szczury.org

I to, ze w marudniku jest 37 stron, smutniku 126 a w weselniku 132 (ja zaczelam 133 ) zycie jest piekne, a dookola nas buszuja drugie polowki jablek

jak ja uwielbiam patrzec na moje dziewuszki,:loverat: zwlaszcza jak razem w hamaczku spia, albo gdy sie iskaja :ziewrat: robia przy tym takie slodkie minki ale najbardziej cieszy gdy wleza na mnie i zaczynaja lizac i podgryzac jakbym byla pelnoprawnym czlonkiem ich malego stadka oj! rozczulam sie!:loverat:

maua_czarna no kurcze właśnie nie mam swojej cyfrówki, tylko czasem pożyczam. ale teraz na weekend pożycze a koszyk jeszcze stoi obok kosza na śmieci to Ci pokaże co z nim zrobiły. Mając gryzaki, gałęzie i kolby do gryzienia, ale nieeeeeee przeciez koszyk jest lepszy...
ale i tak je kocham

A ja może tutaj podziele się radosną nowiną.Niedługo będe miała takie maleństwo malutkie.Nie nie nie szcuraska tych mam 4 i jak narazie walcze z GMR.Moja coreczka będzie miała rodzieństwo.Jestem w Ciązy<:):):):):)

Czerwonaona, z całego serca gratuluję! :hoprat: I życzę dużo zdrowia z tej okazji - niech później w marudniku pojawi się jak najmniej postów o porannych mdłościach.
(Na naszych oczach będzie rósł kolejny malutki miłośnik szczurasków :loverat: )

Gratulacje:D
Życzę dużo zdrówka dla mamusi i maleństwa.

O rany, GRATULACJE, Czerwonaona )))))) jeszcze dzisiaj bylam u ginekologa i przez przypadek slyszalam stukanie serducha takiej skarbinki malutkiej co pod sercem mieszka.... Ciesze sie razem z Toba

wzruszylam sie :] to tez powod do pisania w weselniku

Ja po ogromnym szoku (nie planowana sprawa)dochodze do siebie już chyba od tygodnia.Moja córeczka zadaje tylko tysiące pytań"Mamo a kto urodzi?Mamo a jak ten dzidziuś wyjdzie z brzucha?"i tysiąc innych.Zaczynam intensywne zbieranie ciuszków i oszczędności na wozek,łóżeczko i cała reszte gdyż moa mała juz nie taka mała ma 6 lat więc nic mi nie pozostało i nawet się nie spodziewałam w najbliższym czasie.Ciesze się bo gdzies tam w planach było drugie i gdyby nie ta wpadka to pewnie bym się nigdy nie zdecydowała a teraz nie ma wyjścia:]Dzieki za gratulacje i mam nadzieje,że tym razem mdlosci poranne mnie ominą bo wiem co to znaczy:)

[quote="Czerwonaona"]mam nadzieje,że tym razem mdlosci poranne mnie ominą bo wiem co to znaczy:)[/quote]

Moja siostra tylko przy pierwszej ciąży miała poranne mdłości. Drugą już przeszła spokojniej. Można mieć nadzieję, że to pewna prawidłowość.

AAAAaaa Czerwonaona gratuluje i zazdroszcze!!! ja musze czekac co najmniej 2 lata na koniec studiow i ślub

Ja też miałam w planach dopiero za jakies 2 lata:)Co ma być to bedzie:)

bardzo rzadko tu pisze... głównie pisałam w smutniku ale nareszcie mogę coś napisać! :smykrat:może to nic wielkiego ale strasznie się ciesze że mogę ściągać muzyczki na mp3 ktore dostałam na urodziny. wcześniej prubowałam i niechcuiało sie nic robić. napisała,m na takim jednym forum i odpisali żę źle podłanczam. strasznie się ucieszyłam gdy podłączyłam do innego miejsca i działało. strasznie się bałam że mp3 jest wadliwe i że będe musiała je zwrócić. a rodzice nie byliby z tego powodu zadowoleni...

czerwonaona: gratulacje dzieciak urodzi się bardzo fartownie, w takiej przyjaznej rodzinie.... poklep brzuch ode mnie.

Że jestem ciocią,że jutro jest piątek i że szczuraski zdrowe no i wygram w totka wreszcie
Życie jest piękne !!!:D

Czerwonaona łiii! GRATULUJĘ!! Nie ma nic piękniejszego niż nowe życie, rozwijające się pod serduszkiem kochającej mamy:D I te cudowne, malutkie niemowaczki....i te pachnące pieluszki (z zawartością, ale naprawdę ślicznie pachną):D i pierwsze uśmiechy, skupienie wzroku na twarzy mamy....Gratulacje:D!!

(jeśli o mnie chodzi, to kocham wszystkie dzieci do 6 miesiąca życia, potem mogę oddać:D)