Strona 14 z 38

Dziewięć paskudeczek z podbeskidzia

: śr gru 24, 2008 1:03 am
autor: maua_czarna
Uooo:) ale jestescie dzielne! Ze Wam sie chcialo czytac moje wypociny;) I dziekuje za komplementy, mysle ze Brusi zasluguje w pelni :D W ogole mysle, ze fuzziki sa strasznie fotogeniczne (np ten ziewajacy na wystawie :D )
Moja mama osmielila sie poglaskac Brusi jednym palcem- jest (cytuje)"przyjemna w dotyku" :D ale "skore ma pomarszczona jak stary czlowiek", "te oczy czerwone", "wasy czemu takie pokrecone?"...czyli ogolnie wcale-mi-sie-nie-podoba-ale-wyglada-intrygujaco ;)
Nawet rodowod przejrzeli,powyjasnialismy im, co tam jest zamieszczone i jakie znaczenie maja skroty, co oznaczaja poszczegolne czlony nazwy u Brusinki itp.

Teli - Anarchie odbierzemy w styczniu, ale nie wiem kiedy dokladnie :( smutno mi, bo Brusi siedzi sama i po czesci tez dlatego,ze obie byly bardzo wyczekane...
Nina - mnie sie tez b. podoba Gwiazdka i wszystkie rudosci jakos mnie chwycily za serce :)
zalbi-Manx,inaczej tailess (jesli sie nie myle), czyli wlasnie szczur bez ogona. Nie wiem,czy kazdy- ten konkretny mial taki...hm kikutek- jakby koncowke ogona doczepic mu do pupy. Jakos nie potrafie sie przekonac do manxow - szczur to szczur...ogon musi byc :) o "uszczerbku" na zdrowiu juz nie mowie... Ale pysio ma kochany ;)
Nin-Co do klatek - ja robilam zdj. bez lampy i nie dotykalam szczurow, ale sporo ludzi robilo zdjecia z lampa, hodowcy wyjmowali szczury z klatek, nosili,wkladali...ale nie wydawalo mi sie,a by robilo to roznice szczurakom. W sumie- ja moim szczurom tez robie zdjecia z lampa, tyle, ze to przeciez nie za czesto,nie z bardzo bliska itp. A tam nagle masa aparatow- normalnie paparazzi :) Mysle, ze normalni zwiedzacze wystawy- jak ja, czy Szalas nie otwierali klatek, ale nie mam pewnosci, bo znalam tam tylko 2 hodowcow.
zalbi- nie dotrwalismy do jeza,nie mam wiec pojecia o co z nim chodzi. Mysle,ze kiedys sie dopytamy, ale nie teraz,w koncu kazemu nalezy sie troche wytchnienia ;)

merch - chcialabym zwazyc wszystkich stadkowiczow, bo mysle ze tu bylaby ciekawa dysproporcja :) ale niestety- nie mamy takiej super wagi :(

Moze jutro sprobuje na maminej, kuchennej, ale nie wiem czy jest na tyle dokladna :)

Re: Powiedzielismy A,mowimy tez B-czekamy na Anarchie i Brusinke

: śr gru 24, 2008 10:07 am
autor: Nina
Z klatkami mi nie o lampe chodzi ;) Moim szczurom zawsze z lampą robie, są przyzwyczajone i na dźwięk flesza potrafią do mnie przybiec :D Chodzi mi raczej o ludzi, którzy jak widzą jakieś fajne zwierzątko od razu chcą je podotykać, nie zawsze czystymi rękami...
Na pokazie osoba, która chciała szczura pogłaskać czy wziąć na ręce, musiała ręce zdezynfekować (jeju, jak mi później skóra schodziła po tym spirytusie). A ja i tak nikomu prócz zaszczurzonym nie dałam szczura dotknąć ::) Jakoś nie lubie jak ktoś obcy i nie związany 'z tematem' dotyka moje słoneczka :P
Faktycznie, łyski są bardzo fotogeniczne :)

Re: Powiedzielismy A,mowimy tez B-czekamy na Anarchie i Brusinke

: śr gru 24, 2008 10:53 am
autor: Telimenka
No takie macanki to faktycznie nie za ciekawa sprawa ;/.

Mua dawaj wiecej zdjatek swojego stadka! :D wiecej zdjatek Brusi!

Re: Powiedzielismy A,mowimy tez B-czekamy na Anarchie i Brusinke

: sob gru 27, 2008 6:15 pm
autor: maua_czarna
Ninuś, ja wiem o co Ci chodzi, ale kiedy 20 osób błyska fleszami, to szczury mogą się chyba czuć niekomfortowo :) więc to też ważne :)

Odbyło się ważenie dziewczyn, przy pomocy kuchennej wagi mojej mamy, oraz mojej mamy, która robiła odczyty :D
Lola - 600 g (tak myslałam)
Blixa i Bryndza - po 350
Żorzeta - 310
stawkę zamyka Brusinka - 130 g :D

Proszę, oto świąteczne zdjęcia Brusinki, ostatnie w tym roku, bo właśnie wyjeżdżamy na Sylwestra, w ukochane góry :D
Obrazek przy pomidorku
Obrazek
Obrazek jestem mała, ale śmiała ;)
Obrazek hoop!
Obrazek w świątecznej dekoracji :) ...
Obrazek ...i w świątecznej koszuli Szałasa
Obrazek miziaj mnie ;)
Obrazek klatka bab z nowym wyposazeniem :)
Obrazek Żorżi na tarasie :D
Kochani - do zobaczenia w Nowym Roku!

