szczury.org

: **ndz lut 21, 2010 1:22 pm**

słooodziaaaki

a powiedz mi, Twoje maluchy też tak śmiesznie zmieniają futerko ? np mój niebieściak zaczyna od głowy, ma taki śmieszny placek na głowie

: **ndz lut 21, 2010 1:36 pm**

Dorotka96 pisze:Stópki! I to jeszcze na różowym.

Stópki zawsze są piękne

powiedz mi, Twoje maluchy też tak śmiesznie zmieniają futerko ? np mój niebieściak zaczyna od głowy, ma taki śmieszny placek na głowie

U mnie Pendrive miał taki placek na głowie, teraz już nie

: **wt lut 23, 2010 9:53 pm**

Aaa, stópkistópkistópki, jakie śliczne stópki!!!

: **sob lut 27, 2010 1:40 pm**

24 lutego Sonia skończyła 6 lat. Happy B-day, kochana <3

SPecjalnie do zdjęcia przystroiłem ja w koronę..

U chłopców nic ciekawego. Dalej nie mamy lustrzanki, więc zdjęcia będą rzadko i niespecjalnie..dobre. Ale trzeba pokazać, że żyjemy

: **sob lut 27, 2010 2:43 pm**

Stópeczki!

: **sob lut 27, 2010 3:04 pm**

O tak! Stópki!

Wycałuj potwory.

: **sob lut 27, 2010 3:09 pm**

sto lat dla Sonii !

wymiziaj wszystkich panów, a maluchom po buziaczku od ciotki Klimki !

: **sob lut 27, 2010 4:01 pm**

Sto lat

!
A ciurasy - takie rozespaaaneee i te stópki

<3

: **sob lut 27, 2010 4:09 pm**

Sonia, jaka grzeczniutka księżniczka ! Sto lat !

A te stopki jak u kurczaczka

: **sob lut 27, 2010 4:12 pm**

Nie będę oryginalna:
Sto lat Sonia!

Stópeczki! <3

: **sob lut 27, 2010 4:25 pm**

O właśnie.
Wszystkiego najsmaczniejszego Soni.

Wyczochrałeś już te porwory?

: **sob lut 27, 2010 4:38 pm**

Sprzątałem właśnie przed chwilą, więc przy okazji wyczochrałem i wycałowałem ogony od was ^^ I od siebie

Teraz siedzą i żrą. Jak zwykle..

: **sob lut 27, 2010 8:21 pm**

http://www.youtube.com/watch?v=19o_CcTkvfg
Czasem nie daję rady zdejmowac ich z parapetu..
Całe szczęście teraz śpią

: **śr mar 24, 2010 8:12 pm**

Chłopcy rosną jak na drożdżach. Niszczą wszystko co znajdą na swojej drodze, musiałem nawet zabrać pluszaki z kanapy, bo nadgryźli mi Simbę (!). Ciel to prawie śpiewak operowy, wystarczy się do niego zbliżyć lub dotknąć, a zaczyna się drzeć - drażliwy chłopak bardzo. Reszta raczej spokojna. Matt uwielbia mnie zaczepiać, a ostatnio razem z Pendrivem stwierdzili, że koraliki na moim ręku są bardzo fajne i trzeba je koniecznie zdjąć..

Ganiali potem moją rękę i nie dawali mi spokoju dopóki nie uciekłem na krzesło i nie podwinąłem nóg, tak, żeby się wspiąć po nich nie mogli i znów zaatakować

Dam trochę zdjęć, żeby było widać, jak panowie urośli i że mają się dobrze