Strona 14 z 16
10 maluszków!!! Poznań
: ndz cze 05, 2005 4:48 am
autor: jokada
a imie M2 - zostało zmieniome na Maksio
Yoshee zupełnie nie pasowało :roll:
cwierkanie
: pn cze 06, 2005 3:39 pm
autor: dummy
Zdenka siedzi mi na ramieniu i tak dziwnie cwierka. Co to jest, czy to oznaka choroby?? Jeszcze tego nie slyszalam u szczurow. Na zmiane ze zgrzytaniem zebami. mysle ze jestesmy w miare juz oswojene ze soba, czyscimy sobie nawzajem skore :lol:
10 maluszków!!! Poznań
: pn cze 06, 2005 10:05 pm
autor: Neave

Te maluchy dziwne dzwieki wydawaly

jezeli zgrzyta zebami to raczej jej dobrze

10 maluszków!!! Poznań
: wt cze 07, 2005 9:13 am
autor: D!
Azti nie wydaje zadnych odglosow...Ani jak zwiedza pokoj, ani jak siedzi u mnie;) Mala Mysza piszczy jak sie Azti nad nia zneca, ale to wszystko.
Jeszcze nie mialam piszaco - gadajacych szczurow(a byly u mnie juz 4
) i te dwojka tez taka nie jest...

what's up
: sob cze 18, 2005 9:27 am
autor: dummy
CO TU SIE DZIEJE?
widze ze nic Jak tam Zdenkowe siostry i braty?
Bo moj szczur to stary cwaniak, kryguje sie i udaje ze nic nie kuma.
Wczoraj przyszla w koncu wielka klatka dla Zdenki, po czym polaczylam ja z ta stara i jak okreslil moj Papo-wyszedl WTC, wysokosciowiec z facjata.
Zdenka na poczatku calkiem obrazila sie na nowa klatke(w kolorze bialym).
POtem zasnela w lozku i jak ja obudzilam(juz wiedziala ze chce ja wpuscic w nowe apartamenty), to udawala smiertelnie przerazona.Cala sie trzesla biedaczka i wytrzeszczala dramatycznie oczy. Jednak nie docenilam jej. Myslalam : "oszaleje z radosci"(jak to okreslil jakis uzytkownik tej klatki), lecz glowna mysla Zdenki bylo"Jak sie z niej wydostac?" Bo jej pasja jest eksplorowanie domu
10 maluszków!!! Poznań
: wt cze 21, 2005 4:50 pm
autor: Neave
Oj biedna Zdenia... Nowa klatka... Czemu Ty ja tak męczysz ??!!
Tez mysle o nowej klateczce... Na razie jest forteca skladająca sie z akwarium , 2 klatek i takiej malej dobudowki...
U mnie szczurski są spokojne - i Mała i Rubi nie wykazują jakiś ekstremalnych zboczeń i zachowują sie w miarę normalnie

Jedynie to straty w dobrach materialnych(lozko, koce) sa dokuczliwe...
10 maluszków!!! Poznań
: czw cze 23, 2005 3:52 pm
autor: aankaa93
Ile maluszki teraz mają???
Ja MOŻE byłabym chętna na przygarnięcie 2 lub 3 samiczek,ale nie jestem z Poznania i pozatm jeszcze nic nie wiadomo.
10 maluszków!!! Poznań
: czw cze 23, 2005 3:59 pm
autor: Lulu
Anka, maluszki Neave juz znalazly swoje domki. moze zapytaj sie krwiopijki, ona ma teraz male

10 maluszków!!! Poznań
: czw cze 23, 2005 5:02 pm
autor: krwiopij
zapraszam, zapraszam...

zdarza mi sie do krakowa jezdzic co jakis czas, a to przez czestochowe wlasnie...

hmm... poza tym zdaje sie, ze LuLu wybiera sie do nas, wiec moze jej by bylo po drodze?

10 maluszków!!! Poznań
: wt sie 30, 2005 6:38 pm
autor: Neave
Jejku przepraszam ze ponawiam temat ale tak tesknie za moimi malymi kielbaskami... Człowiek cały czas by chciał mieć takie maluszki w domku... Teraz Mała z Rubi demoluja mi pokój

Ucałujcie moje maluszki

10 maluszków!!! Poznań
: wt sie 30, 2005 6:59 pm
autor: nezu
Neave a ja wlasnie chcialam ci nowe wiesci z frontu u znajomej opisac :lol:
Otoz mala kapturka od ciebie juz wcale nie jest taka mala. Jest wieksza od najwiekszej mojej szczurzycy i do tego ma niewielka nadwage, musiala przejsc na diete..

. Nie boi sie czlowieka w ogole, nadal jest dosc glosnym szczuraskiem, ale zsocjalizowana jest idealnie.
Ma 3 kolezanki, wszystkie trzy to czarne kapturki wziee w roznym wieku z mojego starego liceum. Swietnie sie dogaduja.
Mala miala jakis czas temu problemy ze zdrowiem, wycieki porfirynki z noska, mykoplazma sie przypetala...ale na szczescie lekarstwa pomogly i szarutka ma juz czysciutki nosek i oczka. Jest pod ciagla obserwacja.
Dodatkowo z szarobialej zrobila sie szarorudobiala(zadek jej zrudzial :lol: )
10 maluszków!!! Poznań
: śr sie 31, 2005 6:25 am
autor: Neave
Jak to jest mozliwe ze taka duza wyrosła podczas gdy moje sa malenkie?? !!
Ja tez chce zeby duze byly!!!! Jak to sie robi??

10 maluszków!!! Poznań
: śr sie 31, 2005 9:57 am
autor: nezu
Nie wiem jak to sie robi, moze duza wydaje sie wlasnie przez swoja nadwage. Duza jest jak na dziewczyne, w porownaniu z samczykami to nadal chucherko

.
Sliczna jest.. :zakochany:
10 maluszków!!! Poznań
: pn wrz 19, 2005 3:04 pm
autor: D!
Azti nie wyrosla zbyt wielka:)Jest po prostu szczupla panienka. Myszor nadal wydaje sie od niej mniejsza,ale myszy to juz dawno nie przypomina rozmiarami... :roll:
Laski nie maja nadwagi, bo duzo biegaja po pokoju i dostaja tylko zarelko dla szczurow + warzywka i owoce. Moj poprzedni szczur byl troche przekarmiony i dlatego teraz uwazam. Obie sa w swietnej formie,zdrowe i chetne do zabawy:P Niestety Azti niezbyt chetnie sama wraca do klatki w przeciwienstwie do Myszora:)To dopiero towarzyskie zwierze - woli wyjsc do czlowieka niz siedziec w ciemnych zakamarkach - dosyc dziwnie jak na szczura.

)
10 maluszków!!! Poznań
: pn wrz 19, 2005 4:13 pm
autor: Neave
hihi widać że Azti to mamausia!!! Mała w zędzie nosa wetknie!! Azti ma u mnie sczególne względy

Może jakieś zdjęcie dasz D!??