Re: Powiedzielismy A,mowimy tez B-czekamy na Anarchie i Brusinke

: wt sty 06, 2009 1:02 pm
autor: Nakasha
Już niedługo przyjedzie do Was maluszka :D :D :D

A fotki są wspaniałe! :D :D

Re: Powiedzielismy A,mowimy tez B-czekamy na Anarchie i Brusinke

: wt sty 06, 2009 7:57 pm
autor: grzesia
Fotka "jestem mała ale śmiała" powala na kolana ;)
Piękna kobitka :-*

Re: Powiedzielismy A,mowimy tez B-czekamy na Anarchie i Brusinke

: śr sty 07, 2009 9:14 pm
autor: maua_czarna
Dziekujemy bardzo za komplementy :)

W koncu znalazlam czas, zeby napisac co sie u nas dzieje. Jak wiadomo, przy takiej (i wciaz wzrastajacej :D ) ilosci miziaczkow stale sa jakies nowosci.

Juz jutro odbieramy Anarchie ;) Na poczatek wiec wstawiam kilka fotek przytulaska zrobionych przez Miše, a pozniej to juz my sie pobawimy w fotografow - najpewniej w piatek, jak mala juz sie z nami nieco oswoi. No i mam nadzieje, ze laczenie przebiegnie szybko - w koncu to dwa mlode szczurki:)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Tyle o wirtualnych czlonkach stada ;)

Brusi ma sie dobrze, wydaje nam sie ze utyla :) i urosla i w ogole. Moi rodzice dobrze sie nia opiekowali przez miniony tydzien. (Mama przypadkiem wygadala sie,ze ja glaskala ;)) (Nawet w najsmielszych znach bym tego nie oczekiwala :D ) Wspollokatorzy poznali ja wczoraj i "lysa" sie podoba :) Rozkochala w sobie wszystkich bez wyjatku.
Wczoraj troche mnie zmartwila, bo kiedy probowalam jej dotknac podskakiwala jak pchla, a zawsze jest baaardzo pokojowo nastawiona do reki. Rozwiazanie bylo najprostsze na swiecie - rujka :)
Obrazek Niech Ci bedzie, rob to zdjecie...
Obrazek myju myju
Obrazek rozciagankooooo :)

Cztery kobietki swietnie sie dogaduja...
Guz u Loli rosnie w strasznym tempie...na szczescie poki co nasz tluscioszek ma apetyt, tylko nie wspina sie juz wcale po kratach. Pieterko jest dla niej jedynym sposobem wejscia na hamak. Na zdjeciach widac guza dosc dobrze - cala ta "gula" na boczku, to wlasnie to dziadostwo...
Bryndza juz uspokojona,ale plochliwa - zawsze taka byla i juz pewnie pozostanie. Ere piskow,gryzienia i szarpaniny mamy za soba.
Blixa bardzo sie osmielila od czasu polaczenia stada. Jednak Zorzi pozostaje najbardziej proludzkim szczurkiem w caaalej gromadce. Jest jeden problem, a wlasciwie dosc osobliwa sprawa.
Dzieki moim rodzicom i ich obserwacji okazalo sie ze Zorzi jest...glucha. Pisalam juz,ze ma twardy sen, ze nie budzi ja wolanie,cmokanie...Jednak nie przeszlo nam przez mysl,ze to gluchota jest przyczyna :o . Czy ktos z Was ma takie doswiadczenie ze szczurem? O dziwo nie atakuje reki,jest baaardzo przyjazna, kochana (przeciez pozostaje jej tylko wech i slaby wzrok, wiec ta ufnosc tymbardziej zadziwia). Glupio sie teraz czuje,ze na to nie wpadlismy - myslelismy, ze ma twardy sen i tyle...choc przeciez instynkt powinien dzialac. Szukalismy przyczyn najrozniejszych, a rozwiazanie bylo jak zwykle najprostsze.

Obrazek Brynia i Blixa
Obrazek mam orzeszka i Ci nie dam!
Obrazekjedzonko!(widac guz Loli)
Obrazek ten profil mam lepszy ;)
Obrazek
Obrazek uciekajmy!

