Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Dzieki,wlasnie o tym myslalam,musze tylko jeszcze sie upewnic,czy wyjazd wypali,a w tedy na bank czegos poszukam...a szukanie 'faceta na jedna noc'dla Pyzy juz dawno wywietrzalo mi z glowy :thumbleft: pozdrawiam :lol:
Moje Bable:Gilotyna-imie wprost proporcjonalne do sposobu bycia,Luna i Histeria-dwa uszaste smierdziuszki
Za Teczowym Mostem:Szczurencjusz,Pyzunia-nie znajde juz takiego cudnego Ogonka.Nigdy.
Za Teczowym Mostem:Szczurencjusz,Pyzunia-nie znajde juz takiego cudnego Ogonka.Nigdy.
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Odwiedziłem ostatni zoologa w którym wieki nie byłem. Wchodze patrze ... a tam szczury ... 3 małe ogony przesliczne zadbane, czysciutko mają , ekspedientka powiedziałe ze dyło 15 i rozeszły sie w 10 dni. Tylko te 3 zostały. Zjednej strony mnie do dobija że w moim miescie jeszcze szczury sprzedają ( bo mamy tylko 4 zoologi i w 2 koles sprzedaje szczury - w obybwu jest ten sam własciciel) a z drugiej mają dobrze i są chetni na nie (ale znowu nakrecanie biznesu )
Ash nazg durbatulûluk, ash nazg gimbatul,
ash nazg thrakatulûk agh burzum-ishi krimpatul.
ash nazg thrakatulûk agh burzum-ishi krimpatul.
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
witch, na Fancy Rats jest mnóstwo ślicznych szczurów do oddania, mnie to aż czasem skręca, że są jakieś dumbo, agouti, kapturki ginger, złote, beżowe albo inne cuda szukające nowego domu, a tak daleko :sciana2: .
[ Komentarz dodany przez: LuLu: Czw Gru 28, 2006 9:55 pm ]
Ostatnia czesc dyskusji wydzielona i scalona z odpowiedniejszym tematem: >>KLIK<<.
/ mod. Lulu
[ Komentarz dodany przez: LuLu: Czw Gru 28, 2006 9:55 pm ]
Ostatnia czesc dyskusji wydzielona i scalona z odpowiedniejszym tematem: >>KLIK<<.
/ mod. Lulu
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego (szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości ).
RE:
[quote="Lulu"]
jedyna szansa na to by w przyszlosci w sklepach nie bylo mozliwosci kupiania szczura to poprostu zaprzestac je kupowac juz teraz.
[/quote]
No powoli szczurów w sklepach jest coraz miej... kiedyś widziałam ich tam pełno, a dziś kiedy wybrałam się po szczuraska przeszłam wszystkie sklepy zoologiczne w mojej okolicy (11 sklepów) i w żadnym nie było ani jedego szczura (w paru była możliwość zamówienia) Dopiero w ostatnim jakim byłam były 4 szczurki i to same samce, a ja chciałam kupić samicę...(ale w kocu zdecydowałam sie jedak na tego samca ) No więc z tego wyika, że niedługo w ogóle może nie być nigdzie szczurków :-D:-D:hmmrat:
jedyna szansa na to by w przyszlosci w sklepach nie bylo mozliwosci kupiania szczura to poprostu zaprzestac je kupowac juz teraz.
[/quote]
No powoli szczurów w sklepach jest coraz miej... kiedyś widziałam ich tam pełno, a dziś kiedy wybrałam się po szczuraska przeszłam wszystkie sklepy zoologiczne w mojej okolicy (11 sklepów) i w żadnym nie było ani jedego szczura (w paru była możliwość zamówienia) Dopiero w ostatnim jakim byłam były 4 szczurki i to same samce, a ja chciałam kupić samicę...(ale w kocu zdecydowałam sie jedak na tego samca ) No więc z tego wyika, że niedługo w ogóle może nie być nigdzie szczurków :-D:-D:hmmrat:
Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji.
RE: Dajcie szansę szczuro sklepowym...!
Jak to nigdzie? Jest tyle bidek do adopcji z interwencji, kto będzie naprawdę chciał, ten znajdzie.
Swoją drogą to dobrze, że szczurów coraz mniej w sklepach. Poczytaj posty dziewczyn o samiczkach kupionych ostatnio, większość z kinder niespodzianką, nawet te na zamówienie - zgroza.
