Siedzę i rozmyślam... ja... stary bezmózgowiec... może jeszcze się dowiem że moherowy beret noszę... więc czas zacząć tak myśleć...
Świat coraz bardziej mnie zadziwia. Młodzież nie ma szacunku do starszych od siebie kolegów. Przeraża mnie fakt, że normalny, student zamiast uczyć się do egzaminów to siedzi i nic nie robi, a w najgorszym przypadku pluje jadem na innych za swoje złe zachowanie. Poza tym nie rozumiem jak można mieć tak wysokie mniemanie o sobie by nazywać osobę z dyplomem bezmózgowcem, chociaż samemu się za chwilę rok zawali. Ech... ta dzisiejsza młodzież.