Strona 15 z 17
Re: Dzieciaczki CELI z Merchowego Pola i ALEXA Chili Lili już są
: pt lip 11, 2008 3:13 pm
autor: odmienna
super
Kasiek - to już jakaś perspektywa
... jednym słowem: Degusia Tatko się próbować wypierać nie ma co

Re: Dzieciaczki CELI z Merchowego Pola i ALEXA Chili Lili już są
: ndz lip 13, 2008 9:39 am
autor: odmienna
Mam Ich

! Tak jak myślałam:
merch tak trudno było się z nimi rozstać, że chyba miałam szczęście, że jechała w góry i nie mogła ich ze sobą zabrać

. Wskazuje na to też siana przez Nią wroga propaganda: „ zakapiory” „ zwłaszcza czarny odmiennej” – takie grzeczne chłopaczki; od wczoraj mały Dolar, wyżarł tylko dwie dziurki w fotelu (jedyna szkoda to to, że napoczął trzecią, do tej pory całą poduchę).
Nie mogę się na nich napatrzyć- pierwszy raz widzę himka; przydymienie Dolarowego noska i tyłeczka jest takie delikatne, w ciągu dnia ledwie go widziałam, ale w łagodnym świetle zmroku- nagle stało się wyraźne. Super

. A czarny Dar... no, szkoda gadać

.
........
Kasiek: jeszcze raz dzięki za życzliwą gotowość

Re: Dzieciaczki CELI z Merchowego Pola i ALEXA Chili Lili już są
: ndz lip 13, 2008 9:49 am
autor: Telimenka
No to sie doczekalas

.
Hehe czekamy na jakies zdjecia w temacie odmiennej
Czyli wszystkie dzieciaczki juz w nowych domkach?:)
Re: Dzieciaczki CELI z Merchowego Pola i ALEXA Chili Lili już są
: ndz lip 27, 2008 9:53 pm
autor: merch
Ostatnia dziewczynka dojechala do swojego odległego domku w Poznaniu wczoraj , takze wszystkie maluszki juz w domlach docelowych .
A dzisiaj mamy okrągłe dwumiesieczne urodziny, maluszki rozwijają se bardzo dobrze:).
No i wszystkiego najlepszego

dla dzieciarni.
Re: Dzieciaczki CELI z Merchowego Pola i ALEXA Chili Lili już są
: pt sie 22, 2008 3:20 pm
autor: Karen
Obiecuję, że nadrobię ze zdjęciami jak tylko wszystko się u nas unormuje.. i bardzo proszę o kciuki za Duxika. Mały od dziś będzie mieszkał w osobnej klatce dla naszej wspólnej wygody..
Re: Dzieciaczki CELI z Merchowego Pola i ALEXA Chili Lili już są
: pt sie 22, 2008 3:21 pm
autor: strup
Duxik wszystkie mocno trzymamy za ciebie kciuki.
Re: Dzieciaczki CELI z Merchowego Pola i ALEXA Chili Lili już są
: śr sie 27, 2008 11:29 am
autor: Viss
Widzę, że Dux nie żyje. Karen, na co umarł?
Re: Dzieciaczki CELI z Merchowego Pola i ALEXA Chili Lili już są
: pn wrz 01, 2008 10:17 am
autor: merch
Dux , zachorowal w Piątek, objawem choroby było przekrzywienie główki, niestety Karen wrócila po pracy późno i mogła pójść tylko do dyżurnej lecznicy na Niepodległości , Tam weterynarz zlecil enrobiofloks. Karen pracowala cały weekend takze dopiero w poniedziaLek miała pojsc do DR Wojtys na konsultacje i dalsze leczenie. W niedziele w godzinach popołudniowych dzwonilam do Karen , mowila , ze rano była juz znaczna poprawa, mniej skrzywiona główka i lepszy stan ogólny.
Wieczorem dostalam smsa , po ktorym dzwoniłam do Karen, jak Karen wróciła z pracy Dux był juz zimny. Rozmawialysmy także o koniecznosci zrobienia sekcji. Niestety w poniedzialek Karen nie udalo sie zrobic sekcji - brak czasu , miala zrobic we wtorek.
To tyle co na tą chwile wiem.
W miocie nie bylo zadnego slabszego maluszka , czy gorzej sie rozwijajacego. Szczerze mowiąc nie rozroźnialam nawet 3 himkow velveten , jeden byl tylko znaczaco wiekszy i bardziej lobuzujacy - ten trafił do Kasiek - miała prawo wyboru z uwagi na pozyczenie samca do krycia.
Pozostale szczurki z miotu o ile wiem maja sie dobrze.
Krotki wywiad chorobowy mlody wiek szczura jak i to , ze u Karen zdarzaly sie podobne chorby w stadku wskazuje na infekcyjna przyczyne zgonu Duxa. Sprobuje to jescze przeduskutowac z dr. Wojtys. Niestety najprawdopodobniej z uwagi na brak danych z sekcji i badania histopatologicznego prawdopodobnie nie da sie jednoznacznie ustalic przyczyny zgonu.
Re: Dzieciaczki CELI z Merchowego Pola i ALEXA Chili Lili już są
: wt wrz 02, 2008 7:13 pm
autor: limba
Wracam z urlopu a tu takie smutne wiesci

