Strona 137 z 293

Re: moje szczupaki kochane

: wt maja 31, 2011 10:23 am
autor: mini
No nie mogę z Bąbardziątek! :D I jak tu trzymać się zakładanej liczby ogonów, bez konsekwencji dla zdrowia własnego i otoczenia, bo przecież przejśc obojętnie obok się nieda..ba! Nie chce się nawet, a mimo zakazów i własnych ograniceń chce się i to bardzo. Siedzi bowiem taki mały diabełek na ramieniu i kusi, nęci, namawia.. Życie jest cięzkie..

Re: moje szczupaki kochane

: wt maja 31, 2011 8:48 pm
autor: ol.
zajawka na potworka:

Obrazek

co za brzydactwa, co za małe brzydactwa !

to jeszcze nie szczury to dopiero ich anatomia :D
aż żałuję, że je dziś wyciągałam, teraz będę się martwić, że poczwarki są za małe :-\
fakt, że ćwirki wyjmowałam dopiero po trzech dniach, ale ...
no !...
z wrażenia nawet nie policzyłam dokładnie płci, rozkład jest chyba równy, może przewaga dziewczynek...

a tak czytając Wasze komentarze przyszło mi do głowy, może ja wcale nie będę zakładać wątku adopcyjnego ? Może wszystko rozstrzygnie się en famille, hę ;) ;D


Szczupaki-makaroniarze:
Obrazek Obrazek

mina podstępna - Grenadyna Obrazek

a niektórych naszło natchnienie ekwlibrystycznie - Uryk Obrazek ::)

i Bertolda z kawałkiem zielonego łupu Obrazek



Za kciuki już teraz dziękuję.
Ech, im bliżej tym większe mam wątpliwości :-[ Osiągnęliśmy z Hermanem taką małą stablizację, tak sobie równo czas płynie, że aż trudno uwierzyć, że to nie miałoby trwać i trwać ...
i choć rozum mówi, że guzy rosną nieubłaganie, to bywają chwile kiedy potrafię sobie wmówić , że przestały ...
:-[


Dziś przyniosłam szczupakom chłodnik, Hermanowi na szafkę w osobnym spodku, dziewczynom do klatki, szykowałam jeszcze porcję dla Stanzy i Wita, kiedy przyszłam Herman już zjadł, ledwo go podniosłam, zaczął mi zasypiać na mostku. Ale musiałam wypuścić dziewczyny - zsadziłam Hermana. Jak tylko wróciłam wpakował mi się po koszulkę i tak przesiedzieliśmy. Zwinięty w kołyskę mył sobie nóżki, kłapał :)

Re: moje szczupaki kochane

: wt maja 31, 2011 9:36 pm
autor: alken
mały kosmita, Ur akrobatka z tyczką i Grenadynowe złe oko :D
zazdroszczę chwil z Hermanem, oby było ich jak najwięcej! :-*

Re: moje szczupaki kochane

: śr cze 01, 2011 1:20 am
autor: jakuszewa
Obrazek

Ale brzuszki pełne mleka :D

Takie małe glizdy, a jakie urocze ;D :-*

Re: moje szczupaki kochane

: śr cze 01, 2011 9:33 am
autor: Afera
Kolejna porcja maluchów o jaaa! Nie mogę tu zaglądać, bo mam cały czas chęć na malucha, a wiem, że nie mogę.

Re: moje szczupaki kochane

: śr cze 01, 2011 6:49 pm
autor: manianera
ol., to na tortury zakrawa - takie nęcenie małymi glizdkami! Ale męcz nas, dręcz nas ;D !
Żeby tak doba się chciałą wydłużać z każdym przygarniętym ogonkiem!
Po brzuszkach sądząc Stanza mała, ale bardzo skuteczna w produkcji mleczka :D !
Miziaki dla szczupaczków!

Re: moje szczupaki kochane

: śr cze 01, 2011 8:01 pm
autor: Jessica
jakie maluchy :-* niech zdrowo rosną

Re: moje szczupaki kochane

: śr cze 01, 2011 8:18 pm
autor: ol.
4 dziewczynki i 4 chłopcy ! i wygląda na to, że całkiem sporo kapturków :)

jutro raczej nie będę miała dla nich czasu więc taki krótki filmik: http://www.youtube.com/watch?v=ua6StyUCU4I



i - jedziemy jutro ...

Re: moje szczupaki kochane

: śr cze 01, 2011 8:28 pm
autor: Nietoperrr...
ol.,cóż za tanecznie uzdolnione małe ciałko!!! :D Lambada,a może dziki taniec brzucha? ;)
Ale ta glizdka wymiata!Na parkiet chce,a nie do cyca! ;)

Re: moje szczupaki kochane

: śr cze 01, 2011 10:21 pm
autor: jakuszewa
Heh... 2 dni i już Lambada?
Pewnie za 4 dni wkleisz nam filmik z Makareną :D

Urocze Glizdy, aż mnie skręca takie śliczne ;D :-*

Re: moje szczupaki kochane

: śr cze 01, 2011 10:43 pm
autor: Paul_Julian
Jakie wiercipięty śliczne!

Re: moje szczupaki kochane

: czw cze 02, 2011 9:33 am
autor: zocha
Trzymam mono mocno kciuki i myślami jestem z Wami :-*

Re: moje szczupaki kochane

: czw cze 02, 2011 10:15 am
autor: alken
mocno zaciskam kciuki cały dzień :)

Re: moje szczupaki kochane

: czw cze 02, 2011 2:02 pm
autor: manianera
Lambada cudowna, ale moje myśli bardziej przy Hermańskim... Trzymam kciuki od rana do odwołania!

Re: moje szczupaki kochane

: czw cze 02, 2011 5:42 pm
autor: unipaks
Małe na filmiku rozczulające, no i takie żywotne :D Foteczki też świetne :) : Berta fajnie się rozsiadła przy pekińskiej ; śliczna jest :)
A Herman pięknie wygląda, gdy tak trzyma w łapulce ten makaron. :-* Z Urliki prawdziwa cyrkówka, nawet się nie przejmuje wysokością tylko wcina! ;D
Dziś musi pójść jak najlepiej! :) Jesteśmy z Wami, ślemy pozytywne myśli oraz dużo dobrej energii i kciukamy- za dobry dzisiejszy dzień i następne również! :-*