Strona 15 z 252

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: czw sty 21, 2010 1:27 pm
autor: Nietoperrr...
Jakieś niegrzeczne insynuacje???Oj nieładnie!!! ;D
Mam męża policjanta,więc żadne inne zielone "umilacze" nie wchodzą w rachubę...Ani dla szczurów,ani dla mnie... ::)
Chyba że meliskę mieliście na myśli... ;D

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: czw sty 21, 2010 1:29 pm
autor: klimejszyn
no melisę, melisę oczywiście.. O0

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: czw sty 21, 2010 1:32 pm
autor: Nietoperrr...
No ja też lubię meliskę...Działa tak uspokajająco... ;D

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: czw sty 21, 2010 3:19 pm
autor: Felicyta
A mi ona nic nie pomaga...:D

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: czw sty 21, 2010 5:24 pm
autor: Nietoperrr...
A teraz ze specjalną dedykacją dla sr-oli...Wedle życzenia -ponad 4,5 kilo szczura w jednym,polarowym domku...
Wszystkich nie widać,bo układają się warstwowo,jak sardynki w puszce... ;D Najśmieszniej jest,jak jeden wychodzi...Same piski,no bo przecież ktoś śmie po głowie chodzić... ::)
Domek jest tak oblegany,że w nosie mają hamaczek i wszystkie z mozołem montowane koszyczki... :-\ Wolą się cisnąć w tej szmacianej budzie i sikać jeden na drugiego... :P
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek


A tak na dowód - zdjęcie pustej klatki...Na powiększeniu widać pustki we wszystkich innych miejscach do spania ::) Nie dlatego,że wszystkie sobie poszły,tylko chrapią w szmacianym domku... :D Po co mi taka duża klatka??
Obrazek

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: czw sty 21, 2010 6:27 pm
autor: kalinda
Ale Ci zazdroszczę! Moje 3 szczurasy to jak 5 sekund pobędą w 1 miejscu głaskane to już duuuży sukces! A tu takie coś! :D
WOW!

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: czw sty 21, 2010 7:27 pm
autor: kla.kier
Jaaa Ciee. Ile szczurzego ciałka ;D Cudownie to wygląda. A widok białego, mizianego - bezcenny.

Ja chcę więcej fot! ;D

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: czw sty 21, 2010 8:03 pm
autor: Krejzoolek
O.o świetna klatka.

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: czw sty 21, 2010 10:21 pm
autor: sr-ola
jeju, jeju, dzięki za dedykację ;D Widok jest taki, że na ślinotok i ugniatanie tych tłuściutkich ciałek się zbiera ;D

Ej, a może ja dam moją Gryzka na korepetycje do Kleo, żeby nauczył ją dobrych manier w stosunku do nowych? I też miałabym taki słodki widok w swoim królestwie :D

Faktycznie, widzę, że za każdym razem klaciocha na nowo ztuningowana, super :)

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: pt sty 22, 2010 9:41 pm
autor: Nietoperrr...
Kurcze,sr-ola,niektóre ogony są jednak chyba nie do "naprawienia"...Gryzek to jak mój Rabarbar od kilku tygodni... :-\ Agresja,agresja,agresja...Jakby przyszedł na przeszkolenie do Kleo,to oprócz zmiany zachowania przyniósłby do domu jeszcze mały gratis w postaci brzucha... :P Tak że nie wiem,czy warto... ???

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: pt sty 22, 2010 10:05 pm
autor: sssouzie
brzuchy fajne są, co wy do nich macie :P

a ja się zabiorę za szycie takiego domku..też będę miała takie fajne widoki,ha, i nie będę musiała ciągle zaglądac do was:p
Iwona wasz był na zamówienie czy sama szyłaś?
jeśli sama, to szepnij: usztywniałaś go jakoś? ::)

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: pt sty 22, 2010 10:42 pm
autor: Nietoperrr...
sssouzie,sama szyłam ;D Mam super maszynę do szycia,kocyk polarowy poświęciłam ::) Na spód dałam tylko ...kratkę co się wkłada do zlewu,taką plastikową... :D Zeszyłam w podwójnym "dnie",doszyłam ścianki i dach(też podwójne,bo teraz noce takie zimne...),do tego paseczki na zatrzaskach do mocowania...I gotowe!!!Ważne,żeby tylko spód był usztywniany,ale na tyle elestyczny,żeby można było raz na jakiś czas wrzucić do pralki i żeby jej to nie rozwaliło... :D Więc kratka do zlewu,przycięta odpowiednio,wydała mi się idealną "podłogą"...Poza tym mam też z tego zrobione drabinki i sprawdzają się świetnie!(na wcześniejszym zdjęciu klatki widać)
A z reszty kocyka zrobiłam hamaczek i mnóstwo szmatek na wymianę codzienną...I zostało mi jeszcze na mniejszy domek ;D

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: pt sty 22, 2010 10:46 pm
autor: sssouzie
świetnie! dziękuję za zdradzenie przepisu, jutro lecimy się zaopatrzyć w kratki do zlewu
(nigdy takich nie kupowałam, ale mam nadzieję, że jakieś znajdę w sklepie).

hmm, kocyka wprawdzie nie mam żadnego na poświęcenie dla moich bab, ale co tam, będzie kolorowo jak w kalejdoskopie ;D

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: pt sty 22, 2010 10:58 pm
autor: denewa
iwonakoziarska pisze:Poza tym mam też z tego zrobione drabinki i sprawdzają się świetnie!(na wcześniejszym zdjęciu klatki widać)
Kiedyś z takich kratek do zlewu zrobiłam hamaczek. Póki wisiał było ok ale jak go zdjęłam to szczurka szkodnik wycięła w nim dziurę.... A myślałam naiwnie, że plastik to tak niechętnie tykają... ::)
Iwona w ogóle świetny ten domek Ci wyszedł!
sssouzie pisze:hmm, kocyka wprawdzie nie mam żadnego na poświęcenie dla moich bab, ale co tam, będzie kolorowo jak w kalejdoskopie ;D
Sssouzie kocyk polarowy taniochę znajdziesz w markecie albo w ikei - u nas już dwa takie z ikei zostały poszatkowane ;D

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: pt sty 22, 2010 11:22 pm
autor: Nietoperrr...
No właśnie...Baby SZATKUJĄ...więc nie ma co im takich domków robić... :-\ Godziny spędzone na szyciu i co???I piętnaście dodatkowych wygryzionych okienek... :-\ DLATEGO MAM CHŁOPAKÓW!!! O0