Re: Dzieciaczki CELI z Merchowego Pola i ALEXA Chili Lili już są
: ndz wrz 07, 2008 2:09 pm
autor: sachma
merch, podpisywalas umowy z wlascicielami ogonkow?.. bo dobrze by bylo zeby takie "tajemnicze" zgony byly jednak wyjasniane sekcja.. niestety jesli tego nie ma w umowie, wszystko zalezy od dobrej woli wlasciciela..
czy jednak sekcja zostala zrobiona? bo piszesz ze miala ja wykonac we wtorek.. przyznam ze nas to interesuje bo ojciec miotu jest zarejestrowany i dobrze bylo by miec takie dane..
Re: Dzieciaczki CELI z Merchowego Pola i ALEXA Chili Lili już są
: ndz wrz 07, 2008 3:55 pm
autor: merch
Tak sachma wszystkie swoje szczury sprzedaje i podpisuje umowe , w ktorej jest zstrzezona sekcja z zabezpieczeniem materialu do badania hist- pat w przypadku gdy szczur umrze przed ukonczeniem 2 roku zycia. Zgon po ukonczeniu 2 roku zycia traktuje jko naturalny i wynikły z naturalnego procesu starzenia sie organizmu. karem powiedziala ze sekcja została wykonana , takze wyniki powinny byc za jakis czas dostępne.
Re: Dzieciaczki CELI z Merchowego Pola i ALEXA Chili Lili już są
: czw wrz 11, 2008 7:28 pm
autor: Karen
Tak dla sprostowania.. Sekcja była zrobiona.. notatka od weta robiącego sekcje jest i materiał do histopatologii jest..
Sprawa druga.. szczur u którego było zapalenie mózgu nie przebywał u mnie.. czyli tym samym nie był mój..
Re: Dzieciaczki CELI z Merchowego Pola i ALEXA Chili Lili już są
: wt wrz 23, 2008 9:13 am
autor: sachma
Wiec, jaki wyniki sekcji?
Re: Dzieciaczki CELI z Merchowego Pola i ALEXA Chili Lili już są
: śr wrz 24, 2008 9:30 pm
autor: sachma
Czy mam rozumiec ze byl to jakis nowotwor i czekacie na wyniki badania histopatologicznego?
Czy po prostu przyczyna smierci byla na tyle niepokojaca ze boicie sie do tego przyznac?
Re: Dzieciaczki CELI z Merchowego Pola i ALEXA Chili Lili już są
: śr wrz 24, 2008 9:45 pm
autor: Izabela
merch wyjechała, a karen się nie odzywa. Więc może jednak uzbrój się w cierpliwość.. Ale nie, od razu trzeba rzucić insynuacjami
