Strona 14 z 29

Re: Wiewióra z ogonami

: ndz paź 07, 2012 2:15 pm
autor: wiewi
handzia no właśnie się zastanawiam :) Sama ta klatka starczy na więcej niż 4 ogony, jak je połączę razem to wyjdzie kolos a to grozi poważnym GMR ;)

Re: Wiewióra z ogonami

: ndz paź 07, 2012 2:33 pm
autor: handzia600
nic nie mów o GMR , bo ja się boję o siebie :D ale wiesz. Jak się zaprzesz to nie weźmiesz nowej klusi a dla nich im więcej miejsca tym lepiej :)

Re: Wiewióra z ogonami

: ndz paź 07, 2012 2:35 pm
autor: saszenka
Nie da się zaprzeć ;)

Re: Wiewióra z ogonami

: ndz paź 07, 2012 2:37 pm
autor: wiewi
no właśnie... wiesz sama ta nowa klatka jest wg kalkulatora na 7 ogonów... ja mam 4... jak dołożę jeszcze na górę tą moją klatkę to na 4 na mur beton nie poprzestanę ;)

Re: Wiewióra z ogonami

: ndz paź 07, 2012 2:44 pm
autor: saszenka
Ale ile szczurząt bezdomnych uszczęśliwisz :D To misja społeczna, nie ma to tamto! Jeszcze się zastanawiasz? ;)

Re: Wiewióra z ogonami

: ndz paź 07, 2012 2:48 pm
autor: wiewi
ehh żeby to była tylko kwestia klatki i zapewnienia miłości miziania i wybiegów to luz. Ale trzeba mieć na uwadze jeszcze różne choroby a na weta przy stadzie 10 ogonów na przykład to bym nie zarobiła...

Re: Wiewióra z ogonami

: ndz paź 07, 2012 2:49 pm
autor: handzia600
wiem ale łudzę się że dam radę :D Wiewi spróbować można :D
Dlatego widzisz jest ogranicznik który powstrzymuje

Re: Wiewióra z ogonami

: ndz paź 07, 2012 2:51 pm
autor: saszenka
Eh, pieniądze... Rozumiem, też mam z tym dylemat :( Ale kombinuję co by tu...

Re: Wiewióra z ogonami

: ndz paź 07, 2012 2:53 pm
autor: wiewi
No ja za rok idę do pracy, więc będzie lepiej ;)
No ale jak mnie któryś wcześniej zauroczy to ehhh... ;)

Re: Wiewióra z ogonami

: ndz paź 07, 2012 3:19 pm
autor: handzia600
Szczurze mamy są fajne ;3

Re: Wiewióra z ogonami

: ndz paź 07, 2012 3:32 pm
autor: dorloc
No, chwilę mnie nie było na forum i już tyle się wydarzyło...
Wiewi, gratuluję maluchów. Widzę, że wzięłaś "serducho" - jest super. Od razu mi się ta jego plama spodobała. No i gratuluje błyskawicznego łączenia i że tak to spokojnie przebiegło... Fajnie
A gdybyście, dziewczyny, któraś kupowała nową klatkę i za jakiś czas chciała się pozbyć starej, ale na 4 ogony, w jakiejś promocyjnej :) cenie, to dajcie cynk. Może bym była zainteresowana... Ale to za parę miesięcy, bo mnie małż chyba za uszy powiesi, jak usłyszy, że znowu klatkę kupuję... :) Ale to, gdybyście czasem chciały się pozbyć klatki. Bo nowe tej wielkości jednak są dla mnie trochę za drogie...

Re: Wiewióra z ogonami

: ndz paź 07, 2012 4:01 pm
autor: Camellia
Wiewi, a tak w ogóle to ile te Twoje nowe maluchy siedziały w osobnej klatce? :P Dokładnie wymyłaś tę dużą (od Mańka i Edka) i poprałaś wszystko, tak jak nakazuje "instrukcja łączenia"? Czy może z czegoś zrezygnowałaś? Robię rozeznanie :D

Re: Wiewióra z ogonami

: ndz paź 07, 2012 4:18 pm
autor: smeg
Super, że przygarnęłaś tych nowych chłopaczków ;D Też bym tak zrobiła ;)

Też miałam tę klatkę 100x54x100 zanim kupiłam swojego Royala, fajnie się sprawdzała, no i jest bardzo tania w stosunku do wymiarów. Te klatki są trochę "luźne" w mocowaniach, trzeba dogiąć niektóre elementy kombinerkami, co usztywnia konstrukcję, ale utrudnia szybkie rozkładanie. Na 4 ogonki nawet 80x48x80 byłaby bardzo duża ;)

Uważajcie dziewczyny z tym masowym doszczurzaniem, bo póki ogonki są małe, wszystko się wydaje proste i tanie, ale za 1,5 roku już tak nie będzie. Najlepiej poczekać trochę i przygarnąć jakieś maluchy za pół roku lub później, żeby nie były wszystkie w tym samym wieku - wtedy jest mniejsza szansa, że na starość wszystkie na raz się "posypią", a wy polegniecie finansowo i psychicznie. Leczenie tylko jednego z moich szczurów (guz przysadki) pochłania aktualnie ok. 300 zł miesięcznie i będzie tak już do końca jej życia, w najgorszym miesiącu było jakieś 700 zł.

Re: Wiewióra z ogonami

: ndz paź 07, 2012 4:27 pm
autor: smeg
http://imageshack.us/photo/my-images/827/img5469p.jpg/ - znalazłam zdjęcie mojej urządzonej "setki" ;) https://picasaweb.google.com/1137333356 ... 9818745618 - i tutaj wcześniejsza wersja - na samym dole setka, na samej górze ta chorobówka, którą masz teraz u siebie :D

Re: Wiewióra z ogonami

: ndz paź 07, 2012 4:36 pm
autor: wiewi
Dorloc ja się jeszcze zastanawiam czy zostawić czy sprzedać :) zależy jak będę z kasą stała ;)

Camellia jeśli o łączenie chodzi to zastosowałam się do większości :) Maluchy w klatce tymczasowej były jakieś 4-5 godzin.Do klatki Edka i Mańka wrzuciliśmy szmatki które maluchy miały w transporterku a maluchom do klatki tymczasowej wrzuciliśmy pieluchę tetrową którą starszaki mieli w klatce. Maluchy w niej biegały, spały, zakopywały się, więc pewnie przesiąkły trochę "właściwym" zapachem ;) Wieczorem wyjęliśmy starszaki na wybieg i w tym czasie wyszorowaliśmy klatkę, powiesiliśmy świeżo wyprane hamaczki.
Łączyć próbowaliśmy w wannie, ale Edek i Maniek zajmowali się głównie wyskakiwaniem z wanny ;) Maluchy po nich biegały a oni mieli je w nosie. Więc wzięliśmy czwórkę na wybieg, tam maluchy już miały okazję poiskać starszaki ale oni i tak mieli je w nosie.
Więc w końcu zamknęliśmy całe towarzystwo w małej klatce tej tymczasowej z tetrową pieluchą. Tam sobie biegali, razem pojedli a potem poszli spać. Maluchy razem, Edek osobno i Maniek osobno. A potem starsi się przebudzili i zaczęli hmm wić gniazdo, pozanosili na i do maluchów szmatki i ręczniki papierowe i położyli się obok nich :)A Edziu zasypiając pulsował oczkami :)
Potem przenieśliśmy ich do dużej klatki, tam się poganiali, pobawili pojedli i w końcu zasnęli. Rano wszystkie razem spały w kieszonce w hamaku ;)