nie chce wychodzić. wyciągnęłam go i włożyłam do wiklinowego domku, to powąchał i siedział w jednym miejscu.

Re: Klimatyczna Szajka

: pn cze 21, 2010 2:27 pm
autor: matrix360
Gavin jest taki ogromny, grubiasty i.. ogroooomny ;D

Re: Klimatyczna Szajka

: pn cze 21, 2010 2:59 pm
autor: unipaks
Jakie cudne te kochane biedulki ; fajnie , że do ciebie trafiły :) Mam nadzieję , że prędko wydobrzeją i skórka oraz sierść dojdą do normalnego stanu . No i może by pobiegały za piórkiem dla zrzucenia wagi? :D
Wymiziaj je także od nas , należy im się dopieszczanie po dotychczasowym życiu :)
Wentzowa pisze:
klimejszyn pisze:nie doniosłabym ich ;D chyba, że załatwisz taczki O0
Wyobraziłam sobie jak czekamy na Ciebie przed zoologicznym, a ty zapieprzasz przez krakowską z taczkami z sianem i dwoma szczurami ::)
Parsknęłam kawą , monitor normalnie był piegowaty! :D :P

Re: Klimatyczna Szajka

: pn cze 21, 2010 3:07 pm
autor: klimejszyn
Uni, Gavin ledwo chodzi, więc za piórkiem nie pobiega :(
ale kupujemy rat pro, bedziemy odchudzać.
a Nermal z kolei mało chodzi, bo jest strachliwy.

ale kurczę, tacy kochani są ::)

Re: Klimatyczna Szajka

: pn cze 21, 2010 3:09 pm
autor: alken
mam nadzieję że ten guz to nie guz tylko ropień. bo w sumie dość dziwne miejsce na guza u faceta... ;) chłopaczki najczęściej miewają na plecach czy wewnątrz.

Re: Klimatyczna Szajka

: pn cze 21, 2010 3:12 pm
autor: klimejszyn
nie wiem, moi panowie nie mieli (odpukać) guzów. też mam nadzieję, że to się okazę tylko ropniem ;)

Re: Klimatyczna Szajka

: pn cze 21, 2010 3:14 pm
autor: unipaks
biedak... :(
no to faktycznie trzeba zaserwować jakąś mało dlań atrakcyjną karmę :( zamiast tuczących składników suszone warzywka , skąpić obfitujących w cukier owoców ( bananku i winogrona precz ) :( ; kiełki niestety też tuczą...
trzymamy kciukole za chłopaków , żeby ulżyło tym biednym łapulkom i kręgosłupowi pod względem tuszy i wagi :) .
Będzie dobrze! :) A ten guz jest pod skórką , to mam nadzieję , że nic strasznego :)

Re: Klimatyczna Szajka

: pn cze 21, 2010 3:17 pm
autor: klimejszyn
no niestety, karma mało atrakcyjna będzie, dużo warzywek i chleb do scierania ząbków, bo mają strasznie długie.. :-X