Strona 14 z 21
Re: moje kluski: Beza, Leia, Shani
: śr sie 27, 2008 10:07 am
autor: Nakasha
Oho

. Szczur najniższy w hierarchii próbuje zdominować małą, aby nie być już najniżej

? kciukam za łączenie

Re: moje kluski: Beza, Leia, Shani
: śr sie 27, 2008 11:48 am
autor: Landrynka
tak, ale coś mi się widzi, że jej sie nie uda
puściłam je po przedpokoju. Małe raczej siedzi w kącie, paskudy szaleją. Po jakimś czasie kładą się i zgrzytają ząbkami. Beza spała przytulona do małego.
Re: moje kluski: Beza, Leia, Shani
: śr sie 27, 2008 12:13 pm
autor: Nakasha
Re: moje kluski: Beza, Leia, Shani
: śr sie 27, 2008 1:52 pm
autor: Landrynka
no nie wiem... to wszystko było na neutralu.
***
proszę o zmianę tematu na:
KLUSKI: Beza, Leia, Shani, Renfri
Re: KLUSKI: Beza, Leia, Shani, Renfri
: śr sie 27, 2008 5:55 pm
autor: odmienna
o! na jaki dobry moment trafiłam; słodka wacikowa panienka dostała na własność piękne imię
witaj Renfri

Re: KLUSKI: Beza, Leia, Shani, Renfri
: śr sie 27, 2008 6:05 pm
autor: kla.kier
cudowna

piękny facik i sliczne imię
pisz koniecznie jak dalej z łączeniem,ciekawe czy Shani juz sobie odpuściła, czy nie

Re: KLUSKI: Beza, Leia, Shani, Renfri
: śr sie 27, 2008 6:39 pm
autor: Nakasha
Piękne imię

Re: KLUSKI: Beza, Leia, Shani, Renfri
: śr sie 27, 2008 9:21 pm
autor: Landrynka
kluski spały razem w kącie, a małe siedziało obok. położyłam je obok nich... i spały razem

! potem wpuściłam Shani do klatki Renfri. nie interesowały się sobą.
Re: KLUSKI: Beza, Leia, Shani, Renfri
: śr sie 27, 2008 9:37 pm
autor: zalbi
ja bym w takim momencie znowu spała przy klatce przez kilka nocy

Re: KLUSKI: Beza, Leia, Shani, Renfri
: śr sie 27, 2008 9:47 pm
autor: Landrynka
zalbi, rozdzieliłam je. na razie

Re: KLUSKI: Beza, Leia, Shani, Renfri
: czw sie 28, 2008 9:34 am
autor: Babli
Renfri. Małe i białe i czerwonookie! Śliczne.!
Re: KLUSKI: Beza, Leia, Shani, Renfri
: czw sie 28, 2008 10:02 am
autor: Nakasha
A może na tą noc już je razem zostawisz w umytej klatce

?
Re: KLUSKI: Beza, Leia, Shani, Renfri
: czw sie 28, 2008 12:21 pm
autor: Landrynka
możliwość umycia woliery mam dopiero w sobotę. więc jeszcze poganiają po przedpokoju
dzisiaj było ogólne podgryzanie i przewracanie na plecki. teraz małe hasa po wolierze, a kluchy kisza się w szynszylówce

.
mama jakieś głupoty zaczyna opowiadać. coś, że niby to jej szczur
Re: KLUSKI: Beza, Leia, Shani, Renfri
: czw sie 28, 2008 12:24 pm
autor: Nina
Landrynka pisze:mama jakieś głupoty zaczyna opowiadać. coś, że niby to jej szczur
Powiedz mamie, że jej może być następny

Re: KLUSKI: Beza, Leia, Shani, Renfri
: czw sie 28, 2008 12:48 pm
autor: Landrynka
nina, dobre
ahh te samce wykastrowane...