Strona 134 z 175

Re: Majaki Nocne - złap sobie szczura w parku

: sob kwie 05, 2014 8:56 am
autor: valhalla
Groszek alfą? Oj, tego mu życzę z całego serca! :-*

A do znajdków też miałam swego czasu duże szczęście, choć nie z parku, a ze śmietnika. W sumie cała moja obecna trójca pochodzi ze śmietników ;) Też nie wiem, jak można takie cuda wyrzucać, ale ja ogólnie nie rozumiem ludzi.
Zostawiasz haszczaka czy to tylko DT? ;)

Re: Majaki Nocne - złap sobie szczura w parku

: sob kwie 05, 2014 1:53 pm
autor: Eve
Gro - szek Alfą ! Gro- szek alfą ! ;D

Widocznie masz takie predyspozycje na ogony parkowe :) Valhalla na te ze śmietnika, Starsza Pani zdaje się z tramwaju a ja mam na przywożone w kieszeni od terarystów :P
to się nazywa specjalizacja :)

Buziaki dla wszystkich a dla Ufoka nawet dwa :*

Re: Majaki Nocne - złap sobie szczura w parku

: sob kwie 05, 2014 6:19 pm
autor: Entreen
Też głosuję na alfa-Groszka ;D

A ten park... wiesz, to chyba przeznaczenie... ;)

Re: Majaki Nocne - złap sobie szczura w parku

: sob kwie 05, 2014 9:12 pm
autor: IHime
Entreen pisze:A ten park... wiesz, to chyba przeznaczenie... ;)
Nie, nie, nie, to niestety tylko DT. Nie mam warunków na kolejnego ogona, mąż do społu z rozsądkiem (rzadkie zjawisko) głośno protestują. Już Elza i Heidi to było zwycięstwo serca nad rozumem. Klatka nie z gumy, a nie chcę jeszcze przenosić seniorów do innej, skoro świetnie sobie radzą.
Bardzo bym chciała, żeby Marcinek trafił do kogoś z forum, żeby często o nim pisał, bo to taki fajny, sympatyczny szczurek, że zasługuje na najlepszy dom.

Jest mistrzem najsłodszych ziewnięć. I dzisiaj docenił hamaczek, w tej chwili właśnie odkrył, że tam jest norka.

Dzisiaj obecność obcego odkryła Heidi, a że jest nieco bardziej skoczna od reszty, to w końcu wyczaiła moment mojej nieuwagi i prosto z moich kolan pofrunęła do Marcinka. Niczym tajfun obleciała klatkę dookoła, przebiegła po dachu, byle bym tylko za szybko nie przerwała tej przygody. Zanim Marcinek się zorientował, że ktoś mu po dachu stepuje, delikwentka już dawno protestowała w moich objęciach, a on jeszcze długo i powoli smakował powietrze. Ależ miał rozanielony wyraz pyszczka!
Wyglądają z Heidi jak rodzeństwo, nawet to samo ucho mają naderwane.

Re: Majaki Nocne - złap sobie szczura w parku

: ndz kwie 06, 2014 11:11 am
autor: unipaks
IHime pisze: mąż do społu z rozsądkiem (rzadkie zjawisko) głośno protestują.
ekm... :D
IHime pisze:Zanim Marcinek się zorientował, że ktoś mu po dachu stepuje, delikwentka już dawno protestowała w moich objęciach, a on jeszcze długo i powoli smakował powietrze. Ależ miał rozanielony wyraz pyszczka!
Musiało to fajnie wyglądać :D
IHime, parkowa kobieto - znowu przyszłaś z pomocą :-*
Szkoda, że mały nie może u Was zostać ale mam nadzieję, że znajdzie dobry dom dla siebie; może chociaż wrzucisz jakąś fotkę ziewca? Wygłaszcz zwierzyniec. :)
I dbaj o swój kręgosłup, wracaj do zdrowia!
Pozdrawiam serdecznie! :-*

Re: Majaki Nocne - złap sobie szczura w parku

: ndz kwie 06, 2014 12:37 pm
autor: gosja1
IHime, jak piszesz tak pięknie o Marcinku, to aż mi serce mocniej bije, zwłaszcza teraz, kiedy Kubuś został sam. Muszę unikać tego wątku! ;) Jeszcze tylko nieśmiało proszę o jakieś zdjęcia nowego chwilowego lokatora! :)

A Groszkowi życzę, aby sobie alfował, ile tylko może. Od małego życzyłam mu dużo energii i się spełniło :P

Re: Majaki Nocne - złap sobie szczura w parku

: ndz kwie 06, 2014 2:12 pm
autor: Entreen
To ja proponuje: wykastrować i podrzucić unipaks ;D w końcu szuka koleżanki Pepitce!

