szczury.org

nezu ja Ci juz mowilam ze ona jest przeboska nie?? :hihi:

Pozwole sobie odkopac temat Jakiego pajaczka moglibyscie polecic dla totalnie poczatkujacej? Byloby milo gdyby nie rosl w zbyt zastraszajacym tempie i byl odporny na mozliwe nie do konca odpowiedznie zabiegi Jakis taki malutki, spokojny i ladny bylby w sam raz

Brrr... pąjąąkii... :shock: boję się.

Węże? Na ich widok skaczę na metr w góre i wrzeszczę jak paranoiczka... :oops:

[quote="carpathia"]Jakiego pajaczka moglibyscie polecic dla totalnie poczatkujacej? [/quote]
najpopularniejszym gatunkiem dla początkujących jest brachypelma albopilosum (czyli popularnie : kędzior- bardzo spokojny, i odporny na błędy początkujących terrarystów .

Fajnym gatunkiem jest również grammostola rosea - bardzo ładny ptasznik, rośnie wolniej niż inne ptaszniki i lubi sobie czasem zrobić długi strajk głodowy

Dokładnie... polcam wszystkie Brachypelmy.... jakbyś chciała jakiegoś to się odezwij... mam ich troszkę... :hihi:

eh, ja miałam kiedyś brachplme smithi ale niestety nie przeżył wylinki...

i tak teraz czytam co piszecie, to chyba znowu zdecyduję sie na jakiegoś ptaszniczka
tyle, że teraz chyba wybiorę trochę starszego... :roll:

Z Brachypelm mam smithi, bohmei, albopilosium i angustum.... :nuci:

Uu no może sie zainteresuje Tylko takie pytanie, czy lampa musi byc wlaczona caly czas? :> I o jakiej mocy jest potrzebna dla pajaczka?

No cóż... powiem tak... lampki to ja wogule nie mam, a ogrzewanie to jest w postaci kabla grzewczego... :jezor2:

:drap: te trzy pająki z którymi dzielę mieszkanie nie mają ani lampy, ani kabla grzewczego, a żyja i rosna jak głupie :drap:


ale u nas w domu jest ciepło, w akwarium też nie ma grzałki a temperatura jest stała.


---

bonsai masz może samiczkę smithi na zbyciu?

Ja mam jeden kabel 15 na caaałą półkę.... i dobrze jest... temp. podniesiona jest tylko o ok. 2 stopnie... trochę więcej kabla dałam przy pająkach typowo ciepłolubnych....

no coz ;p teraz ja odkopuje i tez sie pochwale

o to moje pajaczki, niestety tylko dwa z powodu tego ze hmmm rodzinka tego pomoslu jakos radosnie nie przyjela



ten maluszek to niestety dopiero L1 i jakos mu sie niezbiera na razie na L2... w kazdym razie jest to Grammostola aureostriata i mam wielka nadzieje ze jest to kobieta...

a o to B. smithi L5 ktory zwie sie Maurycy, jemu do wilinki niestety tez sie nie spieszy



wlasnie jestem na etapie budowania im terra... choc jeszcze im daleko... ale jak mi cos do glowy wpadnie to nie moge sie powstrzymac i musialam zaczac juz robic

w ogole mozliwe ze niedlugo ma kolekcja sie powiekszy o czym szczerze marze





a dla tych co marza o wezach jest taki waz jak ponczosznik (Thamnophis sirtalis) lub nerodia (Nerodia fasciata) zywia sie one glownie rybami... weza takiego mozna karmic filetami z ryb

ja planuje sobie kupic mahoniowke (Boaedon fuliginosus) i karmic go martwym pokarmem... w stylu kawalki miesa z miesnego hmmm ta metoda ma tak jak wszytsko zwolennikow i nie, niektorzy uwazaja ze jest to wydziwianie, bo po co bawic sie w takie cos jak po prostu mozna dac gryzonia

jednak najblizszy zakup to bedzie jaszczurka ale sama jeszcze nie jestem pewna jaka... na pewno jakas pustynna moze za kilka miesiecy :hyhy:

Ohycjusz się zakopał, wlazł do kokosa, zakopał ziemią i umocował wszystko pajęczyną.

I ma wszystko gdzieś :roll:


Śpi? Szykuje się do wylinki?