Strona 138 z 183
Re: Pawłowe szczursieny
: śr sie 05, 2015 11:30 am
autor: ol.
Prywatne menu to i prywatny stolik ! Smacznego
Re: Pawłowe szczursieny
: śr sie 05, 2015 3:54 pm
autor: Paul_Julian
Dzisiaj obudziłem się po 5tej, bo mnie jakiś wredny komar pogryzł w stopy. Aktualizuję sobie zrzędliwy status na fb, patrzę a tu Igor sie wgramolił na półkę. Skrótem, bo po co włazić po podeście. Podest to nie dla takich chorych szczurków ! Sfrunął stamtąd "na główkę", ale to niewysoko ( 15 cm). Ja sie chwalę na fb, a ten agent wgramolił sie jeszcze raz O_O A potem sie wpakował na hamak, tylko mu pięty fajtały w powietrzu.
Cabaser działa, dostał wczoraj po południu lek, wczoraj rano nie był taki sprawny.
Re: Pawłowe szczursieny
: śr sie 05, 2015 11:33 pm
autor: unipaks
Potrzebne łapacze Igorów!
Niech szczuras nabiera siły z każdą dawką leku i z każdym posiłkiem, dzielny chłopak
A to igloo fajne ma, i świetne poidło, udane oba pomysły
Re: Pawłowe szczursieny
: czw sie 06, 2015 6:36 am
autor: Paul_Julian
Dzisiaj wlazł sam na półkę i pił sobie z głównego poidła. Jak gdyby nigdy nic. W sumie to cieszy , co będe narzekać
Na podlożu sa ręczniczki więc z połki może sfruwać, tym bardziej że robi to powoli najpierw sie wychylając. Ale widzę, ze mu się nudzi , tylko na biurko mu nie pozwolę wejsc, bo zaraz się bedzie wspinac po klatce. Na łózko i podłogę jak najbardziej.
Reszta dosc dobrze znosi upał, na szczęscie u mnie jest w miarę znośnie w pokoju.
Re: Pawłowe szczursieny
: czw sie 06, 2015 10:11 pm
autor: unipaks
Fajnie, jak się ma mieszkanie, w którym można teraz oddychać bez problemu
W tym tygodniu miałam darowane takie trzy dni ulgi, ciężko potem było wrócić do Wro
Wrzuć jeszcze jakieś zdjęcia, może filmik
I wyczochraj szczursieny ode mnie i Szaraka
Re: Pawłowe szczursieny
: pt sie 07, 2015 5:47 pm
autor: Newbie8
Aż żałuję że nie mam Cię w znajomych na fb :-P ciekawe musi być czytanie takich relacji tuż po przebudzeniu
Re: Pawłowe szczursieny
: sob sie 15, 2015 2:08 pm
autor: Paul_Julian
U nas wszystko dobrze
Igorek ładnie wcina suche rzeczy, ale i tak dokarmiam sinlaciem. nawet czasem sie gramoli do kuwety.
A dzisiaj Krzyś latal po klatce (reszta sobie spała w róznych miejscach) , zajrzal do sputnika, a tam slychac "pi pi !!!!" . czyli : "zajęte !"
I musiał znaleść inne miejsce.
Re: Pawłowe szczursieny
: sob sie 15, 2015 4:33 pm
autor: ol.
Krzyś widzę należy do tych roztropnych facetów, którzy wolą z niezadowolonymi babami nie zadzierać
Tym bardziej, że za chwilę pewnie same przyjdą do niego w łaski
Serdeczne głaski dla Igorka, super sobie chłopczyk radzi
Re: Pawłowe szczursieny
: pt sie 21, 2015 8:57 pm
autor: IHime
To "pi pi pi" z zajętej miejscówki jest takie charakterystyczne, że zwykle jestem w stanie nawet rozpoznać, kto ją zajmuje. Też tak masz?
Pozdrawiamy serdecznie z Majakowa na Wywczasie.
Re: Pawłowe szczursieny
: pt sie 21, 2015 9:02 pm
autor: Newbie8
Nie wiem jak jest przy większej ilości szczurów, ale u mnie jest zdecydowanie do rozróżnienia. Jeden robi "pi pi piiii", a drugi "kwik kwik kwiiik"
Re: Pawłowe szczursieny
: pt sie 21, 2015 10:10 pm
autor: cane
Taaa.... jeden szczur robi "pi pi", drugie "kwik kwik", a trzeci "JAK ŚMIAŁAŚ MNIE OBUDZIĆ! PRZESTAŃ UCIEKAĆ I CHODŹ TUTAJ, ŻEBYM MOGŁA CIĘ ŻYWCEM ZE SKÓRY OBEDRZEĆ"...
Faktycznie, też umiem rozpoznawać który szczur zajmuje miejscówę
.
Re: Pawłowe szczursieny
: śr sie 26, 2015 2:32 pm
autor: unipaks
Pozdrawiamy z Szarakiem
Co u Was? Mam nadzieję na dobre wieści, na fotki
Re: Pawłowe szczursieny
: śr sie 26, 2015 8:07 pm
autor: Paul_Julian
A no własnie fotek nie ma, ale za to wszystko ok
Igor sobie dobrze radzi, wlasnie wciagnał spory kawałek ziemniaczka i zastanawiam sie gdzie to miesci. Na sobote byłem umówiony do Vetcentrum na wizyte do dr wet okulistki Natalii Ziółkowskiej ( z Olsztyna), ale z powodu braku dostatecznej ilości chętnych wizytę przeniesiono na 12stego wrzesnia.
Vetcentrum organizuje też co kilak miesiecy USG serca.
W kazdym razie chcę wziąć Rekina na badanie oczek, bo ona ma cały czas porfirynę naokoło. Dr Rzepka jej kiedys dala krople i pomogło. Ale nie bylo żadnych sladów w oczku, ani zapalenia ani skręconych rzęs. A tutaj skoro będzie pani okulistka, to spojrzy fachowo. Bo moze być, ze to sa takie mikro rzęsy co tylko drażnią oko. Albo jakis paproszek.
Krzysiu dokazuje z Trzykropką, oba kicają sobie. Trzykropka wczoraj przekicała lózko w kilku susach, odbijając sie jak kauczukowa piłka
Krzyś jest duży i okrąły
Taki mocno nabity. Ale strachulec oczywiscie. Pchła jak to Pchła. Siedzi za kaloryferem, i jak sie nasiedzi, to jak spuszczę na dół tunel szmatkowy, to tak wlezie i mozna ją podniesc.
No i to w sumie wszystko. Rekin pilnuje i ogrzewa Igora, reszta rozrabia. Czyli w normie
Re: Pawłowe szczursieny
: czw sie 27, 2015 12:05 am
autor: unipaks
Podoba mi się bardzo taka norma, niech trwa!
Też mam nadzieję, że to może tylko jakiś paproch czy rzęsa rosnąca do środka, że nic poważniejszego; Rekina ucałuj, że taka kochana i służy Igorkowi swoją bliskością i ciepłem.
Głaski dla kochanych sierściuchów
Re: Pawłowe szczursieny
: sob sie 29, 2015 4:16 pm
autor: ol.
"W normie" to w szczurowym domu najlepsze wieści
Starsze pokolenie stabilne i szalejąca młodzież, to to o czym czyta się najchętniej ! Rekina niedyspozycja oczka niech okaże się tylko jakąś drobnicą - i niech wszystko dalej toczy się w tym najlepszym ze wszystkich trybie. Pozdrawiamy