Strona 14 z 25

Re: Urwisy by Gadom ;)

: ndz kwie 01, 2012 10:05 pm
autor: Paul_Julian
Iskają :) Szukaja pchełek i takich tam. Dbają o Ciebie jak moga :)

Re: Urwisy by Gadom ;)

: ndz kwie 01, 2012 10:08 pm
autor: Gadom
Nie no domyśliłem się , dobrze ze rzadko to robią bo dla człowieka nie miłe to uczucie jak za mocno złapie :P

Re: Urwisy by Gadom ;)

: pn kwie 02, 2012 8:51 am
autor: valhalla
Jesteś dla nich dużym szczurem :P To i traktują Cię jak szczura ;)

Re: Urwisy by Gadom ;)

: wt kwie 03, 2012 1:19 pm
autor: Gadom
Nauczyłem się jednego dzisiaj,nie pokazuj szczurowi złotka bo będzie biegał za tym jak szalony i później jak złapie nie chce puścić a powoli jak uda mu się wyciągać złotko z zębów złapie drugi raz ale pomyli się i będzie cie z całej siły trzymał za palca aż w końcu puści a ty masz dwie dziurki w palcu:D I później tylko plaster

Re: Urwisy by Gadom ;)

: ndz kwie 08, 2012 8:06 pm
autor: Gadom
I święta dla nas nie kończą się szczęśliwie Biedny Sheldon skręcił sobie znów łapę tym razem druga Znów to samo łapkę wsadził sobie miedzy kratki chciał wyjść i pisk był, spuchła łapka i sina. Chociaż teraz jakoś przechodzi to lepiej wiec może tylko zwichną, bo nie leżał przygnębiony jak wtedy tylko od razu biegał z podkulona łapa, a teraz w transporterze sobie je i pije wiec może tragedii nie będzie jutro trzeba jechać do weterynarza. I już mi serce pęka ze będę musiał ich oddzielić

Re: Urwisy by Gadom ;)

: sob cze 02, 2012 1:22 am
autor: Gadom
Dawno mnie tu nie było, niektórzy chyba zapomnieli ze te szczury istnieją. Ale szczury istnieją, mamy się dobrze może oprócz drobniutkiej zmiany u Sheldona o której pisałem w dziale Łapki i ogon, jak by ktoś nie czytał to proszę :

"Zauważyłem dzisiaj na ogonie szczura taka maluteńka narośl, jak ja opisać... Powiem szczerze kolorystycznie jest to jak ogon , jest to twarde i wygląda to jak pryszcz u człowieka. Dotykając szczur nie reaguje na to, jest taki jaki był nic się nie zmieniło oprócz tego czegoś na ogonie.

Dodam jeszcze ze nie wiem jak to nazwać to co szczury maja na ogonie takie grudki,łuski ale wiecie o co chodzi to własnie taka jedna jest powiększona i wygląda jak pryszcz ."

Ani to nie rośnie ani to nie maleje wiec ciągle obserwuje.

Tak po za tym Dexter zrobił się dziwnie strachliwy nie wiem czemu, wielkie krzywdy odczula moja pościel a szczególnie poszewka od poduszki (pogryziona :D )

A i koniec z kultura u szczurów, już prawie codziennie znajduje bobki :P za łóżkiem, bardzo to irytujące i denerwujące, nie wiem czemu zawsze biegały do klatki to zrobić a teraz już nagle nie ;/

No i na koniec całej historii zdjęcia :
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Urwisy by Gadom ;)

: pn cze 04, 2012 5:09 pm
autor: Blanny
Ja tam o Was pamiętam. ;)
Może postaw im jakieś pudełko ze żwirkiem koło łóżka? Ja tak robię. :) Tam, gdzie biegają robić bobki (u mnie jest to kąt przy szafie), postawiłam pudełko ze żwirkiem i teraz robią do niego normalnie. :)
http://imageshack.us/photo/my-images/407/p4300114.jpg/ Zerkacz :D Przyczajony tygrys, ukryty smok. :)
http://imageshack.us/photo/my-images/840/p6010118.jpg/ Pulpecik :-*
http://imageshack.us/photo/my-images/404/p4300117.jpg/ Jak pięknie pozuje. :)
Proszę wyczochrać te piękne kaptury! :*

Re: Urwisy by Gadom ;)

: pn cze 04, 2012 5:25 pm
autor: Gadom
Blanny dzięki.
Ale u nas od wczoraj a w sumie od dzisiaj od północy od kad zauważyłem są kłopoty, Sheldon nad siusiakiem ma ropnia, na tym jest wielka martwica. U weta byliśmy co udało się wycisnąć to wyciśnięte, antybiotyki dostałem , w środę mam się pojawić na kontrole i wyciskać dalej no w sumie jutro i najwyżej w środę mimo ze będę u weterynarza.

