Strona 136 z 183

Re: Pawłowe szczursieny

: pt lip 24, 2015 9:44 pm
autor: Paul_Julian
Wyglaskany :) Objadł sie zółtka z serkiem.

Unipaks, czy Twoje przysadkowce też sie czasem "zawieszały" ? Bo on wcina wcina, nagle przestaje, troszkę sie odsuwa do tyłu i się "zawiesza". Trochę pulsuje oczkami, i dopiero po dłuższej chwili łapie kontakt. Nie mam pojęcia, czy to jest jakies bólowe, czy może potrzebuje odsapnąć, albo jakby kręci mu się w głowie ? Nie wiadomo co tam siedzi w łebku :(

Reszta stadka jak to zwykle przy chorobie bywa - troszke odsunięta na bok. Ale nie daje o sobie zapomnieć :D Jak tylko nie dosunałem drzwiczek, to 3kropka już siedziała na szafie. Chcę wyjść do pracy - a 3kropka pakuje mi się w rękaw :D Albo gniotą sie w czwórkę na hamaku , a konkretniej na Krzysiu, który jest mięciutki i duzy ;D Sięgam ręką po Rekina, a toto się drze i protestuje. W zasadzie to tylko Rekin jest ogarnięta i powazna. Opiekuje się Igorem i go ogrzewa. Reszta nianiek to jak słonie - podeptają, kaszke z paszczy wyliżą, skaczą, wariują ....
Krzyś lubi jak go miąchąć, jak sobie lezy na plecach na rękach. Rozpłaszcza sie jeszcze bardziej :D

Re: Pawłowe szczursieny

: pt lip 24, 2015 9:59 pm
autor: unipaks
Takie zawieszanie się i dezorientacja to jeden z niektórych objawów gruczolaka; nie zawsze da się kreślić, czy to ból (obserwacja oczu mogłaby pomóc, czy są zmrużone; czasem z bólu szczurki prężą przednie łapki na moment - ale to ciężko określić :-\ ), czy po prostu chwilowe splątanie. Nasze czasami idąc w jakimś celu nagle stawały i widać było, że nie bardzo wiedzą, po co i gdzie chciały dojść ::)
Wszystkim szczursienom ślę czupury, i niech dbają o staruszka! ;) :)

Re: Pawłowe szczursieny

: pt lip 24, 2015 11:01 pm
autor: Paul_Julian
One wszystkie dbają o Igorka, tylko każde na swój sposób ;D Widać, ze czekają, aż im go oddam, po tym jak zabiorę żeby coś zjadł. I zaraz sprawdzają wszystko :)
Igor wyciaga przednie łapki do przodu, ale nie wygląda jakby go cos bolało.

Jutro wychodzę na caly dzień, to dam go do osobnej klatki z miękkim jedzeniem. W transporterku nie zje z miseczki, denerwuje się. A tak to ja wychodzę przed 9tą , wrócę pewnie koło 20stej, a przez ten czas jak bedzie sam to nic mu nie bedzie. Kaszka i owoce będą, nikt mu ich nie zje. Powinien sobie sam poradzić, bo już nie opiera brody o rant miski ( jak na filmiku wczesniej) tylko wcina normalnie. Problem jest z trzymaniem, ale owoc czy ogórka to zawsze można zapędzić w kąt i wszamać :)

Re: Pawłowe szczursieny

: pt lip 24, 2015 11:14 pm
autor: cane
Właśnie wyobraziłam sobie polowanie z nagonką na uciekającego ogórka ;D .

Re: Pawłowe szczursieny

: sob lip 25, 2015 7:49 am
autor: Paul_Julian
Siedzi już osobno. Ma troche ogórka, sałaty i górę Sinlacu :D zachwycony nie jest, ale przynajmniej ma duzo jedzonka, i poradzi sobie z nim przez 10h. reszta mu nie bedzie przeszkadzać i wyjadać. Dałem stadku do wylizania talerzyk po kaszce i resztę twarożku, to po chwili talerzyk czysty jak do włożenia do szafki :D

Re: Pawłowe szczursieny

: sob lip 25, 2015 9:12 am
autor: unipaks
Hehe robią za zmywarkę, łakomczuchy ;D
Igorek na pewno da sobie radę, odpocznie też trochę od reszty towarzystwa i będzie mógł się bez pośpiechu delektować jedzonkiem, kiedy przyjdzie ochota ;)
Przednie łapki daleko w przedzie i nieraz takie jakby "przysiadanie" na zadku również może się pojawiać przy problemach z przysadką, ale jak nie czujesz takiego naprężania łapek, to raczej nie czuje wtedy bólu.

