Pawłowe szczursieny

[Paul_Julian]

Dobrze, że mówisz, bo własnie sie zastanawiałem dlaczego gorzej mu sie oddycha. Ogólnie wygląda dobrze, tylko mocno i szybko oddycha "dołem płuc". A że jest łysawy, to bardzo to widać.
Ale nie ma żadnych innych objawów, więc bardzo możliwe, że po prostu bardzo się zmęczył.

[Paul_Julian]

Filmik podrzucam
Nic się nie przejmujcie wyglądem Igorka, zwykle jest bardziej ruchliwy i raczej zwiewa
Ma już niedowład łapek , i jest wyliniały, ale kochany

https://youtu.be/jMIYWnZUT9k

[cane]

Chłopak robi krótkie, płytkie i szybkie oddechy przeponą.... faktycznie nie wygląda to ładnie . Z własnego doświadczenia - ja tak oddycham jak jest mi bardzo duszno/jestem wycieńczona [mam wadę serca i płuca "po przejściach"]... Chyba byłoby lepiej zabrać chłopaka do weterynarza.

A wygląd to cóż... nie to ładne, co ładne, a co się komu podoba . Jak dla mnie Igorek ma swój urok w tych łysych plackach i prześwitującej spod sierści skórze

[Paul_Julian]

Dzisiaj już wygląda lepiej. Ten oddech jest mniej widoczny ( taki bardziej jak normalnie) i jakby się zaokrąglił tu i tam . No i humor też lepszy. Całkiem mozliwe, ze jeszcze wczoraj źle sie czuł po tej nocnej przygodzie. Zestresowany i zmęczony,a tu jeszcze słonie deptają.
Dziarsko wciągnał trochę sinlacu, zapulsował oczkami, a potem stwierdził, że dosyć tego siedzenia w załamaniu łokcia i idzie sobie na ramię. Oczywiscie ma zakaz, bo z tymi łapinkami to nie bardzo.

Jak go dostalem pół roku temu to miał więcej futerka Teraz tu i tam są takie pojedyncze czarne dłuższe włoski, i jest mięciutki i cieplutki Szkoda , ze dłuzej nie posiedzi na rękach, ciągle ma swoje sprawy

[Paul_Julian]

Igorek czuje się chyba w miarę dobrze. Jedyne co mnie martwi to niedowład tylnich łapek Je na leżąco, zaczyna sie przewracać, i najchętniej to sobie leży na boczku. Ale nadal jest wiercipiętą. Pucuje sobie łapkami pyszczek.
Zastanawiam się kiedy w takich przypadkach sie podejmuje decyzję o uspieniu. Nie, zeby mi sie spieszyło, wprost przeciwnie!

[cane]

Paul chyba jak widać, że zwierzę nie jest w stanie już żyć w wygodzie i komforcie...
Jeśli maleńki wygląda na zadowolonego z życia mimo problemu z łapkami [na to się chyba nic nie poradzi ] to nie ma czym się martwić . Co innego jakby tylko siedział osowiały, nie chciał jeść albo byłoby widać, że go te łapki cały czas bolą.

[Paul_Julian]

Wcinac to wcina bardzo chętnie. Czołga się po swoje ulubione beżowe chrupki z karmy, sinlac chętnie wsuwa...Jest taki trochę niedotykalski, ale nie sądzę zeby był osowiały. Jutro kupię wit. B do podawania , bo te tabletki co mam, to sa twarde jak kamień.

[Paul_Julian]

I taką ciekawą stronkę znalazlem o opiece nad starszakami.
http://www.sandyscrittercity.com/careof ... rlyrat.htm

A szczególnie info o tym, ze na paraliż łapek pomogło podawanie 1/4 tabletki 250 mg Glukozaminy+ 200 mg Chondroityny. W Polsce takie tabletki to np. Bio-Glukozamina http://www.doz.pl/leki/p1704-Glukozamina__Chondroityna

[cane]

Mam nadzieję, że witaminki i suplementy pomogą .

Znam jeden dobry środek wzmacniający stawy, łapy itp - stosują go od dawna u swojej suki... Niestety, to lek dla koni i nie mam pojęcia jak można by go na szczurzą dawkę przeliczyć [moja 20 kg suka dostaje "aż" 1 ml] . Znajomy stosował to z powodzeniem u swojej starszej suki, u której też pojawił się taki paraliż.
Jakbyś chciał to mogę ci odrobinkę dać...