Trochę jestem zestresowany bo pierwszy raz mam szczura z ropniem, nie wiem jak sobie z tym do końca radzić,jak to przemywać rivanolem jeżeli jest ta martwica ehh...

Re: Urwisy by Gadom ;)

: pn cze 04, 2012 5:34 pm
autor: Blanny
O kurczę, to niefajnie. Rób, co zalecił wet, a na pewno będzie dobrze. Żeby mu się tam z ptaszorem tylko nic nie stało... Przesyłam dużo pozytywnej energii Wam obojgu, niech Sheldon zdrowieje szybciutko!

Re: Urwisy by Gadom ;)

: pn cze 04, 2012 6:18 pm
autor: Gadom
Dziękuję w imieniu Shledona ;)

Re: Urwisy by Gadom ;)

: czw cze 21, 2012 12:46 pm
autor: Gadom
Nie odzywałem się, sory brak czasu był.
Wiec tak od tygodnia już nie wiemy co to antybiotyki czy ropień, wszystko wróciło do normy, o ropniu może nam jedynie przypominać ubytek mały w sierści i może malutki strupek. Ale ogólnie wróciła kochana monotonia.

Re: Urwisy by Gadom ;)

: ndz sie 26, 2012 7:43 pm
autor: Gadom
Dawno się nie odzywałem, chociaż dawno nikt sie nei dobijał :P

U nas był spokój kochana monotonia :) Ale teraz mam mały problem, jakiś czas temu zobaczyłem zgrubienie i zaczerwienienie w miejscu złamania łapy przez Sheldona, byłem z tym u weterynarza wytłumaczył ze tak kość się zrosła i to jest spowodowane ze jest nacisk, tak jakby człowiek chodził ciągle na pietach tez by mu spuchło i się czerwone zrobiło, ze jedynie jak będzie wysuszało się żeby czymś smarować, a tak nie ma co z tym robi. Sheldonowi widzę to nie przeszkadzało wariował normalnie.

Wczoraj zauważyłem ze coś mi kuleje lekko na ta łapę, ogólnie od wczoraj więcej leży niż korzysta z wybiegu, dzisiaj tez woli leżeć. Ogólnie ma się dobrze je,pije wszystko w normie oprócz tej łapy, ale dotykając łapy nic go nie boli i nie wiem czy jechać do weta czy co innego robić.

Tak wygląda łapa :
Obrazek

Re: Urwisy by Gadom ;)

: pn sie 27, 2012 2:28 pm
autor: Gadom
Byłem u weterynarza i tak, dostałem maść z cynku do smarowania 2 razy dziennie i pilnować przez 15 min żeby tego nie zlizał. Do tego zalecenie robić okłady z sody. Doktor rozwalił lekko ten odcisk i żadnej ropy tam nie ma tylko jak to nazwał krew surowicza.

Do tego zalecił żeby obecnie zmienić podłoże kuwety, bo żwirek tez może być powodem tego ze to takie coś się zrobiło, wiec na jakiś czas mam zmienić, zaproponował albo trociny albo papier ręcznikowy.

I teraz własnie mam problem, bo trociny bym musiał codziennie zmieniać bo raczej nie będę mógł postępować jak przy żwirku ze łopatka do kuwet powybieram kupy i z głowy, tu się wszystko przyklei i będzie nasiąkać. Z papierem ręcznikowym to przynajmniej 2 razy dziennie będą musiał wymieniać bo wiadomo zapach itd. ale tu pozostaje kwestia ze pewnie włączy im się bob budowniczy :P i sami będą to układać ;/

Wiec mam pytanie : Czy znacie jakaś ściółkę o miękkim podłożu? Gdzie jakoś codziennie mogę wybierać kupy tylko a tak sprzątać cała klatkę co tydzień ? Czy muszę się męczyć z papierem ręcznikowym ?

Re: Urwisy by Gadom ;)

: pn sie 27, 2012 2:32 pm
autor: akzi
jezeli musisz zmieniac codziennie to zmieniaj i koniec. może byc szmatka zamiast recznika pap

Re: Urwisy by Gadom ;)

: pn sie 27, 2012 2:33 pm
autor: noovaa
poczytaj pod hasłem "booble foot"

Szczurek powinien być na szmatkach, bez kratek i twardych chropowatych powierzchni. Codziennie powinno się to smarować ( ja miałam maść z antybiotykiem ), jeśli dalej się nie goi, można usunąć operacyjnie jak dobrze czytałam.