Swoją drogą to dobrze, że szczurów coraz mniej w sklepach. Poczytaj posty dziewczyn o samiczkach kupionych ostatnio, większość z kinder niespodzianką, nawet te na zamówienie - zgroza.
za TM: Mizia, Ziutek, Diego, Biniu, Tomek, Sid, Maxiu, Niunieczka, Beziu, Kolalu, Haszczu, Sylwek, Busik, Maniek, Małe Mu, Felek, Tobiasz, Tofik, Kajtek, Gniotek, Bubu, Albercik, Zakalec, Kinia, Matylda, Angielka, Lusia, Milka,
gg 11160056
gg 11160056
RE: Dajcie szansę szczuro sklepowym...!
Widzisz Villemo, gdybyś zechciała przed podjęciem decyzji zajrzeć na forum, lub wstawić posta z zapytaniem, dowiedziałabyś się, że w krakowskim schronisku dla zwierząt czekają wyrzucone przez ludzi dwie młodziutkie samiczki. Nikt nie chce ich przygarnąć. Szanse na przeżycie mają tam mizerne. A ty szukasz w sklepie? Tyle szczurzych nieszczęść na forum czeka na swoją szansę by nie stać się pokarmem dla węży!
Sklepy nie powinny sprzedawać zwierząt. A my nie powinniśmy w tym procederze im pomagać. Mam nadzieję, że w dalekiej (niechby) przyszłości szczurka można będzie kupić jedynie u profesjonalnego hodowcy i nie będziemy znajdować szczurków wywalonych na śmietnik, nad rzekę, do piwnicy itd.
ps doczytaj również na forum dlaczego NIE MOŻNA MIEĆ JEDNEGO SZCZURKA.
Sklepy nie powinny sprzedawać zwierząt. A my nie powinniśmy w tym procederze im pomagać. Mam nadzieję, że w dalekiej (niechby) przyszłości szczurka można będzie kupić jedynie u profesjonalnego hodowcy i nie będziemy znajdować szczurków wywalonych na śmietnik, nad rzekę, do piwnicy itd.
ps doczytaj również na forum dlaczego NIE MOŻNA MIEĆ JEDNEGO SZCZURKA.
RE: Dajcie szansę szczuro sklepowym...!
Jeden ze sklepów zoologicznych, ten w którym kupiłam Czarnullę zrezygnował ze sprzedaży szczurków. Miałam okazję wypytać właścicielkę dlaczego. Jej odpowiedź: "ponieważ są to bardzo inteligentne zwierzątka, które potrzebują uwagi i serca, a nie końca w terrarium z wężem." Zamurowało mnie:) Nie spodziewałam się, że właścicielka sklepu, nastawiona przecież na zysk zrezygnuje ze sprzedaży ogonków, bo nie miała serca oddawać ich na karmę:)
['] Fufa, Czarnullka, Mariolka, Biscuit i Pooja za Tęczowym Mostem [']
Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź
Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź
RE: Dajcie szansę szczuro sklepowym...!
Właśnie przed kupnem szukałam na forum, ale w Krakowie było o ile pamietam do oddania tylko paru chłopaków, a wtedy chciałam samiczkę (jak nigdzie nie mogłam zaleźć samiczki to w koncu sie na samca zdecydowałam, ale po dłuższym zastanowieiu skapłam sie, że nie wiem dlaczego nie wpadłam na to żeby wziąć jedego z tych ww. chłopców :( ). Dopiero po kupnie szczura jak czytałam raz przypadkiem ten dział o szczuraskach do oddania zauważyłam te ze schroniska... Nie wiem czemu wcześniej nie zauważyłąm o nich tematu :( I teraz na prawde bardzo żałuję (chociaż już za nic w świecie nie chciałabym zamieniać mojego ogonka na innego) bo gdybym dowiedziała się o nich wcześniej to na pewno bez wachania popędziłabym do schroniska... Teraz kiedy dowiedziałam się, że tak wiele albinosków czeka na dom, żałuję też że nie wybrałam albinoska :( Ehhh... naprawde czasem jestem naprawdę głupia :( (i to nie tylko czasem:(:() Zastanowię się też nad drugim ogonkiem, ale jeśli takowy będzie to już NA PEWNO ze schroniska... A jak akurat tam nie będzie to będzie to albinosek od kogoś z forum :)
Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji.
RE: Dajcie szansę szczuro sklepowym...!
Nie, wcale nie głupia Villemoo. Wcale. Większość ludzi na forum dowiaduje się dopiero jak to jest ze szczurkami i sprawami z nimi związanymi.
Nikt z nas nie ma patentu na nieomylność. Uczymy się cały czas. A z tego wszystkiego najważniejsze jest by chcieć tę wiedzę zdobywać. Cieszę się, że należysz do osób, które biorą pod uwagę zdanie i doświadczenie innych kiedy chodzi o dobro zwierząt.
Nikt z nas nie ma patentu na nieomylność. Uczymy się cały czas. A z tego wszystkiego najważniejsze jest by chcieć tę wiedzę zdobywać. Cieszę się, że należysz do osób, które biorą pod uwagę zdanie i doświadczenie innych kiedy chodzi o dobro zwierząt.
