Strona 15 z 25
Re: 8 pruszkowskich gangsterek
: wt maja 12, 2009 10:14 pm
autor: merch
oj czasem tak bywa , patrzy czlek na to swoje kochanie i wie ze czas sie konczy czasem nie wie , Brys zmarl tak nagle, ze nie zdarzylam sie pozegac czy nawet strzelic jakiejs pozegnalnej fotki :/
Re: 8 pruszkowskich gangsterek
: śr maja 13, 2009 10:26 am
autor: odmienna
jak to dobrze, że się otrząsnęłaś z wrażenia.
Te Zarazy tak nas potrafią wymusztrować emocjonalnie

. Ułoży Taki jeden czy Drugi krzywo ogonek, a człowiek już…jakby sam nieśmiertelny był. A tu w koło maj szaleje i Chmurka jest z Tobą.
Jakoś tak to widzę, że ten okres, kiedy szczur jest stary…o, przepraszam! W dojrzałym wieku i bardziej lgnie do człowieka, to jest taki „bonus” – w naturze, nie miałby już zbyt wielu szans a dzięki temu że jest „czyjś” – nie jest skazany na łaskę pobratymców i instynktów.
Zatem Carpe Diem!
Re: 8 pruszkowskich gangsterek
: śr maja 13, 2009 6:08 pm
autor: RattaAna
no...
jakoś mi strasznie smutno było ostatnimi dniami, zaczęłam rozpamiętywać wszystkie nasze szczury, które biegają już za TM, analizować sposoby ich odejścia, no i popadłam w taki właśnie depresyjny nastrój... dochodziło do tego, że karmiąc Ritkę płakałam nad nią jak głupia, choć panna pałaszowała ze smakiem jedzonko! schiza normalnie, mówię Wam
a jak spojrzeć na to od strony ciura, to tak jak piszesz,
odmienna, ma przecież "fajną", bezpieczną starość, gdzie pańcia krzywdy zrobić nie da, szmatki poda, dokarmi smakołykami, rozpieści itd.
zaraz wrzucę fotki seniorek
Re: 8 pruszkowskich gangsterek
: śr maja 13, 2009 6:50 pm
autor: RattaAna
Ritka (Biała Chmurka)
z siostrą Ziutą
i z Czarną Mambą czyli Fridą podczas konsumpcji makaronu
Ziutka
[wstrętne cienie od lampy]
i Emi (łapka już sprawna i Szara Mysza mieszka ze stadem)

Re: 8 pruszkowskich gangsterek
: czw maja 14, 2009 9:39 pm
autor: *Delilah*
No, w koncu jakies fotki
Biała Chmurka wygląda jak Cirillka... Ale piszesz, ze chudzielaszek z Niej ,ale na zdjęciach prezentuje się calkiem pokaźnie

i wesoło pałaszuje makaronik

A co do rozpamiętywania Mieszkańców Krainy za TM, to ostatnio tez mnie to dopadło... w Ikei. Kupiłam sobie pluszowego szczura i nagle przypomniała mi się Bubka .. no i oczywiscie z TZ-etem oboje sie ledwie powstrzymywaliśmy, żeby nie ryczeć na głos...
Ten Maj, cos nostalgiczny...
Re: 8 pruszkowskich gangsterek
: czw maja 14, 2009 10:50 pm
autor: RattaAna
*Delilah* pisze:Ale piszesz, ze chudzielaszek z Niej ,ale na zdjęciach prezentuje się calkiem pokaźnie :)i wesoło pałaszuje makaronik

no fakt, nie wygląda na zabiedzoną na tych fotkach, ale jak stoi obok reszty i widać zapadnięte boczki i ten sterczący w górę kręgosłupek, to aż się serce kraje; ale za to śmiga po prętach klatki jak za młodu, bo w końcu ileż tego ciężaru mają łapinki do udźwignięcia
*Delilah* pisze:Ten Maj, cos nostalgiczny...
wiesz, że chyba tak... już myślałam, że to ja się starzeję albo rozmiękczam przez swój obecny stan odmienny, ale jak widać to nie to

Re: 8 pruszkowskich gangsterek
: pt maja 15, 2009 7:07 am
autor: Babli
Ładne, ładne dziewczynki

Re: 8 pruszkowskich gangsterek
: pt maja 15, 2009 9:06 am
autor: odmienna
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 77cd968e88
Obłoczek jest kłębiasty- znaczy Chmurka pierzasta- znaczy będzie ładna pogoda.
Ach! Szara…agucior…ależ ja tęsknię……
Re: 8 pruszkowskich gangsterek
: pt maja 15, 2009 12:23 pm
autor: *Delilah*
Ach! Szara…agucior…ależ ja tęsknię……

RattaAna- jak widac powyzej, to jednak wszystko przez ten MAJ.

