szczury.org

Nic. Przeczekaj i bądź tolerancyjny

tolerancyjny ? mam patrzeć jak z najmłodszego szczurka zrobili sobie "Panienke"
Przecież oni tak cały czas zajadą go ... 

szczurek kiedyś podrośnie i zawalczy o swoje 

Kamil, nie bądź homoszczurofobem

Nie dzieje się mu żadna krzywda, skoro pozwala, najwyraźniej mu dobrze. Moje kochane lesbijki ciągle się bzykają i są szczęśliwe

Moi panowie rez sa homo :p W sumie to najlepiej okreslic wiekszosc zwierzat jako biseskualne Czasem w ten sposob chca udowodnic swoja pozycje w stadzie, albo obalic rzadzacego

Wiem, że to ot, ale nie mogę się powstrzymać - w ogóle ludzie też są biseksualni

Przyznaje sie bez bicia ze nie chce mi sie czytac tych 14 stron wiec pytam. Co to znaczy jak szczurek pulsuje oczkami i tak smiesznie rusza policzkami a pozniej ciamka jakby cos zjadl malutkiego przed chwila? Moja Ebola tak zwykle robi jak ja glaszcze wiec mysle ze pokazuje jak jej sie to podoba No ale jak siedzi w klatce i nic jej nie robie, to co to wtedy znaczy??

To jak byś poczytała to byś wiedziała, że jest jej dobrze i że lubi gdy ją głaszczesz

No to to wiem. A le jak jej nie glaszcze i tak robi?

Ausaya pisze:No to to wiem. A le jak jej nie glaszcze i tak robi?

Może to oznaczać, że jest zrelaksowana albo , że coś jej dolega... musisz zaobserwowac bo to dość indywidualne dla każdego ogonka


PS. Jeśli masz jednego ogona to przygarnij mu przyjaciela tej samej płci - szczury to zwierzęta stadne

mam 5, chyba wystarczy

Ausaya pisze:mam 5, chyba wystarczy

Dla jednych tak dla innych nie
Ja "cierpię" na GMR albo na bardziej zaawansowaną chorobę ( wielu ludzi mówi mi, że powinnam się leczyć, bo moje zamiłowanie do szczurów jest objawem poważnej choroby psychicznej) może mają rację, bo lubię pogadać sobie do mojej "parszywej dwunastki"
Przeczytaj, a dowiesz się, że pulsowanie oczkami oznacza "jak mi dobrze"
Mi jest dobrze gdy mąż pogłaszcze mnie po główce, ale jest też mi dobrze gdy jestem sama w domu bez męża i syna i mogę sobie spokojnie poczytać książkę lub pogadać ze szczurami i zapewniam Cię, że gdybym była ciurem to moje oznaki szczęścia w tych chwilach oznajmiałyby się pulsowaniem oczu

ok czytałem tego tematu (z wielkim zaciekawieniem ) 3-6 dtron ale tam nie znalazłem, może dlatego że 14 stron nie chce mi sie czytać

Moja Tekla jak chce ją cmoknąć w nosek to bierze łapke i trzyma mi usta i sie wymiguje,, jak byla mała to tak nie robiła, z reszta Mordzia tak nie robi

Szczurfan, nie przejmuj się. Moje też brzydzą sie całować z ludźmi. (Zapach pasty do zębów?)

Ależ Wam zazdroszczę, moja szczurcia to chyba przez całe swoje życie nie wydawała żadnych dźwięków, poza sporadycznym 'cmokaniem', czy jak to nazwać. Wielka szkoda zwłaszcza, że kocham szczurze piski. Po prostu uwielbiam ten śliczny dźwięk