RE: Dajcie szansę szczuro sklepowym...!
Czytałam przed zakupem baaardzo duużo o szczurach, ale to było głównie o oswajaniu, zachowaniu, jedzeniu itd ale nigdy jakoś się nie zainteresowałam tematem pochodzennia ogonka... I uważałam, że to obojętne z kąd jest... Ale teraz dzięki temu forum wiem, że już nigdy żadnego zwierzaczka nie kupię w zoologu...=]
Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji.
- Anka.
- Posty: 1292
- Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 4:05 pm
- Lokalizacja: (Krajenka) / Bydgoszcz
- Kontakt:
RE: Dajcie szansę szczuro sklepowym...!
moja pierwsza szczurzynka była ze sklepu w mieści oddalonym o około 30km, bliżej szczury są tylko na zamówienie,była największa, miała największe szanse na karmówkę, ale nie dożyła nawet dwóch lat u mnie,z akwarium wyciągnięto ją za ogon i bez słowa sprzedano mi -wtedy 13-14 letniemu dziecku,
nie miałam wtedy internetu, nie miałam pojęcia o szczurych bidach,dopiero później na moim zadupiu ktoś bawił się z rozmnażacza,namawiał mnie na dopuszczenie Avonki lub oddanie jej
tuż przed wielkanocą zaszłam do zoologicznego, którego raczej nie odwiedzam,wszystkie zwierzaki miały czysto, prócz zaskianego,obbobkowanego,wyliniałego śmierdzącego dorosłego kaptura w maleńkiej klatce,sprzedawca się go brzydził, karmił przez pręty,szczur został oddany już tak zaniedbany,znudził się dzieciom,co kilka dni przychodził jakis chłopak i mu sprzątał,nosił na ramieniu,uklękłam przed klatką i nie mogłam wyjść bez niego,nie planowałam szczura, ale nie żałuje tej decyzji,mimo, że wraz ze Szczurosławem odwiedziłam niemal wszystkich okolicznych wetów nie zbankrutowałam,leczyli go po kosztach,a za każdym razem gdy jestem w tym zoologiku sprzedawca pyta co u szczura
towarzysz Szczurosława jest z interwencji, chciałam dorosłego szczura z ukształtowanym charakterem,takiego, który ma małe szanse na adopcje,jego też nie żałuje,mimo iż nic mnie nie kosztował koszty transportu mogły zniechęcić,za tą samą sumę mogłam kupić rasowego
jestem przeciwna kupowaniu zwierząt w sklepach, na bazarach,od rozmnażaczy, ale nie potrafię przejść obojętnie,dlatego ciesze się, że na moim zadupiu tak trudno kupić szczura
zanim kupimy zwierzaka namawiam do adopcji jakieś bidy, poczytania ogłoszeń w zoologiku, u weta,popytania znajomych,wtedy uratujemy jakąś bidę nie wpychając pieniędzy w łapy rozmnażaczy...
nie miałam wtedy internetu, nie miałam pojęcia o szczurych bidach,dopiero później na moim zadupiu ktoś bawił się z rozmnażacza,namawiał mnie na dopuszczenie Avonki lub oddanie jej
tuż przed wielkanocą zaszłam do zoologicznego, którego raczej nie odwiedzam,wszystkie zwierzaki miały czysto, prócz zaskianego,obbobkowanego,wyliniałego śmierdzącego dorosłego kaptura w maleńkiej klatce,sprzedawca się go brzydził, karmił przez pręty,szczur został oddany już tak zaniedbany,znudził się dzieciom,co kilka dni przychodził jakis chłopak i mu sprzątał,nosił na ramieniu,uklękłam przed klatką i nie mogłam wyjść bez niego,nie planowałam szczura, ale nie żałuje tej decyzji,mimo, że wraz ze Szczurosławem odwiedziłam niemal wszystkich okolicznych wetów nie zbankrutowałam,leczyli go po kosztach,a za każdym razem gdy jestem w tym zoologiku sprzedawca pyta co u szczura
towarzysz Szczurosława jest z interwencji, chciałam dorosłego szczura z ukształtowanym charakterem,takiego, który ma małe szanse na adopcje,jego też nie żałuje,mimo iż nic mnie nie kosztował koszty transportu mogły zniechęcić,za tą samą sumę mogłam kupić rasowego
jestem przeciwna kupowaniu zwierząt w sklepach, na bazarach,od rozmnażaczy, ale nie potrafię przejść obojętnie,dlatego ciesze się, że na moim zadupiu tak trudno kupić szczura
zanim kupimy zwierzaka namawiam do adopcji jakieś bidy, poczytania ogłoszeń w zoologiku, u weta,popytania znajomych,wtedy uratujemy jakąś bidę nie wpychając pieniędzy w łapy rozmnażaczy...
