Strona 14 z 23
Re: Znaczenie terenu przez samca
: śr lip 01, 2009 10:02 pm
autor: Ressa
Moi 9 miesięczni chłopcy też siusiają jak tylko im się chce, ewentualnie jak coś je wielce przestraszy to szlaczki zostawiają jak te pszczółki z Kubusia Puchatka

Re: Znaczenie terenu przez samca
: śr lip 01, 2009 10:54 pm
autor: Izold
Ressa pisze:jak te pszczółki z Kubusia Puchatka

Co za porównanie!

Moje zostawiają na mnie co chwile siuśki,ale ta ich bezczelność!wchodzą mi na ręke w te i z powrotem tylko po to by mnie osikać,kiedy się porusze uciekają ile sił w nóżkach małe zarazy, i w ukryciu boki pewnie ze mnie zrywają 'ale ją obszczałem!'

Re: Szczurzy szczoszek :(( :[[[
: pn sie 03, 2009 10:17 pm
autor: glucjan
Mycha pisze:
Samce w każdym gatunku są ochydne

haha co prawda to prawda

Re: Znaczenie wlasciciela/terenu
: pt sie 07, 2009 10:19 am
autor: Kiki21
Pysia robi identycznie! xD
Idzie sobie idzie do mnie,wącha,przepycha się i patrzę już na mojej ręce strumyczek szczurzych siuśków ,a ona biegnie jak najdalej ode mnie ile sił w łapkach i bezczelnie jest jeszcze z tego zadowolona

(z osikania oczywiście)
Re: Znaczenie wlasciciela/terenu
: sob sie 08, 2009 12:17 am
autor: sachmet
Ja przez to całe sikanie moich szczurów właściwie w ogóle przestałam brać je na ręce. Owszem, są bardzo sympatyczne, bardzo je lubię ale nie wygląda to tak jak powinno. Czytałam wiele przed zakupem tych zwierząt i tyleż to odpowiadań się nasłuchałam jak to szczury grzecznie chodzą na ramieniu ze swoimi włascicielami i są takie kochane. Nie wiem jaka to przyjemność kiedy jestem do krwi podrapana przed szczura na karku albo non stop on próbuje zejść ze mnie więc zwisa mi z bluzki. Do tego bezustannie zostawia plamy moczu, a średnio co 4,5 minuty obsikuje mnie obficie. To się wszystko mija z celem. One się meczą i ja się męczę. Puszczam je na balkonie gdzie mają kawałek starej kanapy dla siebie i wtedy aż się przepychają żeby na mnie wejść, puszczone na podłogę też ale oczywiście brane na ręce zaczynają sikać i schodzić.
Nie wiem jak Wy tutaj potraficie tego szczurów oduczyć, jak z nimi wychodzicie bez transportera i nie jesteście cali w moczu.
Re: Znaczenie wlasciciela/terenu
: sob sie 08, 2009 12:50 am
autor: zalbi
na balkonie pchaja się do Ciebie bo boja się by na balkonie.
z ramienia schodzą bo nie są jeszcze na tyle oswojone i przyzwyczajone
Re: Znaczenie wlasciciela/terenu
: sob sie 08, 2009 1:56 am
autor: Izold
Sachmet taki urok szczurka.

Szczurki znaczą właściciela,i nic na to nie poradzisz.Kiedy drapie cię w kark to oznacza że ma za długie pazurki.Widocznie boją się być na balkonie że tak się na nim do ciebie kleją.
Re: Siusianie:(((
: pn sie 10, 2009 10:07 pm
autor: glucjan
Izold pisze:Moje chłopaki sikają na mnie metodą 'przypadkiem-specjalnie' :
Podchodzą do mnie,łaszą sie, wchodzą na ręke,obsikują i uciekają ile sił w nóżkach.
Gdybym umiała słyszeć ultradźwięki,dam sobie głowe uciąć że wtedy aż piszczały z uciechy

hehe dokladnie, a najbardziej mnie bawi, jak sie z nimi drocze, chwytam leciutko Glutka lub Donka za tylek, a te leja zadowolone, uciekaja, i wracaja, i tak na okraglo, w koncu, robia ze mnie jedna wielka plame hehe
Re: Znaczenie wlasciciela/terenu
: sob sie 15, 2009 1:19 pm
autor: czarnaxd
Mam pewnien problem.. Mój szczurek nauczył się, że jeśli wlezie mi na głowę to od razu siusiu.. jest to dośc nie przyjemne, bo leci mi po włosach na bluzkę i trochę śmierdzi.. na początku myślałam, że mu przejdzie, albo, że to jakiś pojedynczy wybryk, ale on robi tak za każdym razem.. czy można go jakoś tego oduczyc?
Re: Znaczenie wlasciciela/terenu
: sob sie 15, 2009 6:32 pm
autor: Izold
Nie można.Szczur znaczy teren.Jest to dla niego tak samo ważne jak dla Ciebie zjedzenie rano śniadania.Nic nie poradzisz.
Re: Znaczenie wlasciciela/terenu
: sob sie 15, 2009 6:58 pm
autor: czarnaxd
ale akurat na mojej głowie? dośc dziwne miejsce.. xd
Re: Znaczenie wlasciciela/terenu
: sob sie 15, 2009 8:26 pm
autor: Izold
to nie pozwól wchodzić im na głowe. ;]
Re: Znaczenie wlasciciela/terenu
: sob sie 15, 2009 8:58 pm
autor: czarnaxd
na ramieniu nie siedzi zbyt chętnie,a tak to łapeczkami łąpie się kurczowo głowy i w tedy mogę z nim chodzic wszędzie, ale na początku dostaję suprise w postaci siuśków ; p
Re: Znaczenie wlasciciela/terenu
: pn sie 17, 2009 10:30 am
autor: Nakasha
Prawdopodobnie to ze stresu. Szczur boi się i chwyta się Twojej głowy i sika ze strachu...
Być może nie jest jeszcze do końca oswojony, a może po prostu boi się być tak wysoko, szczególnie że gdzieś z nim chodzisz...
Szczury powinny same biegać tam, gdzie chcą i gdzie jest dla nich bezpiecznie. Noszenie szczura na głowie to nie jest dobry pomysł... lepiej jest, gdy pozwala się dla szczurka biegać po zabezpieczonym pokoju, a opiekun powinien być w pobliżu, np. siedzieć z ogonkiem na kanapie czy dywanie.
Re: Znaczenie wlasciciela/terenu
: pn sie 17, 2009 12:14 pm
autor: Izold
Kiedy szczurek nie jest oswojony to odradzam spacery.Kiedy szczurek bedzie juz na 100% przekonany do nas to ok,ale tak to w żadnym wypadku - bo utoniesz w siurach
