 W ogole mysle, ze fuzziki sa strasznie fotogeniczne (np ten ziewajacy na wystawie
 W ogole mysle, ze fuzziki sa strasznie fotogeniczne (np ten ziewajacy na wystawie  )
 )Moja mama osmielila sie poglaskac Brusi jednym palcem- jest (cytuje)"przyjemna w dotyku"
 ale "skore ma pomarszczona jak stary czlowiek", "te oczy czerwone", "wasy czemu takie pokrecone?"...czyli ogolnie wcale-mi-sie-nie-podoba-ale-wyglada-intrygujaco
 ale "skore ma pomarszczona jak stary czlowiek", "te oczy czerwone", "wasy czemu takie pokrecone?"...czyli ogolnie wcale-mi-sie-nie-podoba-ale-wyglada-intrygujaco  
 Nawet rodowod przejrzeli,powyjasnialismy im, co tam jest zamieszczone i jakie znaczenie maja skroty, co oznaczaja poszczegolne czlony nazwy u Brusinki itp.
Teli - Anarchie odbierzemy w styczniu, ale nie wiem kiedy dokladnie
 smutno mi, bo Brusi siedzi sama i po czesci tez dlatego,ze obie byly bardzo wyczekane...
 smutno mi, bo Brusi siedzi sama i po czesci tez dlatego,ze obie byly bardzo wyczekane...Nina - mnie sie tez b. podoba Gwiazdka i wszystkie rudosci jakos mnie chwycily za serce
 
 zalbi-Manx,inaczej tailess (jesli sie nie myle), czyli wlasnie szczur bez ogona. Nie wiem,czy kazdy- ten konkretny mial taki...hm kikutek- jakby koncowke ogona doczepic mu do pupy. Jakos nie potrafie sie przekonac do manxow - szczur to szczur...ogon musi byc
 o "uszczerbku" na zdrowiu juz nie mowie... Ale pysio ma kochany
 o "uszczerbku" na zdrowiu juz nie mowie... Ale pysio ma kochany  
 Nin-Co do klatek - ja robilam zdj. bez lampy i nie dotykalam szczurow, ale sporo ludzi robilo zdjecia z lampa, hodowcy wyjmowali szczury z klatek, nosili,wkladali...ale nie wydawalo mi sie,a by robilo to roznice szczurakom. W sumie- ja moim szczurom tez robie zdjecia z lampa, tyle, ze to przeciez nie za czesto,nie z bardzo bliska itp. A tam nagle masa aparatow- normalnie paparazzi
 Mysle, ze normalni zwiedzacze wystawy- jak ja, czy Szalas nie otwierali klatek, ale nie mam pewnosci, bo znalam tam tylko 2 hodowcow.
 Mysle, ze normalni zwiedzacze wystawy- jak ja, czy Szalas nie otwierali klatek, ale nie mam pewnosci, bo znalam tam tylko 2 hodowcow.zalbi- nie dotrwalismy do jeza,nie mam wiec pojecia o co z nim chodzi. Mysle,ze kiedys sie dopytamy, ale nie teraz,w koncu kazemu nalezy sie troche wytchnienia
 
 merch - chcialabym zwazyc wszystkich stadkowiczow, bo mysle ze tu bylaby ciekawa dysproporcja
 ale niestety- nie mamy takiej super wagi
  ale niestety- nie mamy takiej super wagi  
 Moze jutro sprobuje na maminej, kuchennej, ale nie wiem czy jest na tyle dokladna


 
						

 Jakoś nie lubie jak ktoś obcy i nie związany 'z tematem' dotyka moje słoneczka
  Jakoś nie lubie jak ktoś obcy i nie związany 'z tematem' dotyka moje słoneczka  
 


















 . Czy ktos z Was ma takie doswiadczenie ze szczurem? O dziwo nie atakuje reki,jest baaardzo przyjazna, kochana (przeciez pozostaje jej tylko wech i slaby wzrok, wiec ta ufnosc tymbardziej zadziwia). Glupio sie teraz czuje,ze na to nie wpadlismy - myslelismy, ze ma twardy sen i tyle...choc przeciez instynkt powinien dzialac. Szukalismy przyczyn najrozniejszych, a rozwiazanie bylo jak zwykle najprostsze.
 . Czy ktos z Was ma takie doswiadczenie ze szczurem? O dziwo nie atakuje reki,jest baaardzo przyjazna, kochana (przeciez pozostaje jej tylko wech i slaby wzrok, wiec ta ufnosc tymbardziej zadziwia). Glupio sie teraz czuje,ze na to nie wpadlismy - myslelismy, ze ma twardy sen i tyle...choc przeciez instynkt powinien dzialac. Szukalismy przyczyn najrozniejszych, a rozwiazanie bylo jak zwykle najprostsze.






































 Ten brzuszek naprawdę powala......
 Ten brzuszek naprawdę powala......