Strona 14 z 58

Re: Już wyjąć na kolana?Nie chce popełaniać znowu błędów :(

: wt lip 24, 2012 9:42 am
autor: alinak
Jest po prostu bardziej straszliwa ;) moze sie bac np gwaltownych ruchow. Staraj sie spokojnie ruszac przy nich bez takich wlasnie gwaltownych ruchow i mowic cichym glosem to przekonuje je do Ciebie. A moze jakis smakolyk przekona Lune zeby do Ciebie wyszla :D

Re: Już wyjąć na kolana?Nie chce popełaniać znowu błędów :(

: wt lip 24, 2012 12:26 pm
autor: szczurki3163
oswajam "po dobroci" Ale zapytam inaczej ^^ Po jakim czasie mogę je wyjąć na kolana? Czy poczekać z Luną aż zacznie do mnie podchodzić bez strachu ( to może zająć 2 miesiące jak w przypadku mojego dawnego samca [*]) Czy Kleo i Lunę jakoś np za tydzień na siłę wyciągnąć? :( Już nw co robić...Najgorzej z Luną :-\

Re: Już wyjąć na kolana?Nie chce popełaniać znowu błędów :(

: wt lip 24, 2012 12:33 pm
autor: BlackRat
Słuchaj (czytaj?) tak jak Ci pisałam już tu czy w innym poście: otwórz klatkę, siądź przy niej np. po turecku przy drzwiczkach - by wyszły prosto na Twoje kolana, najlepiej załóż bluzę z długim rękawem (by miały się gdzie schować) i mów do nich, cmokaj, przygotuj jakiś smakołyk by wiedziały, że jak wejdą na kolana to dostaną coś pysznego (tylko nie dawaj go w klatce - czekaj aż wejdą na kolana, lub na początku chociaż łapkami przednimi się wychylą). I czekaj, cierpliwości - bo widzę, że Ty straszliwie niecierpliwa jesteś ;) Każdy chciałby od razu, ale nie zawsze to możliwe, musisz się z tym liczyć i się uzbroić :P

Re: Już wyjąć na kolana?Nie chce popełaniać znowu błędów :(

: wt lip 24, 2012 12:35 pm
autor: BlackRat
Acha, ja jednym moim wyjątkowym straszkom podsuwałam właśnie rękę z długim rękawem (ręka była schowana,taki tunel im podsuwałam) częściowo do klatki, one sobie tam wchodziły, jak weszły - dostały jakiś mały smakołyk, potem zaczęły wychodzić na kolana itd. Więc spróbuj, może i Tobie to pomoże.

Re: Już wyjąć na kolana?Nie chce popełaniać znowu błędów :(

: wt lip 24, 2012 1:26 pm
autor: szczurki3163
Oki dzięki ;) Jak się obudzą to spróbuje z rękawem a jak nie poskutkuje to ze smakołykiem na łyżeczce ;D I będę pisać na bieżąco ^^ (przynajmniej jak nie zapomnę xD)

Re: Już wyjąć na kolana?Nie chce popełaniać znowu błędów :(

: wt lip 24, 2012 4:01 pm
autor: szczurki3163
Kleo łazi na dole raz do poidła a raz do karmy i kilka razy łaziła mi po ręce.2 razy na nią wlazła żeby lepiej do poidełka sięgnąć xD :D
Za to Luna nadal śpi w hamaku :( Podstawiłam jej arbuza ale zaczęła jeść dopiero jak się oddaliłam od klatki :-\ Potem ją pogłaskałam ale tylko trochę się odsunęła i udało się pogłaskać ją po grzbiecie,główce i pod oczkami ;D Wole jednak je razem wziąć i wypróbuje metodę z rękawem a jak nie zadziała to z serkiem na łyżeczce ;)

Re: Już wyjąć na kolana?Nie chce popełaniać znowu błędów :(

: wt lip 24, 2012 4:35 pm
autor: szczurki3163
Dobra! Nie mogę się powstrzymać ;D Tyle tu czytam starych i nowych postów o wyciąganiu na siłę i wsadzaniu pod bluzę że chyba zaraz sama swoje babki wyciągnę i wsadzę pod bluzkę żeby poczuły zapach i połaziły trochę ;D ;D ;D Albo mnie powstrzymajcie albo nie!!! Plis To mogę je wziąć? ;) :D ;D ;D ;D Ale nie zaszkodzę tym? kurcze już nie mogę xDDDDXDDDXDXDXD O0 To jak? XD

