szczury.org

szczur na ramieniu i ogon na twarzy udający wąsy

KITEgirl pisze:szczur na ramieniu i ogon na twarzy udający wąsy

kocham to <3

ten słodki zwinięty ogon na palcu podczas noszenia

KITEgirl pisze:szczur na ramieniu i ogon na twarzy udający wąsy

Tak, tak tak ! <3 To moim zdaniem jest największy atut ogonków.Po za tym ogonki ogonków potrafią mieć fantastyczne ubarwienie, np. taka moja Yennefer ma czarny ogon z wyjątkiem samej końcówki która jest różowo-biały.

tak, ogony są świetne!

Kolega ostatnio porównał szczury ogon do... pietruszki xD

Dużo ludzi na początku mówi, że ogony są "fuu", bo myślą, że jest obślizgły. Dopiero jak zobaczą, że rośnie na nim milutki meszek to zaczynają się przekonywać

Ja w ogóle tego nie rozumiem.. Szczególnie biorąc pod uwagę anatomię szczura i to, że ogon jest mu potrzebny. Widać to np kiedy skaczę czy się wspina, a nawet przy zakręcaniu podczas biegu.
Zawsze kiedy ktoś mnie pyta: "Ale po co ten okropny ogon?" Odpowiadam: Dla równowagi. To my - ludzie jesteśmy dziwnym tworem. Bo nie dość, że nie mamy ogona to jeszcze trafimy chodzić w pozycji wyprostowanej bez podobnej przeciwwagi. W Świecie zwierząt pod tym względem jesteśmy prawdziwymi dziwadłami.
Ale ludzie mają wtedy miny

Uwielbia trzymać szczurzy ogon w dłoniach i tak go pocierać, nie znam rzeczy przyjemniejszej w dotyku

Podekscytowany szczurek i jego wirujący ogon przypominający ruchy dżdżownicy z nitro -widok nie z tej ziemi

Moja mama była przeciwna szczurom właśnie ze względu na ogony (generalnie uwielbia wszelkie gryzonie). Kiedyś głaskała którąś szczurkę, druga niefortunnie obróciła się koło ręki mamy i musnęła ją ogonem. Pisku było co nie miara... Złapałam jedną szczurkę, mówię mamie - "proszę mi tu szybciutko dotknąć ogona, zobaczysz, że wcale nie jest obrzydliwy!". Po chwili zastanowienia mama przełamała się, dotknęła tego obrzydlistwa, przyznała mi rację i już nie ma żadnych obiekcji do ogonów

Szczurzy ogon jest aksamitny, delikatny, miękki... Cudny.

Też się brzydziłam ogonka , ale jak go dotknęłam .. Jest taaki milusi w dotyku : ) Taki fajny , aksamitny .. Czasem wręcz tęsknie za ogonkami moich szczurków jak wkładam je do klatki .. : )

Szczurki tak uroczo myją swoje ogonki. <3
Dziś odbieram szczurki i jeden z nich ma czarny ogonek z białym końcem, to chyba pierwsza rzecz jaka mi się rzuciła w oczy kiedy oglądałam zdjecia.

Nie miałam szczura jeszcze ale jak myszkę nosiłam na ramieniu to tak słodko ogonkiem miziała po szyi.
Ogonki ogonków są boskie.

Cossette pisze:Szczurki tak uroczo myją swoje ogonki. <3

O ile myją... Ja muszę moim starszym myć, inaczej są w "panierce"

Hahaha dokładnie, o ile myją... u mnie tylko dziewczyny to robią, chłopakom szkoda czasu na zbędne ceregiele.

Mi dopiero małe szczurki przypomniały jaki kolor miał ogon Łatki, bo wcześniej nawet nie myślała żeby go sobie sama umyć