RE: Dajcie szansę szczuro sklepowym...!
Ja też niestety mojego pierwszego szczurka( jest wspaniały:)) mam ze sklepu. Tyle że wtedy ne miałam pojęcia ani o forum ani o tym jak wspaniałe są istotki i jak ciężkie jest ich życie jeśli nie znajdą bezpiecznego domu .Zajrzałam na forum bo chciałam dowiedzieć się jak zapewnić Fredkowi dobrą opiekę i.....mój drugi szczuruś Leon jest z wpadki sklepowej:) rozważam wzięcie kolejnego szczuraska - tym razem z interwencji.
RE: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Moje dwie szczurzynki były ze sklepu...uwarzam,że nie można powiedzieć o "nakręcaniu biznesu",ponieważ nawet jeżeli my nie kupimy szczurka z zoologa to zrobi to ktos inny. Tak czy tak beda sprowadzac i sprzedawac szczury w swoim sklepie.Uważam,że jak ktos może to lepiej czasem zaadoptować szczurka czekającego na miłośc zza szklanej szyby...te które czekają na nowy do mu kogos na pewno trafia w dobre ręce,co nie często zdarza się tym w sklepie...wyrażam tylko swoje zdanie
Od lewej:Maggie['],Pestka['],Mela['],Kropka
Maggie[']-moje słońce ;( (20.07.07r.)
Pestka[']-moje serduszko ;( (29.04.08r.)
Mela[']-moja siostra (10.12.08r.)
-
- Posty: 104
- Rejestracja: pt mar 23, 2007 8:02 pm
- Lokalizacja: Tczew / okolice Trójmiasta
Odp: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Z tego co ja zauważyłam, w zoologach sprzedają coraz mniej szczurów.
Zanim kupiłam freda (a chciałam koniecznie albinosa) złaziłam kilkadziesiąt sklepów zoologicznych (w B-stoku, Łomży, Ost.Maz.) i w tylko 7 sklepach mieli ogony... Później dowiedziałam się o tym forum i chciałam przygarnąć albinosa z interwencji, ale ich właściciel że tak powiem zrobił mnie w 'jajo' ponieważ chciał żeby ktoś obcy właził mi do domu i sprawdzał jakie ja mam warunki do trzymania zwierzaka No więc szlak mnie trafił i zamówiłam albinosa w zoologu i po 3 dniach go dostałam był zdrowy i zadbany,a mój ś.p. kaptur miał kolege.
Tydzień temu przygarnęłam drugiego samca od Aferry (żałuję że nie miała ich więcej bo bym od razu 2 wzięła) i jestem baaardzo zadowolona z resztą Fred też bo nie jest już sam.
Zanim kupiłam freda (a chciałam koniecznie albinosa) złaziłam kilkadziesiąt sklepów zoologicznych (w B-stoku, Łomży, Ost.Maz.) i w tylko 7 sklepach mieli ogony... Później dowiedziałam się o tym forum i chciałam przygarnąć albinosa z interwencji, ale ich właściciel że tak powiem zrobił mnie w 'jajo' ponieważ chciał żeby ktoś obcy właził mi do domu i sprawdzał jakie ja mam warunki do trzymania zwierzaka No więc szlak mnie trafił i zamówiłam albinosa w zoologu i po 3 dniach go dostałam był zdrowy i zadbany,a mój ś.p. kaptur miał kolege.
Tydzień temu przygarnęłam drugiego samca od Aferry (żałuję że nie miała ich więcej bo bym od razu 2 wzięła) i jestem baaardzo zadowolona z resztą Fred też bo nie jest już sam.
Ze mną:
- york: Pyśka
-szczuras: Roki
Odeszły:
Fred, Maniek, Tofik, Szczypior, Dumbo
- york: Pyśka
-szczuras: Roki
Odeszły:
Fred, Maniek, Tofik, Szczypior, Dumbo
Odp: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Ale co w tym dziwnego? :O Na tym forum to normalna procedura, tak mi się wydaje.magda... pisze: Później dowiedziałam się o tym forum i chciałam przygarnąć albinosa z interwencji, ale ich właściciel że tak powiem zrobił mnie w 'jajo' ponieważ chciał żeby ktoś obcy właził mi do domu i sprawdzał jakie ja mam warunki do trzymania zwierzaka .
Some men like the fishing
And some men like fowling
And some men like to hear
The cannonballs are roaring
Me - I like sleeping
And some men like fowling
And some men like to hear
The cannonballs are roaring
Me - I like sleeping