Re: Już wyjąć na kolana?Nie chce popełaniać znowu błędów :(

: wt lip 24, 2012 4:53 pm
autor: BlackRat
Możesz zaszkodzić (tak jak Ci już pisano), ponieważ nie powinno się mieszać metod, poza tym jedna z Twoich szczurków jest bojaźliwa, a i Ty nie zyskałaś sobie jej zaufania łapiąc ją za ogon, więc możesz ją jeszcze bardziej wystraszyć wkładając na siłę pod bluzę czy gdziekolwiek... Chyba nawet nie ma po co powtarzać: cierpliwości...

Re: Już wyjąć na kolana?Nie chce popełaniać znowu błędów :(

: wt lip 24, 2012 5:27 pm
autor: szczurki3163
no tak,tak :( Poczekam aż sama się skusi xD

Re: Już wyjąć na kolana?Nie chce popełaniać znowu błędów :(

: wt lip 24, 2012 5:40 pm
autor: alinak
Widzę, że jesteś bardzo niecierpliwa. Spokojnie powoli metoda którą wybrałaś przynosi skutki dopiero po dłuższym czasie, ale opłaca się odrobina zaangażowania i spokoju. Twój tród zostanie wynagrodzony, ale jeśli nie chcesz popełniać prostych błędów to po prostu nas posłuchaj ;)

Re: Już wyjąć na kolana?Nie chce popełaniać znowu błędów :(

: śr lip 25, 2012 7:47 am
autor: szczurki3163
okej-tylko Kleo jak wspięła sie na drzwiczki gdy je otworzyłam to łaziła mi po kolanach a potem szybko na podłoge zwiała i zaczeła uciekać więc nie chciałam jej łapać tylko drogę ręką jej zagrodziłam żeby za szafę nie polazła i jak wlazła na rękę żeby na drugą stronę przejść zabrałam ją szybko do klatki ale teraz nie daje się głaskać :'(

Re: Już wyjąć na kolana?Nie chce popełaniać znowu błędów :(

: śr lip 25, 2012 12:36 pm
autor: BlackRat
Czasem próbują uciekać, więc siadaj tak, by nie mogły, zagradzaj ręką czy zrób wokół ogrodzenie np z kartonu. Może masz rodzeństwo czy kogoś, kto z Tobą posiedzi i będzie pilnował, by szczurki nie zeszły na podłogę... Wymyśl coś ;)

Re: Już wyjąć na kolana?Nie chce popełaniać znowu błędów :(

: śr lip 25, 2012 1:57 pm
autor: szczurki3163
z książek zrobiłam "zagrodę" i Kleo znowu wylazła i trochę po mnie połaziła :D

strachliwy 4 miesięczny Stefanek, czy da sie go oswoić?

: śr lip 25, 2012 3:33 pm
autor: PannaMigotka
Witam wszystkich, od jakis 2 tygodni jestem szczęśliwą posiadaczką przepięknego szaro białego szczurka. Nazywa się Stefanek ma 4 miesiące ale mam problem nie moge go oswoić, strasznie sie boi ucieka ale nie gryzie, nie miałam go jeszcze na rękach bo jak próbuję go wziąć na ręce to ucieka i przeraźliwie zaczyna piszczeć jakby mu sie krzywda działa :( i nie wiem co mam zrobić żeby go oswoić nawet z klatki nie chce wyjść jak go wypuszczam, jak wychodzi to od razu ucieka w takie miejsce zeby go widac nie bylo, jedzenia też z ręki nie bierze, dopiero jak mu sie je włoży do klatki i zamknie wejscie to po chwili wyjdzie i je zabierze. Poradźcie mi co mam zrobić zeby sie mnie nie bal??

Re: strachliwy 4 miesięczny Stefanek, czy da sie go oswoić?

: śr lip 25, 2012 3:49 pm
autor: alinak
Potrzebujesz kilka rzeczy: czasu, cierpliwosci i wiary ze bedzie dobrze. Pomysl nad drugim szczurkiem (oswojonym tu z forum) to rowniez moze pomoc ;)