Strona 15 z 42

Re: Moje zwierzątka

: wt lut 14, 2012 5:44 pm
autor: madziastan

Re: Moje zwierzątka

: wt lut 14, 2012 6:24 pm
autor: madziastan
Przed chwilą Robin w końcu wyszedł na świat, wstawiam kolejny filmik. :) Fajnie się ogląda szczury na żywo niż na zdjęciach. Robin jak widać, troszkę skubnął moje paluszki. Oj taki potężny, aż na koniec przestraszył się hałasu.

http://www.youtube.com/watch?v=EhCYalzU ... e=youtu.be

Re: Moje zwierzątka

: wt lut 14, 2012 6:25 pm
autor: madziastan
Zapomniałam dodać, na początku Robin chwilkę zakaszlał i już przestał. Ciekawe czemu? Trocin nie mam, w powietrzu nie unosi żaden pył... hmmm...

Re: Moje zwierzątka

: wt lut 14, 2012 6:30 pm
autor: ania2832
Może po prostu coś mu wpadło do noska? ;)

Sliczne ogony. : D

Re: Moje zwierzątka

: sob lut 18, 2012 2:43 pm
autor: madziastan
No i w końcu jesteśmy w domu. Miodynka i Lucynka (Ucholka) dzielnie znosiły podróż, przez większość godzin spały. Miodynka była bardzo spokojna jak przeniosłam ją do klatki. Lucynka troszkę stroszyła i szybciutko ją wzięłam na ręce i stała się spokojna na rękach. Teraz zwiedzają klatkę, są bardzo ciekawskie i ruchliwe. Są bardzo przywiązane ze sobą. Często widzę ich bawiących się razem :) Są bardzo piękne, na grzbiecie mają rudą sierść a na brzuchu białą. Moje małe lisice :D

Zdjęcia niedługo :)

Re: Moje zwierzątka

: sob lut 18, 2012 3:27 pm
autor: madziastan
Mamusia na wybiegach jest bardzo zestresowana. Za wszelką cenę chce się dostać do tej klatki w którym mieszkają Miodynka i Lucynka. Pierwsza moja myśl była taka że miałam wrażenie, że chce je poznać. Ale myliłam się, troszkę była wkurzona. Prychnęła na nich i chciała popchać. No nic, muszę trzymać ją z dala od nich. Łączenie przebiegnie za tydzień w wannie lub gdzieś w neutralnym miejscu. To będzie moje drugie łączenie... z Robinem było łatwiej, bo jest samcem, ale nie obyło się bez małych popychanek. ;)

Re: Moje zwierzątka

: sob lut 18, 2012 7:34 pm
autor: Afera
Nie mogę się doczekać fotek nowych szczurzynek. :)

Re: Moje zwierzątka

: sob lut 18, 2012 7:52 pm
autor: valhalla
Gratuluję doszczurzenia :) Piękne dziewczęta dołączyły, czekam na duuużo wspólnych fotek stadka :)

Re: Moje zwierzątka

: sob lut 18, 2012 8:03 pm
autor: madziastan
Zdjęcia będą jutro :) Muszą powstać w dobrym świetle a nie w żarówkach :P (żebym mogła nie używać fleszu). Młode panny są bardzo ruchliwe i strasznie lekkie :D Mam nadzieję że jakoś wyjdą zdjęcia.

Re: Moje zwierzątka

: ndz lut 19, 2012 12:11 pm
autor: madziastan
Jakoś nie chcą wychodzić same, na razie. A robienie zdjęć w klatce będzie miało widoczne.

Obrazek
Obrazek

Mamusia i Córeczka biegały po pokoju. Panny czasem trzęsły się jakby się bały tych nowym młodych lokatorek :P
Łączenie będzie niedługo, tak na próbę. W łóżku niestety, bo wannę (prysznic) mam niską i boję się ze zeskoczą i uciekną (a tam są koty)

Re: Moje zwierzątka

: ndz lut 19, 2012 9:04 pm
autor: madziastan
Dzisiaj ok 20 minut wcześniej, była pierwsza próba łączenia młodych samiczek z starszymi. Pierwsza na łóżko z Miodynką i Lucynką trafiła Córeczka. Była bardzo spokojna, zapoznały się bezproblemowo. Każda nadążyła inną drogą, jakby ze sobą nie interesowały, ale córeczka czasem lizała młode ;)

Dołączyłam do nich Mamusię. Mamusia zapoznała się z Miodynką spokojnie. Od tyłu podeszła do Lucynki (Ucholki) i zaczęły ze sobą ostro walczyć (nie ukrywam że troszkę ich rozdzielałam ale to na nic), później był już spokój. Normalnie się obwąchiwali...

Na koniec Robin, normalka, zaglądanie pod zadki, obwąchiwanie i nic więcej ::D

Dziewczynki (Miodynka i Lucynka) już miały dosyć, wróciły do klatki, ale jeszcze Lucynka znowu wyszła z klatki. Reszta wróciła do swoich klatek i miałam okazję przyglądać skórę Lucynki czy została zraniona przez Mamusię.
Niestety, jest zraniona :( Zauważyłam otwartą ranę obok brzuszka (Lepiej jej nie ruszę, bo boję się że ranka może się bardziej otworzyć a ma taką delikatną skórę) tak na 5mm. I jeszcze pod pachą (niestety nie mogłam dokładnie przyjrzeć bo wierciła się strasznie). Wróciły do klatek. Mam nadzieję że ranka się zagoi...

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Moje zwierzątka

: pn lut 20, 2012 6:28 pm
autor: madziastan
Dziś sprawdziłam rankę na brzuszku Lucynki. Jest strupek. Zagoiło się ;)

Re: Moje zwierzątka

: pn lut 20, 2012 10:36 pm
autor: Flaumel
Więc to mógł być pazurek, a nie ząbek ;)

Powodzenia w łączeniu!

Re: Moje zwierzątka

: śr lut 22, 2012 3:59 pm
autor: madziastan
Nadal nic. Łączenie między Mamusią a Lucynką nadal nie przebiegło pomyślnie. Kłopot w tym że nie mam neutralnego miejsca w moim pokoju. Transporterek chyba załatwi sprawę. Wyczyszczę dokładnie transporter i włożę do niego Mamusię i Lucynkę. Jak myślicie, to dobry pomysł? W razie walk bym mogła postrząsać transporterkiem.

Jeszcze raz poczytam tematy o łączeniu.

Re: Moje zwierzątka

: śr lut 22, 2012 6:03 pm
autor: unipaks
Zacznij może od najłagodniejszej, potem dołóż do transportera kolejną ; transporter dobrze wynieść do innego pomieszczenia, by zapachy nie były dla domowników tak bardzo swojskie... :)

Sto lat z okazji urodzin! W szczęściu i ze szczurkami oczywiście!