Strona 129 z 153

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)

: sob sie 24, 2013 10:32 am
autor: ol.
IHime pisze:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/17f ... dba06.html <- Dama ze szczurzyczką. :D
i to jeszcze jakiego pędzla ! ^-^

Za Słasiczką po niedzieli będzie sznureczek naszych kciuków ! I Ciapolkowej wciąż tak samo zdrówka życzymy :)

Ach oczyska wy słasiczkowe, emilowe zapadacie wy w człowieka...
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/32b ... f8d70.html szczur nad szczury :D

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)

: ndz sie 25, 2013 8:24 pm
autor: pipilotti
Stado cudowne, wyluzowane i z charakterem rzeczywiście!

Dla wielbicieli Prosiaczka mam nie lada gratkę:

Obrazek

Tak wyglądała maleńka, kiedy jeszcze eksploatowała swoją biedną, umęczoną młodą mamę ;).

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)

: pn sie 26, 2013 6:03 pm
autor: Eve
I taką właśnie zobaczyłam w necie i było po mnie .. chociaż .. zbój z niej teraz !

Słasiczka w domu. To był ostatni dzwonek. Pan doktor oprócz sterylki wyciął dużą cystę na prawym jajniku, guza w okolicy rogu macicy i "wykręcona macica" - cokolwiek to oznacza. Mała odpoczywa, chociaż wygląda dziwnie z zapadniętymi boczkami. Chudziunia taka ??? Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze.. Szwy wewnętrzne więc nawet pośpię w nocy.

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)

: pn sie 26, 2013 6:36 pm
autor: Entreen
Słasiczko - Damo, najpiękniejszy szczurze, jakiego widziałam - trzymaj się i dochodź do siebie :-*

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)

: pn sie 26, 2013 7:26 pm
autor: IHime
Eve, Fenolek też był taki zapadnięty, aż byłam przerażona, ale wraca już do normalnej, puchatej postaci. Buziole dla Słasiczki!

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)

: pn sie 26, 2013 8:25 pm
autor: Eve
No to mnie trochę pocieszyłaś bo jak mi ją syn przywiózł to się przeraziłam. Przez telefon pan doktor nic nie mówił że jakoś inaczej wygląda .. Bida moja kochana na pewno ją boli i czuje się inaczej ..
E. - :-*

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)

: wt sie 27, 2013 7:44 am
autor: limomanka
Dobrze, że to już za Wami :* Rekonwalescencja u Was będzie szybka - przy takiej dawce miłości wszystko się goi błyskawicznie, jak na szczurze ;) Będzie dobrze - trzymaj się, Słasiczko i wracaj do swoich wymiarów.

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)

: wt sie 27, 2013 9:21 am
autor: Entreen
Jeszcze co do "pustego" brzuszka, to pomijając fakt, że jednak jej wyjęli, i to sporo, sądząc z opisu ;) to ja uważam, że swoje dokłada to, że mimo wszystko ona miała jednak kilkugodzinną głodówkę...
A jak się dzisiaj moja piękna czuje? :)

(wyobraź sobie, jak mi Wąglik wyglądał, jak mu tego ropni ogromnego wycięli! Toć on mu prawie 3/4 brzuszka wypełniał...)

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)

: wt sie 27, 2013 9:48 am
autor: Eve
Dzisiaj wygląda odrobinkę lepiej. Słasiczka ten "pusty" brzuszek tak dziwnie skręca, ale dzisiaj - i to jest najważniejsze od rana znów jest pogodna jak Słasiczka ! :) Już była w dużej klatce na "przeglądzie" kto się uczesał a kto zapomniał. Mniej higieniczni członkowie stada dostali burę i fachowe podejście, które trzymało za futro aż doprowadzone do jako takiego stanu czystości. Widać, ze dziewczyna bardzo chce do stada ale ja ją jeszcze do jutra przetrzymam żeby wypoczywała w spokoju.

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)

: wt sie 27, 2013 9:56 am
autor: IHime
O, Fenka też tak dziwnie się skręcała. Mnie po operacji przy dużo mniejszych skrętach ciemniało przed oczami, a ona się masochistycznie zwijała sama. Ale dzisiaj już dobrze, tylko obrażona na mnie jest, bo na wybiegach ja ograniczam, ma łazić tylko po płaskim, a jej już podniebne wojaże w głowie.
Słasiczka - zuch dziewczyna!

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)

: wt sie 27, 2013 6:00 pm
autor: ol.
No Słasiczko - dobre dobre ! :)

(u mnie dziewczyny też wszystkie były takie posterylkowo zapadłe (chyba przecięte i oblałe mięśnie też inaczej pracują i nie trzymają brzuszka tak idealnie, jak na co dzień), ale wypełniały się caaałkiem szubciutko ;) )

Stadko potrzebuje specjalisty od wizerunku, Słasiczka potrzebuje futerek - mam nadzieję, że to kwestia chwili zanim się spowrotem spotkają. Buziaki w słodką główkę :-*

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)

: wt sie 27, 2013 11:49 pm
autor: unipaks
Eve pisze:
Słasiczka w domu. To był ostatni dzwonek. Pan doktor oprócz sterylki wyciął dużą cystę na prawym jajniku, guza w okolicy rogu macicy i "wykręcona macica" - cokolwiek to oznacza
Ach, więc to o niej mi doktor opowiadał...
Dzięki Bogu, że wszystko się dobrze skończyło :) Wygłaszcz ją oraz resztę zwierzyńca ode mnie, zdrówka wszystkim życzę :-*

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)

: pt sie 30, 2013 3:36 pm
autor: Malachit
I jak tam się Słasiczka czuje?
W ogóle powiem ci, że Glukoza ma to samo co siostra, maluchy to dla niej wróg i tragedia, fuka, tłucze... ja nie wiem po kim one to mają :P
I - kompletnie ci się nie dziwię, że widząc to http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/10a ... 66cc8.html nie mogłaś się oprzeć - sama słodycz i cukier :D

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)

: pn wrz 02, 2013 1:16 pm
autor: Zuzolka
Zakochałam się w tej małej mordeczce, Opolanka jest prześliczna!

Kciuki dla Słasiczki :)

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)

: pn wrz 02, 2013 4:35 pm
autor: xiao-he
Eve pisze:Już była w dużej klatce na "przeglądzie" kto się uczesał a kto zapomniał.
;D A czy Lusiek kawaler też się uczesał jak należy? A może perukę założył? Zakola mu się nie robią? :P