Chlopaki maja sie dobrze, procz zaporfirynowanych oczek Groszka... Kilka dni temu odbylo sie wazenie.
And the winner is...Niebezpieczny Groszek z waga 520 g ;)
Obrazek Obrazek Obrazek ;)

Drugie miejsce przypada Soldatowi z wynikiem 470 g
Obrazek Obrazek Obrazek
No i oczywiscie na ostatnim miejscu podium plasuje sie Zagloba z waga papierowa- 310 g ;)
Obrazek Obrazek i niech ktos mi powie, ze nie jest slodki ;)


Ze smutnych wiadomosci...czekalismy na samiczke z jednej z czeskich hodowli juz od daaawna...jednak miot urodzil sie martwy... przykro nam, szkoda maluszkow...
(*)

Re: Powiedzielismy A,mowimy tez B-czekamy na Anarchie i Brusinke

: śr sty 07, 2009 9:44 pm
autor: Magamaga
Brzuszek Anarchii Obrazek

Re: Powiedzielismy A,mowimy tez B-czekamy na Anarchie i Brusinke

: pn sty 12, 2009 2:56 pm
autor: maua_czarna
Magamaga pisze:Brzuszek Anarchii Obrazek
Maga, na koncu postu cos dla Ciebie :D

Na poczatek - Brusi, kiedy zobaczyla szczurzyce wspollokatora, wygladala tak (radze powiekszyc ;) )
Obrazek
W czwartek przywiezlismy Anarchie :D
Jest przecudowna. Mielismy i mamy rozne szczurki, ale to jest najwiekszy miziak w stolicy podbeskidzia :D To male wlochate u-wiel-bia byc trzymane na rekach, przytulane i calowane. Lezy wtedy bezwladnie i zupelnie poddaje sie pieszczotom - wspaniale uczucie :) . Jednak kiedy juz wychwalilam pod niebiosa miziakowatosc nowej panienki okazalo sie, ze to nie jedyna zadziwiajaca cecha charakteru. Kiedy zostala puszczona na nasze piekne loze (30- letnia, rozpadajaca sie wersalka:D) , po krotkim namysle zeskoczyla na podloge :o Absolutnie niczego sie nie boi, czuje ze w przyszlosci nie bedzie dla niej nieodkrytych miejsc :)

Skoro ona jest taka odwazna, to my takze - od razu przeszlismy do laczenia; w koncu - dwie mlode szczurzyce, w dodatku obie sa Czeszkami - musialy sie dogadac :D
Laczenie trwalo ...nie trwalo :) nastapilo rytualne obwachanie, a nastepnie Brusi zdominowala Anarchie, ktora po prostu sama kladla sie na plecki. Obylo sie bez latajacego futra, rozlewu krwi, ba- bez jednego pisku (!) Rewelacja, nie szczury :)

Obrazek
Obrazek to zdjecie budzi moje skojarzenie z psem,jakos tak :D
Obrazek
Obrazek poddaj sie!
Obrazek esencja dumbolkowatosci :D
Obrazek niuch niuch...
Obrazek...i drap drap :)
Obrazek ..i jeszcze myju myju ;)
Obrazek no co?!
Obrazek Ty tez widzisz tamte szczury?
Obrazek Mhm :D
Obrazek
Obrazek szczurze tajemnice

A to zdjecia z piatku, juz w hamaczku
Obrazek Obrazek

A to czteroszczurowy apartament, niestety ulegl juz zniszczeniu. Nowy, chociaz wiekszy juz nie cieszy sie takim zainteresowaniem :) Tylko Lola pozostaje wierna fanka hamaczka.
Obrazek
Obrazek hę?

I na koniec, specjalnie dla Magi:
Obrazek

p.s. Po przejrzeniu rodowodu (wczesniej nas specjalnie nie interesowal, w koncu zakochalismy sie w slodkim pyszczku ;) ) wychodzi na to, ze pani A ma wśród przodków Czechów i Niemców, co, mamy nadzieje zaprocentuje dlugim zyciem w zdrowiu :)

I jako bonus - pani A właśnie ;)
Obrazek

Re: Powiedzielismy A,mowimy tez B-czekamy na Anarchie i Brusinke

: pn sty 12, 2009 3:15 pm
autor: ogonowa
Gratuluję pięknej szczurci ;)

Reszta piękna, a najlepsza łysolka :P

Re: Dziewięć paskudeczek z podbeskidzia

: pn sty 12, 2009 4:00 pm
autor: Magamaga
Piękne obie, ale jednak brzuś Anarchii wciąż jest the best :D.

Re: Dziewięć paskudeczek z podbeskidzia

: pn sty 12, 2009 4:13 pm
autor: Telimenka
Ehh jest sliczna w ogole sliczne masz stado :D


Nooo ja tez chce takiego miziaka, chyba Ci ja ukradne! Slodkosci

Re: Dziewięć paskudeczek z podbeskidzia

: pn sty 12, 2009 5:06 pm
autor: zalbi
ale paskudeczki!

już sie przekonałam, kiedyś będzie w moim stadku fuzzik =)

Re: Dziewięć paskudeczek z podbeskidzia

: pn sty 12, 2009 5:08 pm
autor: grzesia
Ojejku Anarchia jest BOOSKA ;D Ten brzuszek naprawdę powala......

Re: Dziewięć paskudeczek z podbeskidzia

: pn sty 12, 2009 8:12 pm
autor: pariscope
Jakoś tak wam stadko wyszlachetniało... Gratuluję! Wszystkie dziewczyny są na medal. Anarchia - sam miód.