Strona 15 z 39

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*

: ndz lip 24, 2011 9:56 am
autor: alken
a gdzie ma ogon i wąsiki? ;)

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*

: ndz lip 24, 2011 10:05 am
autor: PanKajetan
Świetne zwierzaki :) Zwłaszcza łysolek.

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*

: ndz lip 24, 2011 2:02 pm
autor: mini
PanKajetan, dziękuję :) Bajka cieszy się też szczególną sympatią u rodziny i znajomych :D

alken, mała co prawda ogonka i wąsików nie ma ale za to posiada sporą ilość włosków na głowie :P

A teraz troszkę ogoniastych:
Obrazek wymijanie w wykonaniu Hajduczka i Bajki
Obrazek Dowód na to, że w kupie raźniej podbijać Świat :)
Obrazek Brawurka (często tak sobie przesiaduje i przygląda temu co się dzieje)
Obrazek Hajduczek (stwierdziła, że to dobry patent)
Obrazek Mizia poznaję ścianę :P
Obrazek Atomówki wykazują duże zainteresowanie oknem z którym wcześniej nie miały do czynienia ;)

Podawanie antybiotyku Kizi już przestaje być takim wyzwaniem :) Mała się uczy i ja..więc z dnia na dzień wygląda to coraz lepiej i nie jest takim dramatem. Jednak, tak jak antybiotyk połyka ładnie i wczoraj wypluła tylko troszkę, tak preparat witaminowy jest wypluwany prawie w całości.. :-\ Faktem jest, że ma dużo mniej przyjemny zapach niż antybiotyk. Mimo to zastanawiam się, czy po podaniu antybio, nie zrobić kilku godzinnej przerwy i nie podać preparatu. Bo wydaje mi się, że to raczej efekt jej zmęczenia i stresu wynikającego z sytuacji..

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*

: ndz lip 24, 2011 2:31 pm
autor: Kluska123
Pieknosci, a dla Kizi porzadne mizianko, zuch dziewczyna! :-*

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*

: ndz lip 24, 2011 3:16 pm
autor: zocha

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*

: pn lip 25, 2011 7:12 pm
autor: dolby_surround
mini pisze: Atomówki wykazują duże zainteresowanie oknem z którym wcześniej nie miały do czynienia ;)
Z jakiegoś powodu okna są baaaardzo ciekawe. Jedna z moich smarkul napędziła mi raz stracha, gdy po żaluzjach wspinała się na szczyt uchylonego okna. Mało zawału nie dostałam, gdy to zobaczyłam.

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*

: pn lip 25, 2011 7:17 pm
autor: ol.
Kizia tutaj przy Bójce http://imageshack.us/photo/my-images/13/dsc0290pi.jpg/ wygląda na całkiem dorodną szczurę :)
(może zamiast niesmacznego preparatu witaminowego (też kiedyś miałam taki o oleistej konsystencji, już po otwarciu zniechęcający zapachem) spraw jej przy okazji pastylki dla gryzoni vita-bon Vitacraftu ? szczury na ogół zajadają się nimi)

Mizia jak zwykle śliczna :-*

a skradający Hajduczek - bondziak jak malowany :D

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*

: pn lip 25, 2011 7:41 pm
autor: alken
u mnie wszystko co żywe jadło vita-bon :)

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*

: pn lip 25, 2011 10:20 pm
autor: mini
dolby_surround :o Sama abym pewnie zawału dostała! Ze szczurami jak z dziećmi, trzeba mieć oczy dookoła głowy jednak :P

ol. , dlatego też wydaje mi się, że Kizia może być w wieku Bajki i Brawurki. Bo mimo chorowitości, a raczej na przeciw niej - rozwija się przepięknie i rośnie w oczach :) Po przystąpieniu do stada, tak wyskoczyła z wagą i wielkością, że nie mogliśmy długo wyjść z podziwu :D

Za tym vita-bon się rozejrzę.

Dzisiaj, chcąc sprawić przyjemność Paskudą i przyniosłam im maliny.. Przyjemność polegała a tym, że je rozdeptały, trochę oskubały i upaprały się w nich ::) Po czym przyszła babcia, dała im ćwikły, którą wręcz pożarły, a ta nie ukrywała swojego triumfu mówiąc: "Widzisz? Wiem lepiej co lubią niż Ty" !!
Już wiem po kim jestem taka złośliwa.. :P

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*

: wt lip 26, 2011 9:07 am
autor: alken
maliny mogą też być potraktowane tak: http://www.fotosik.pl/video/ed085109054af9bd.html :D u mnie poza borówkami amerykańskimi to owoce sezonowe nigdy powodzenia nie miały ::)

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*

: śr lip 27, 2011 12:25 pm
autor: mini
Wróciliśmy.
Kizia osłuchowo już zdecydowanie lepiej, jednak antybiotyk jeszcze do piątku. Chciała też dać zapas tego preparatu witaminowego na tydzień ale powiedziałam, że mała tego nie chce łykać i zapytałam o Vita Bon, wetka stwierdziła, że mogę to podawać..po czym i tak wręczyła mi strzykawkę z witaminami ::) Stwierdziła, że woli mieć pewność, a Kizia na bank coś łyka, więc dobrze jej to dawać.
No i faktycznie - z dnia na dzień coraz lepiej to szło.. Powiedziała też, że Vita Bon się przyda, bo jej odporność musi być osłabiona, skoro już 2 raz choruje w krótkim przedziale czasowym. Więc, dobrze zadbać o jej odporność nieco inaczej niż w stosunku do reszty: "Bo tu witaminy z warzyw i owoców to może być za mało"
Wymaz pokazał, że "jest świństwo: (wpisz nazwę świństwa)" :-X Ja jestem sierota jednak jeśli chodzi o rozmowy z wetami.. Nie zapamiętałam nazwy antybiotyku, nazwy tego co spowodowało chorobę i w ogóle.. Dobrze, że jest leczona i widzę jak pani wet ogarnia, bo nie budzi moich wątpliwości: Wie co mówi, jest zdecydowana i nie zastanawia się "c o by tu począć". Do tego Kizi zdecydowanie się poprawiło, kichania już nie ma właściwie, czasem się tylko trafi, a i maź zniknęła ;) Wiem też, że inne się nie zarażą i nie ma się czego obawiać i to mnie cieszy :)

alken, pięknie je zrzucała na dół, ta dezaprobata była wyjątkowo dobitna i zrozumiała :D
Moje z sezonowych owoców uwielbiają: porzeczki- czerwone i czarne, truskawki i poziomki. Ale tych już nie ma.. :-\

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*

: śr lip 27, 2011 12:32 pm
autor: mini
A! Z njusów: Wczoraj całą siódemka wyiskała mi głowę :D Chwilami nie wiedziałam czy śmiać się od łaskotania, czy wyć z bólu bo potrafiły szarpnąć :P Tak minęła cała godzina z 4godz wybiegu :)

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*

: śr lip 27, 2011 3:25 pm
autor: Afera

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*

: śr lip 27, 2011 3:28 pm
autor: alken
7 szczurów iskających głowę,hm, tzn jesteś już łysa, tak? ;D

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*

: śr lip 27, 2011 3:36 pm
autor: mini
Na czubku pewnie już tak, bo tam najchętniej iskały :P Później jak się próbowałam uczesać (bo mnie poczochrały) to wypadło więcej włosów niż zwykle :>

Aferson, no..jest piękna z niej laleczka :)