"A w głowie ciągle maj"
Emilut spojrzał poważnie na Lu. Jego mina wcale nie była zawadiacka .. nie .. jego mina była ..teatralnie poważna !
Lu pokiwał głową w sobie tylko znajomy takt, popatrzył na Emilutka i omiotł słuchem całe pomieszczenie .. Sprawa wyglądała na coś baardzo męskiego a to się równa z powagą .. Tajemnica zakryta rzucanymi co rusz spojrzeniami po klatce w zadumie i dostojeństwie .. ale jednak było coś z Agenta 007.
Po dłuższej chwili Lu pokręcił przecząco głową, popatrzył na lewo , mlasnął i znów pokręcił przecząco ..
- Ale co? .. nie możesz? .. masz takie przekonania czy jak? przecież to .. no to nic jest. ... Daj spokój. Raz. I zapomnimy o całej tej.. - Gadał bardzie do siebie Emilut ..
- Ok. Raz. I tylko raz - przytaknął Lu ..
- To co ? Skoczymy na dziewczynki ? - rozpromienił się Emil ..
Dzień był już koło południa, kiedy dwóch PRAWIE nie zamaskowanych szczurzych pseudo-ninja półsiedząc ..stali ..
Zza hamaka w panterkę wyszła Owca bardzo coś zamaszyście tłumacząc Jaszczurce i Prosiaczkowi. Obok szła Harpiata ćwicząc miny groźne ala Buka ..
... nagle ..
z naprzeciwka ale trochę pod skosem zaczęli spadać ..
..łapa, brzuch, ucho,łapa coś krzyczące " łabść##%$##Ooojj##ujaaa!##CIĘ!apię!" łapa, ogon pierwszy, ogon drugi, łapa ucho, brzuch .. coś odpowiadające" niiieeerrrrrrrrrrr%##ffjjffoooobrrooaaa własna!"
i
i placło.
Jedna chwila bardzo napiętej ciszy ..
a potem nastąpiła jęk w tym samym tonie
" AAaałŁŁŁaaaaałłlaaa ojoj ooooojj ałałałąłła ajajaj łupłomiwkrzyżu ałaaałłłł "
Dziewczyny patrzyły to na siebie to na dwóch panów leżących przed nimi na plecach ..albo prawie plecach. Emilu leżał na głowie ale na plecach jakby tylko był przykryty swoim tułowiem przy czym był rozplaśnięty a Lu leżał na wznak trzymając się pod boki jakby go bolało bardziej kiedy puszczał.. i świszczał udając że to było szalenie zabawne ..
.........................
Jakiś czas potem w koszyku u chłopców ..
- Jak jeszcze raz będziesz chciał skakać na dziewczynki żeby je nastraszyć to najpierw kopnij mnie w .. a potem sam Cię zrzucę z koszyka to może będzie mniej bolało .. - strofował Lu Emila
- Ale co ? Nie było fajnie? Widziałeś ich miny ?!! - popatrzył Emil na Lu nie kryjąc drgania uśmiechu
- Było ! świetnie ! ... ale drugi raz nas tu nie wniosą !
Koszyk chłopców
Miłych snów
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)