Strona 14 z 22

krostki na uszach

: ndz sty 07, 2007 2:48 pm
autor: Ratata
Koniec ogona wygląda na odgryziony...
Czy krostki na uszach są wypełnione płynem?

krostki na uszach

: ndz sty 07, 2007 2:55 pm
autor: Orvokki
odgryziony?;/ ale chyba nic się nie stanie?

nie wyem czym są wypełnione.. przekłuć mam?

krostki na uszach

: ndz sty 07, 2007 3:14 pm
autor: Ratata
Wygląda na to, że sam koniuszek został odgryziony/przycięty. Żadnymi komplikacjami to nie grozi, możesz na wszelki wypadek przemywać koniuszek Riwanolem.
Spróbuj delikatnie wycisnąć jedną z krostek, a najlepiej idź do weterynarza, i niech on obejrzy te uszka. Dla mnie wyglądają na uczulenie, ew. początkowe stadium świerzbu...

krostki na uszach

: ndz sty 07, 2007 3:23 pm
autor: Hair
Koniecznie idz do weterynarza !

krostki na uszach

: ndz sty 07, 2007 4:50 pm
autor: Orvokki
wycisnęłam tę jedną krostę i wyszło takie białe coś.. trochę gęste.

krostki na uszach

: pn sty 08, 2007 12:40 pm
autor: Niuniak
ehhh...nie dobrze że wycisnąłeś. szczur to nie człowiek nie ma krostek trądzikowych czy jakiś wągrów :/ mam nadzieję że chociaż to przemyłeś np. jodyną potem? następnym razem idź do weta zamiast robić samemu cokolwiek, w końcu od tego są lekarze żeby pomagać a na szczurzym forum chyba nie ma wetów :)

krostki na uszach

: pn sty 08, 2007 1:15 pm
autor: Ania
To na 99,9% początkowe stadium świerzbowca. Ivermektyna jest tutaj konieczna. Drapać to się dopiero zacznie - jak nie zaleczysz tego, co jest teraz. I informuję, że gdy już zacznie się drapać a krosty i strupy rozniosą się pociele - świerzb będzie bardzo ciężko wyleczyć.

Proponuję wybrać się do weta jeszcze raz - tym razem do innego. Jesteś z Łodzi zajrzyj do dzialu z wetami- masz tam parę adresów wetów polecanych.

krostki na uszach

: pn sty 08, 2007 4:07 pm
autor: Marcysia.
moja Abba też takie miała, takie jakby białawe i część jej sama zniknęła a część po jakimś kremie co mi wet dała, bo najpierw miała 3 i jej same zniknęły a za drugim razem jak siępojawiły to poszłam do weta i dała maść i od tamtej pory już ich nie widzałam na jej uszach :D

krostki na uszach

: pn sty 08, 2007 8:16 pm
autor: Orvokki
byłam z nią dzisiaj u weta.
powiedział, że niekoniecznie to był świeżbowiec, ale dał jej jakiś zastrzyk na pasożyty i za 10 dni do kontroli.
a co do ogona to powiedział, ze ładnie zagojony więc nie ma się czym martwić.

krostki na uszach

: pn sty 08, 2007 8:45 pm
autor: sue
A określił co było z tym ogonem?
Miejmy nadzieję że się nie mylił ;) Napisz za kilka dni czy to jej znika.

krostki na uszach

: pn sty 08, 2007 10:12 pm
autor: michplo
I teraz kogoś proszę o odpowiedź:) Czy jesli pójdę z nią do weterynarza 10.01 (pojutrze) to neibedzie zbyt późno na łątwe wyleczenie tego świerzbowca? Czy gdybym zasugerował weterynarzowie ( gdyby się nieznał, albo nie wiedział) że jestem prawie pewien że to świerzbowiec i trzeba zastosować ivermektynę to nie zrobiłbym źle?? I teraz tak: Czy tą Ivermektynę można smarować / wlewać samemu, czy musi to zrobić weterynarz??

PS: póki co te "krostki" zą tylko na uszkach, żadnych zmian ani na ogonie ani na łapkach nie ma:)

PS2L Postaram siępójść z nią jutro- problem w tym że nie mam kasy, a po wypłacie mamy będzie:))

krostki na uszach

: pn sty 08, 2007 10:58 pm
autor: Orvokki
Nie, powiedział tylko, że to się często zdarza, że szczurki sobie podgryzają ogonki jak są w stadzie...
generalnie nie wiem, czy to po tym wyjściu do weta, czy jak, ale Rurka chyba ma do mnie większe zaufanie.. dzisiaj sama wyszła do mnie z klatki, nie musiałam jej na siłę wyciągać... ;> i u weta ciągle mi zmykała do rękawa :]

krostki na uszach

: pn sty 08, 2007 11:24 pm
autor: _fox_
Jak najbardziej możesz zasugerować wetowi o co chodzi. Tylko uważaj na święte oburzenie z cyklu "Ja się znam i ja mam tylko rację" :?

krostki na uszach

: pn sty 08, 2007 11:54 pm
autor: michplo
rozumiem:) pójdę jutro, bo chyba się zaczyna po tych uszkach drapać, a od tego tylko krok do zarażenia większej powierzchni...
Wezmę piątala i przypale głupa (naarzie mam tyle:D:D) Ile taka terapia trwa i ile kosztuje?? no i pytanko czy działa od razu czy po serii smarowań/ iniekcji??

krostki na uszach

: wt sty 09, 2007 12:07 am
autor: _fox_
Smarować trzeba kilka dni. Zależy jak ile jest tych krostek. Może zejśc po pierwszym smarowani a może równie dobrze po dziesięciu dniach. Sam zobaczysz.