szczury.org

świetna jestesmy z TZtem pod wrazeniem

Dziękujemy za pozytywne przyjęcie

Owszem, góra jest troszkę "łysa", ale nad nią pracujemy, w weekend będzie więcej czasu na zabawy wyrzynarką

Tridam pisze:w weekend będzie więcej czasu na zabawy wyrzynarką

Łooo...Jak to groźnie zabrzmiało!!!
Normalnie jakbym na weekend poszła z mężem dla relaksu do kina na "Teksańską masakrę piłą łańcuchową"...Ha,ha!

zapewniam, że klatka jest wystarczająco duża, po prostu zdjęcie było robione od góry i skraca ją optycznie (;

Manowce pisze: [obrazek] zapewniam, że klatka jest wystarczająco duża, po prostu zdjęcie było robione od góry i skraca ją optycznie (;

gdyby ktoś mógł to edytować i wstawić ten link:

Bardzo mi się podoba. Zwłaszcza kolorystyczne dopasowanie elementów jej wyposażenia do koloru ścian. Wygląda to pięknie...

Effie pisze:Bardzo mi się podoba. Zwłaszcza kolorystyczne dopasowanie elementów jej wyposażenia do koloru ścian. Wygląda to pięknie...

dziękuję, klatka wykonana z pomocą mojego Małżonka (:
wyposażenie klatki kosztowało mnie +/- 25 zł, w sklepie zoologicznym tyle kosztuje jeden kawałek tunelu z bioplastu...

Manowce pisze:

Manowce pisze: [obrazek]

Bardzo mi się podoba
Kolejny dowód na to, że nieduzym kosztem można urządzić klatkę atrakcyjnie dla ogonów i przy okazji estetycznie

Właśnie chciałam napisać, jaka estetyczna klatka... Ja to niestety zaczynam mieć problem - za dużo chcę nawrzucać, a za mało mam pomysłów jak to właściwie ma wyglądać ; ) Raz chcę coś okrągłego, raz trójkątnego, raz koszyczek, raz hamaczek, raz różowe, raz zielone i tak w nieskończoność

Popieram poprzedników.

publikacja - nie przejmuj się. W mojej klatce każda rzecz jest innego koloru i jeszcze nigdy żaden z chłopaków się nie poskarżył.

http://img208.imageshack.us/i/imag0509.jpg/ - bardzo ładna klatka zrobiona ze smakiem ;]

Blanny, ale ja się zawiodłam na swoich gustach i poczuciu estetyki. Nie mówiąc o tym jak wymiękłam próbując ręcznie zrobić jakiś tunelo-hamak z moich starych szmatek. Złamałam igłę na pół! A chciałam się choć przez chwilę poczuć jak artystka ze zdolnościami manualnymi. Teraz już tylko szukam, gdzie by tu jakiś fajny hamak kupić, bo wiem, że chyba na razie nic z tego. Muszę babcię zmusić do nauczenia mnie szycia, ale ta, kiedy tylko o tym wspominam krzyczy na mnie! Ja Ci mojej maszyny nie dam dotknąć, o nie! Zepsujesz, połamiesz, zniszczysz! Hyy, może ma rację Aż się boję co będzie, jak zacznę wiercić otwory na tunel i pułki.

Jessica, chyba coś mi się z oczami stało Hamak i domek są z włóczki? Świetny pomysł!!

Manowce, mam dokładnie takie same zielone elementy... i to w ogóle chyba taka sama klatka Obcięłaś durszlakowi rączkę? ;p

Tridam, po urządzeniu, klatka będzie wspaniała.... daj popłynąć wyobraźni

Widziałam dzisiaj tę klaciochę w sklepie. Wysoka to ona nie jest