Re: Majaki Nocne - złap sobie szczura w parku

: ndz kwie 06, 2014 8:32 pm
autor: unipaks
Ha! Knują tu coś o nas bez nas, mój skarbie..?
IHime pisze: (...) wyhaszczały, ale nie wygląda staro
Za młody, stanowczo za młody! To by końca nie miało :P
A przecież autorce postu powyżej mojego poprzedniego aż serce mocniej bije, gdy tylko czyta o Marcinku... O0

Re: Majaki Nocne - złap sobie szczura w parku

: czw kwie 17, 2014 7:24 pm
autor: IHime
Melduję, że żyjemy, tylko pracy coraz więcej, zamiast coraz mniej. Żeby dzieciarni nie było przykro, że ostatnio wybiegi były dość krótkie, dzisiaj zrobiłam im digging box z ziółkami. Z początku Blublu, Lati i Sardynka skubali nieśmiało, ale przyszedł Groszek i zarządził "hurra, kopiemy!" I byłby sobie tak kopał, pakując brudne stopy innym w posiłek, gdyby nie przyszła Elza i go zakasowała. Otóż, Elza zawstydziła każdego kreta w promieniu kilku kilometrów i upokorzyła budowniczych warszawskiego metra. Zakasała rękawki, odpaliła motorek i w trymiga ziemia z kawałkami roślinek fruwała po całym pokoju. W ułamku sekundy cała zawartość doniczki pokryła równą warstwą podłogę. Blu i Groszek jęli się w tym tarzać i brykać jak młode szkodniki, Lati zdecydowała, że anektuje doniczkę na domek, a Mauryś desperacko próbował ocalić ostatnie zdatne do jedzenia listeczki. Heidi i Muszka może by się przyłączyły, gdyby się nie bały, że się ubrudzą, a właśnie planowały wizytę u Marcinka. Nie chciałabym wypominać Muszce wieku, ale zdumiewa mnie, że jej się jeszcze na amory zbiera, a ulubionym bunkrem na wybiegu jest sputnik, z którego może obserwować obiekt westchnień.

Re: Majaki Nocne - kopiemy!

: pt kwie 18, 2014 3:48 pm
autor: gosja1
Ach, uwielbiam te Majakowe historie! ;D
Znowu się uśmiecham, wyobrażając sobie te wszystkie szczurze wygłupy.
A jak tam Marcinek się miewa? Jego serce nie bije dla żadnej panienki?

Re: Majaki Nocne - kopiemy!

: pt kwie 18, 2014 10:17 pm
autor: unipaks
:D ;D
Też chciałam moim zrobić digging-box, teraz już nie zrobię :D Może po świętach :P
Co to za szczuraski, dla których szukasz transportu?

Re: Majaki Nocne - kopiemy!

: sob kwie 19, 2014 9:38 am
autor: IHime
Gosja1, Marcinek ma się dobrze, chociaż pewnie nudzi się sam w klatce. Odkąd poczuł się u nas swobodnie, pokazuje różki na tle hormonalnym, ale i tak go lubię. Ej się go za to panicznie boi, do tego stopnia, że ostatnio, jak weszła do pokoju i się go nie spodziewała, to w panice próbowała mi wskoczyć na głowę.

Uni, szczuraski SPSowe ze schroniska. Niewiele o nich wiem.

Re: Majaki Nocne - kopiemy!

: pn kwie 21, 2014 9:56 am
autor: ol.
Zaiste kopiecie ;D
Zawsze ciekawa tego żywiołu w czystej postaci, poprosiłabym o filmik, ale Twoje plastyczne opisy starczą ma za dwa ! ^-^
A jesteś pewna, że Ejka nie pomagała przekształacać mieszkania w środowisko polne ? :P

Marcinek.. wcale się nie dziwię, że testosteron mu skoczył w otoczeniu i w adoracji tylu nadobnych kobietek ;)

Re: Majaki Nocne - kopiemy!

: pn kwie 21, 2014 11:30 pm
autor: IHime
Obrazek Marcinek się właśnie doigrał, jutro umawiam go na jajcięcie. Bez tego i tak nie nadaje się do adopcji. Zaatakował mnie, poharatał mi rękę, wpił się tak, że wcale nie chciał puścić i jeszcze szarpał, żeby szkody były jak największe.

Re: Majaki Nocne - kopiemy!

: wt kwie 22, 2014 7:02 am
autor: valhalla
A to wściekła bestia :o