[Paul_Julian]

Całkiem mozliwe, że dla szczurków tez bedzie taka końska dawka Aktualnie znowu dostaje Nivalin, to tez dobrze działa.
Ale mozesz napisac skład leku, moze jest jakiś odpowiednik ? Cięzko tu coś wymyślic, bo każdy starszy szczurek ma problem z łapkami, mięsnie zanikają itd. Majeczka tez tak miała i niejeden mój ogon.
Tu sie własnie przydaje Casita Czasem mnie szlag trafia z ta klatką , ale dla starszaków jest super. A kajtki też mogą szaleć.

[cane]

Paul nawet biorąc pod uwagę szczurze dawki bałabym się podać więcej niż 0,05-0,1 mm dziennie... W końcu jakby nie patrzeć mniej-więcej taka byłaby dawka dla np. yorka [który jednak od szczura jest większy] .

Lek to Cortaflex HA. Skład na pewno w internecie gdzieś jest, bo go sama na początku szukałam. Nie mam jak przepisać z opakowania, bo znajoma mi trochę odlała do innej buteleczki.
Dla mnie jego największą wadą jest wielkość opakowania [w końcu to lek dla koni i na ich potrzeby są rozmiary opakowań dobierane]. Za to dużą zaletą jest smak [słodki i ziołowo-przyjemny ], w odróżnieniu od większości typowo stawowych leków [a właśnie takie są nam potrzebne dla Kudłatej].

[Paul_Julian]

Któryś z wetów mi mówił, że im mniejszy zwierzak tym większa dawka, chociaż jak najbardziej nie mozna eksperymentować. A dawkowanie to wez choćby kabergoline, ktorej sie daje tyle co na wielkiego psa
https://animalia.pl/canine-feline-corta ... oly/17552/ A tu jest dla piesków . Czyli to taki suplement Ale popytam, dzięki!

Edit : Jesli to taki ciemnobrązowy i gęsty płyn, to juz to miałem i Igor nie chciał tego. Dawka standartowa jak na nie lek czyli kilka kropli. W smaku niedobre Dostałem w Pulsvecie, ale moga miec u nas tez. Saszenka mi tez doradzila spiruline na odpornosc i zamiast B.

[unipaks]

Przemiana materii szczurów jest bardzo szybka i dlatego czasami dawki leków mogą szokować w porównaniu np z dawkami dla psa; mniej zorientowani w leczeniu gryzoni weci boją się zlecać właściwe dla szczura dawki.
Jeśli Igorek nie zdradza objawów bólowych i nadal przejawia pogodę ducha i chęć życia, a Ty jesteś w stanie pomóc mu utrzymać czystość i zadbać o możliwy komfort, to dlaczego usypiać? Nawet zdrowe ogony na starość bimbają na nowe przygody, oddając się przyjemnościom przynależnym seniorom: chcą być syte, wyspane, wyiskane, czyste i dopieszczone. I jeśli mogą to mieć...

Igor staruszek rozczulił mnie na tym filmiku Niech mu zdrowie dopisuje jak najlepiej ile się jeszcze da; buziaki mu przesyłam
Na filmie widać, że te problemy są duże z lewą tylną łapą, prawa jakoś sob ie radzi. Czy on bez problemu skręca też w lewą stronę? Nie zaobserwowałeś objawów z kierunku wylewu/udaru lub guza przysadki mózgowej? Czasem w taką stronę się rozrasta, że utrudnia gryzienie/żucie/przełykanie. Na wszelki wypadek można zwrócić na to uwagę
Tę nóżkę możesz mu masować na ciepło i troszkę ćwiczyć jej stawy oraz mięśnie.
Wyczochraj zwierzyniec ode mnie!

[Paul_Julian]

Skreca bez problemu, tylko czesto sie przewraca np. jak siedzi, bo po prostu nòzki go nie utrzymują. I siegnac wyzej mu trudniej
Zamowilem u weta jakies tabletki na stawy, bo Cortaflexu nie ma w hurtowni, a na stanie nie maja.
O masazu dzisiaj myslalem, ze wlasnie warto robic

Utrzymanie czystosci to nie problem, nochal mu czyszcze, uszy i brzuszek
Zastanawialem sie czy takim szczurom, ktore nie utrzymuja rownowagi mozna podawac steryd,tak jak tym przysadkowym.

Wlasnie sobie przypomnialem, ze mam Cabaser, a to ma krotki termin waznosci, wazne do jesieni chyba. To mu podam, nie zaszkodzi i poobserwuję. Objawy jakie ma moga byc rownie dobrze przysadkowe jak i z niedowładu. A Cabaser powinien pomoc od razu jesli to to.

[unipaks]

Steryd przysadkowcom to raczej już tak bardziej pod koniec, jak działanie leku zbyt słabe jest; sterydy obniżają odporność, a objawy ewentualnej infekcji maskują, łatwo coś przeoczyć
Mam nadzieje, że Igorowi choć trochę się poprawi po lekach. Jest w dobrych rękach