Re: Pawłowe szczursieny

: sob lip 25, 2015 2:46 pm
autor: ol.
Dzielny Igorek ! Niech zagania w róg coraz więcej jedzonka i szama na zdrowie :D
Ale się cieszę się, że z tego wychodzi :)

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz lip 26, 2015 7:24 pm
autor: Paul_Julian
Dzisiaj niestety mamy spadek :( Dostał leki 3 dni pod rząd, teraz bedzie 3 dni przerwy. Jak był sam, to wszamał całą miseczkę sinlacu. Dzis zjadl już mniej, bo jest z resztą bęcwałów i go wyciągam co jakiś czas na jedzonko.

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz lip 26, 2015 10:48 pm
autor: unipaks
Wykorzystaj czas gdy jesteś w domu i dokarmiaj go jak najczęściej, nawet z palca. Sinlac bardzo słodki jest i przez to też sporo niweluje apetyt u zasłodzonego szczurka, może to tez odgrywa jakąś rolę ::)
Kibicuję Igorowi z całego serca! :)

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz lip 26, 2015 11:03 pm
autor: Paul_Julian
Moze to taki czasowy spadek u staruszka. Pogoda u nas paskudna, człowiek się źle czuje, zwierzak tez ma prawo. Wcina sobie z łyżeczki. A Rekin go ogrzewa i dotrzymuje towarzystwa jak sa we wspólnej klatce :)

Re: Pawłowe szczursieny

: pn lip 27, 2015 5:24 pm
autor: unipaks
I jak Igorek w oczekiwaniu na kolejną dawkę cabaseru? Mam nadzieję że jakoś się trzyma, bo my tu nadal kciuki zaciskamy i nie puszczamy. Buziak dla chłopaka, niech go siły i apetyt nie opuszczają! :-*

Re: Pawłowe szczursieny

: pn lip 27, 2015 7:18 pm
autor: Paul_Julian
Na razie bez zmian, znaczy nadal jest tak samo jak wczoraj. Dzisiaj dostał gerberki, rozciapalem mu trochę kaszy jęczmiennej, ale nie bardzo chciał. Buziaki zaraz przekażę ! :)

Re: Pawłowe szczursieny

: śr lip 29, 2015 7:00 pm
autor: Paul_Julian
A dziś trochę lepiej. Znaczy nadal się wywraca, ale lepiej trzyma głowę przy jedzeniu i nie opiera brody. I ciamka ! W nocy mu podciąłem kawalek ząbka, bo jakos siekacz był tak dziwnie ułamany, że fragment tyłu zęba odstawał O_O Moze mu przeszkadzało, może nie, ale na pewno nie miał jak go sam wyrównać.
Na dzień zostawilem mu zupkę z warzyw słupków i kaszy gryczanej, pomieszanej trochę z gerberkiem. Zjadł prawie całe, a potem wszamał jeszcze kawałeczek kalafiora i właśnie doprawia sinlaciem.
Przed chwilą dostał cabaser. Trochę pociaga noskiem, ale nie wiem czy to katar czy po prostu nie ma jak wyczyścic nosa.

Re: Pawłowe szczursieny

: śr lip 29, 2015 9:02 pm
autor: unipaks
Och, takich wieści potrzeba, ciągle nowych i coraz lepszych! :D
Trzymajcie się i walczcie, chłopaki! :-*

Re: Pawłowe szczursieny

: śr lip 29, 2015 9:27 pm
autor: Paul_Julian
Nie wiem, czy wpływ na polepszenie moze miec ta 3 dniowa przerwa, czy moze dokuczał mu ten kawałek ząbka. W każdym razie warzywka z kaszą gryczaną pomieszane z sinlaciem robią furorę :D Własnie zgrywa sie filmik. Szkoda, ze nie słychać ciamkania.
Jeszcze nagrałem od razu resztę stadka.