Strona 14 z 252
Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D
: ndz sty 17, 2010 9:11 pm
autor: Nietoperrr...
A więc tak...WSZYSCY przenieśli się do polarowego domku...

(dobrze,że uszyłam z podwójnego,bo by pod ich ciężarem się zawalił!!!Właśnie policzyłam,że razem ważą ponad 4,5 kg...

)Chyba muszę uszyć drugi...

I po co ja się tak męczyłam z tym przemeblowaniem??Dodatkowe półeczki,hamaczki,tyle koszyczków...A oni cały mój trud mają w nosie...

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D
: ndz sty 17, 2010 9:15 pm
autor: sr-ola
Zrobisz fotę? To musi wyglądać nieziemsko

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D
: ndz sty 17, 2010 9:27 pm
autor: Nietoperrr...
Jutro je złapię aparatem,bo akumulatorki zdechły i się ładują,a komóra w takim świetle ni dy rydy...

Ale wygląda to pociesznie,aż domek
zzzwwwiiiiisssaaaaaa...
Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D
: pn sty 18, 2010 10:21 am
autor: Nietoperrr...
Ale mi się śmiać dziś rano chciało!...
Podałam synciowi śniadanko do łóżka - jedno z ulubieńszych - chleb moczony w jajku z ziarenkami smaku i smażony na patelni.Poganiam go,żeby jadł póki ciepłe.Za jakieś 3 minutu synuś woła : mama,zobacz,już zjadłem!!!Wchodzę do pokoju,a tam faktycznie,pusty talerz,uśmiechnięty synuś i ... banda szczurów,każde rozpierzchające się w inną stronę,z kawałkiem chleba w pyszczku...
Nie myślcie sobie,Kalina też dostała chlebek pokrojony na małe kawałeczki...I robiła wędrówki tymi swoimi małymi dreptającymi nóżkami - talerz - klatka - talerz - klatka...I wciskała przez pręty do środka...

Tyle ze śniadanka...Jakie mam dobre dzieci!!!
Od razu przypomina mi się widok wspólnych kolacji rodzinnych,kiedy to Iwonka siada jak najbliżej klatki i ukradkiem wciska szczurom co lepsze kęski,tak żeby mąż nie widział...
Jednak co geny,to geny!
Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D
: pn sty 18, 2010 1:46 pm
autor: Felicyta
To tylko dobrze o Tobie świadczy

Ja też tak robie. Jeszcze jak patrzą na mnie takimi wielkimi czarnymi oczkami, to jak mam się z nimi nie podzielić ?

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D
: śr sty 20, 2010 9:41 pm
autor: Nietoperrr...
No nie mogłam się powstrzymać...
Figo podczas dłuuuugiego kizi-mizi...
Figo kilka minut po tym,jak już mojego palca dawno tam nie ma...

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D
: śr sty 20, 2010 9:51 pm
autor: sr-ola
Weszłam. Zobaczyłam. I brechtłam.
Po czym zawołałam lubego. Przyszedł. Zobaczył. Brechtł. Nie uwierzył, że tak można a potem znowu brechtł.
Zauroczyłam się

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D
: śr sty 20, 2010 10:29 pm
autor: klimejszyn
hahahahah, jejku Figo jest cudowny

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D
: czw sty 21, 2010 8:33 am
autor: Felicyta
O jej, jaki słodziak

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D
: czw sty 21, 2010 9:33 am
autor: Zyzia
Z tym podsuwaniem co lepszych kaskow to tez mam problem, ale z moim TZ. Jak nie patrze albo wyjde z pokoju to od razu daje im jakies orzeszki, przysmaki. Jednym slowem rzeczy, ktore powinny byc dawane sporadycznie. Jak wracam to cale towarzystwo udaje, ze samo do klatki wpadlo i nikt nie wie jak sie tam znalazlo.
A Figo jest niesamowity.

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D
: czw sty 21, 2010 10:26 am
autor: Ogoniasta
Figo!!

Sama słodycz!!

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D
: czw sty 21, 2010 10:33 am
autor: Nietoperrr...
Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D
: czw sty 21, 2010 10:55 am
autor: bubu
A to sobie zaszalał kwiatkopożeracz mały

.
Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D
: czw sty 21, 2010 11:09 am
autor: Krejzoolek
Widzę że co zielone to dobre.

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D
: czw sty 21, 2010 12:37 pm
autor: klimejszyn
jakbyś mu tam coś innego zielonego posadziła, to dopiero byłby żywioł
