szczury.org

Małe pytanie - jak wygląda ostatecznie sprawa przewozu? Jedzie Merch, czy Krwiopijka, żeby było wiadomo, do kogo w razie czego dzwonić

Mam zwolnienie lekarskie, więc będę jutro na Centralnym na 200%, a potem mam czas do końca tygodnia na oswajanie i łączenie pod pełną kontrolą

Jedzie Krwiopijka.

Dzięki za info

Jutro, to już jutro! Matko nie mogę się doczekać! Ale fajny Dzień Ojca będzie. Tatuś Adaś oprócz niespodzianek od Małgosi, dostanie też dwóch pięknych syneczków!

No i dlaczego nikt mi nie zazdrości

Chciałam poinformować, że Gemisia dostała dzisiaj pierwszej rujki

ojej , no przegiela panna i co tak widac ta rojke ile wazy , a nawiasem mowiac Iza moze bys w koncu wlasny temat zalozyla, nie to ze nie chce zebys pisala w miotowych

No ładnie, nie dość, że nie zazdroszczą, to jeszcze wyrzucają z tematu
A rujkę widać było dzisiaj rano i to całkiem nieźle Biedna Gemisia nie za bardzo wiedziała, co się z nią dzieje i o co chodzi, wyginała tyłeczek, telepała uszkami i miała przy tym bardzo zdziwioną minkę
Nie ważyłam ich od kilku dni, jutro to zrobię

Domagamy sie tematu i zmiany podpisu na aktualny

A że zazdrościmy, to dla mnie oczywiste....

ale pisz sobie w miotowych jak najwecej , ale czy jedno drugiemu przeszkadza ?

Izabela ja Ci tak zazdroszczę, że o tym nie piszę, bo mi źle, że nasi chłopcy dopiero teraz u nas będą, a Ty swoje szczęścia już czas dłuższy masz.
A z tym tematem to racja. Nie leń się! Załóż!

Maluchy pojechaly do nowych domow, mam nadzieje , ze im bedzie tam dobrze.

Po raz kolejny martwie sie najbarziej o te , ktore będą pojedynczo , bo z jednej strony trzeba pomalu laczyc , z drugiej taki pojedynczy maluch oderwany od wszystkiego. Takze postanowilam , ze w mojej hodowli pojedyncze maluchy beda wydawane tylko wyjatkowo, pod warunkiem mozliwosci dolaczenia do innego malucha, maluchow - roznica do 2 miesiecy , juz po kwarantannie.

Niestety tym razem maluchy nie dostaly karmowej wyprawki zooplus spoznia sie z dostawa.
Maluchy sa przyzwyczajone do Timy Rattimy , poza tym polecam tez karme Xtravital.

Z mokrego przyzwyczajone są do jogurtow jagodowych i biszkoptowych, serka waniliowego , malinowej kaszki mleczno ryzowej i krupniczku ( noga kurczaka, wloszczyzna , peczak , ziemniak , gotowane bez soli , ja dodaje listek laurowy i ziele angielskie).


Poniewaz kochane szczurki zepsuly mi drukarke ( drukowalam w punkcie) , umowy sa troche rozjechane rozjechane , brak jest tez naglowka z moimi danymi. Na wypisach przodkow sa tez poprawki, przepraszam za te niedoskonalosci, prosze tez na swiezo o poprawienie mojego numeru telefonu ( ostatnia cyferka)

No, może kiedyś w końcu założę...zbieram się, zbieram, tylko jakoś mi tak nie wychodzi

Ważenie panien nastąpiło dzisiaj:
Gotika (russian blue) 171 g
Geminia (russian dove) 179 g

To dużo czy mało? Jak pozostałe maluchy z miotu, Merch?

Nowe domki niech się chwalą, czy dojechały już dzieciaczki?

Podpis uaktualniony, ale, kuna, muszę go coraz bardziej "przyciaśniać", bo mi za TM coraz więcej miejsca zajmuje

Nasi chłopcy już u nas. Właśnie wszyscy razem brykają na neutralnym wybiegu. Przebiega to super. Stara gwardia młodych oznaczyła, wyiskała. Tak się bałam o reakcje Flipa. A okazało się, że to on jest pierwszy do iskania i przytulania swoich małych kuzynów.
Refleksje... oni są tacy maleńcy, tacy mięciutcy. Ja już chyba zapomniałam, jak to jest, mieć małego szczurka. A i Gosia jest nimi zachwycona. A oni od razu tacy ufni, nic a nic się nie boją.

Gaja rośnie jak na drożdżach obawiam się, że przerośnie Dziunię i Gienię i rozmiarami zbliży się do Wilka :p

Po fotki zapraszam do naszego tematu.

Dzisiaj G maluszki konczą rok wszystkiego Najlepszego dla was kochane.

Życzę Wam tylko dwóch rzeczy: bardzo duuuużo zdrowia i żebyście się nigdy nie zawiedli na swoich opiekunach.