Strona 15 z 44
Re: Kluska i spółka :)
: pn mar 26, 2012 9:34 pm
autor: valhalla
Kluska

Tak mi przykro... tak blisko jedna tragedia drugiej...
Trzymaj się...
Re: Kluska i spółka :)
: pn mar 26, 2012 9:57 pm
autor: Nietoperrr...
Nie wiem,co napisać nawet...
Ja tu ze swoimi pierdołami,a Tobie serduszko krwawi...
Trzymaj się kochana!...
Re: Kluska i spółka :)
: pn mar 26, 2012 11:51 pm
autor: Eve
Klusiu .. kurcze ...........
ścisnęło mnie ..
biegnij..
Re: Kluska i spółka :)
: wt mar 27, 2012 9:13 am
autor: Kluska123
Nietoperrrku przestań, trzeba sobie pomagać
Dziękuję Wam dziewczyny, jakoś znoszę tę ciągła stratę stada, choć jest ciężko

Re: Kluska i spółka :)
: wt mar 27, 2012 1:26 pm
autor: unipaks
[*] Remy...

Ale już nie cierpi, już wolny od tego i od wszelkich ograniczeń...
Ogromnie mi przykro, trzymaj się Kluska...
Re: Kluska i spółka :)
: wt mar 27, 2012 1:29 pm
autor: Igaśka
Ehh trzymaj się Kluska !

Zawsze nadejdą trudne chwile...
Dla kochanego Remego [ ' ]
Re: Kluska i spółka :)
: wt mar 27, 2012 6:52 pm
autor: Kluska123
Pocieszam się tym, że spędził chociaż część swojego życia w spokoju, w godnych warunkach...
Teraz Templeton się gorzej czuje, prawdopodobnie to znowu serduszko. Idziemy w czwartek do dr Piaseckiego na wizytę.
Re: Kluska i spółka :)
: czw mar 29, 2012 7:46 pm
autor: Kluska123
Zastanawiam się, kiedy zapanuje spokój i harmonia w naszym stadku. Nie należę do osób, które się użalają nad sobą, ale nie daję już rady
Byliśmy dzisiaj u dr Piaseckiego z Tempusiem i Stuartem. Tempuś cierpi, boli go brzuszek, prawdopodobnie to wątroba, nerki. Jest półprzytomny z bólu. Dostał steryd i antybiotyk, jeżeli nie będzie do jutra poprawy - pomożemy mu odejść (tak zadecydowaliśmy z doktorem) i zostanie przeprowadzona sekcja w celu ustalenia co mogło być przyczyną jego cierpienia, żebyśmy mogli zapobiec chorobie w reszcie stada, choć reszta chłopaków to okazy zdrowia.
Stuart nabawił się zapalenia płuc, również dostaje antybiotyk. Jako jedyny z trójki braci się trzyma.
W sobotę Teddy w końcu ma jajcięcie, Toffi przestanie być maltretowany i spokojnie chłopaki będą mogli dołączyć do Fado i Julka.
Nie spodziewałam się, że w tym roku tyle moich ciurów odejdzie.
Zarówno ja, jak i TŻ podjęliśmy decyzję, że w przyszłości piątka szczurów to będzie maksymalna ilość. Oczywiście jako Dom Tymczasowy dalej będziemy funkcjonować, ale człowiek psychicznie nie daje rady przy tylu zgonach w ciągu miesiąca, dwóch...
Re: Kluska i spółka :)
: pt mar 30, 2012 8:12 am
autor: Iguta87
Kluska, tak mi przykro. Mogę Ci szczerze powiedzieć że z całego serca Ci współczuję- sama straciłam w tym miesiącu trzy ogonki i dalej jak o nich pomyślę mam łzy w oczach.
Trzymaj się kochana, nie wiem jak Cie pocieszyć bo sama żadnego pocieszenia nie znalazłam.
Re: Kluska i spółka :)
: pt mar 30, 2012 1:25 pm
autor: unipaks
Tak bardzo bym chciała, żeby dla Twojego stadka nadszedł wreszcie dobry czas... Niech kolejne tygodnie przynoszą już tylko dobre rzeczy...
Siły do walki z tymi paskudztwami życzę, trzymamy kciuki w nadziei poprawy

Re: Kluska i spółka :)
: pt mar 30, 2012 1:30 pm
autor: akzi
oj kluseczko tak mi ciebie żal

Re: Kluska i spółka :)
: pt mar 30, 2012 3:06 pm
autor: Kluska123
Tempuś czuje się dzisiaj lepiej, mamy nadzieję, że wyzdrowieje, dzisiaj kolejna wizyta u dr Piaseckiego.
Bardzo Wam dziękuję za wsparcie

Re: Kluska i spółka :)
: sob mar 31, 2012 12:53 pm
autor: Kluska123
Teddy dzisiaj miał kastrację, od razu doszedł do siebie i najchętniej by skakał po całym łóżku

Ale dopiero jutro dołączy do braciszka, a za 3 tygodnie do reszty stada, jak mu poziom hormonów opadnie

Re: Kluska i spółka :)
: ndz kwie 01, 2012 3:14 pm
autor: Martasz
Trzymajcie się kluski

)
Re: Kluska i spółka :)
: pn kwie 02, 2012 6:47 pm
autor: Kluska123
To już koniec
Jutro pomożemy odejść Tempusiowi... Jest naprawdę bardzo źle, co z tego, że je, jak w ogóle nie pije, nie rusza się, przewraca?
Stuart siedzi i pilnuje brata
Nie daję już rady.