Wszyscy placza, wzdychaja i tesknia...
Re: 8 pruszkowskich gangsterek
: czw cze 04, 2009 12:26 pm
autor: RattaAna
i zawitaliśmy w czerwcu w niezmienionym składzie
fotki z serii "zrozumieć szczura" - najpierw krówki odgryzły jeden róg hamaka, a potem uwaliły się wszystkie na śpiącej Dot, usiłując się pomieścić na trójkątnej szmacie... [na 2 ostatnich fotach prezentują ogonki, Dotkowy też się załapał

]



a tak ostatnio spała Andarielka - tzn. zanim podeszłam z komórką żeby zrobić zdjęcie, leżała z odchylonym w tył łebkiem, więc serce mi zamarło, bom już myślała, że mi młodociana padła!! łapy w górze, łebek z tyłu, brzuszek na wierzchu... ale jak się zaczęłam przyglądać podniosła łaskawie łepetynę z zaczepnym wyrazem pysia, bynajmniej nie zmieniając pozy dolnej części ciała



a tu nasza Biała Chmurcia, która wybiegi spędza teraz głównie na łóżku
nasza zołzowata Frida skończy w połowie czerwca 2 latka (tak orientacyjnie przyjęliśmy datę); trzyma się czarnulka świetnie

Re: 8 pruszkowskich gangsterek
: czw cze 04, 2009 12:36 pm
autor: odmienna
"zrozumieć szczura" = pojąć niepojęte piękno splątanego gaju ogonków i tyłeczków...
Obłoczek uznala slusznie, że na te chłody trzeba się otulić czymś cieplutkim. Madrość to wielka
A Frida? cóż - tak trzymaj Malutka i nie przejmuj się, że ci wiek wypominają...
Re: 8 pruszkowskich gangsterek
: czw cze 04, 2009 1:06 pm
autor: Ogoniasta
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 372a385876 Rozkoszniaki!!
Uwielbiam takie fotki!!

W myśl powiedzenia "W KUPIE SIŁA" lub też "TRZYMAJMY SIĘ KUPY! KUPY NIKT NIE RUSZY!"

Re: 8 pruszkowskich gangsterek
: czw cze 04, 2009 3:40 pm
autor: *Delilah*
Cieszę się ,ze dream Team nadal w całej wspanialej okazalosci:)
Fotki ogonkowopoplątane cudne:)
Anadrielka jakas nową pozycję wynalazla:P
Tez bym sie wystraszyła..
Re: 8 pruszkowskich gangsterek
: czw cze 04, 2009 3:58 pm
autor: susurrement
hahaha Andarielka mnie powaliła na kolana

super pozycja!
proszę pannę szczególnie intensywnie ode mnie wycałować po brzusiu

Re: 8 pruszkowskich gangsterek
: czw cze 04, 2009 4:21 pm
autor: RattaAna
Andarielka i jej siostry krówki w ogóle bardzo często śpią w naprawdę przedziwnych pozach, mają tak od maleńkiego; już jak je adoptowaliśmy byliśmy przestrzeżeni

takie to to dziwne stwory są! i Andariel mimo tego, że przecież urosła, nadal potrafi (jako jedyna) zmieścić się w szparze między szafką kuchenną a ścianą, a stamtąd sama nie wyłazi, więc mój M. kląc w niebogłosy nad swym losem musi usuwać listwę podmeblową po to, żebym ja mogla młode gniewne stamtąd wygonić; a trzeba Wam wiedzieć, że jak już się znajdzie za ciągiem szafek, ma bardzo prosty dostęp do ich wnętrza! czyli strzeżcie się cukry, mąki i wszelkie produkty spożywcze;)
susu - z chęcią bym ucałowała brzuszek, ale najpierw musiałabym ją jakimś sposobem złapać, bo tak po dobroci szans nie mam, strasznie nie kochliwe one są
ps. właśnie się zdrzemnęłam (ponad 2 godzinki, ekhem) i śnił mi się 2 razy ten sam sen - że jesteśmy z Ritką u weta i ten mówi, że to coś na kręgosłupie to nie guz... oby się ziściło... w sobotę się dowiemy...