Agustowe Pusiaki! =)

[Agusta]

devlish ona się tylko wydaje bardziej brązowa bo to od światła

[Lilien]

Moje ciemne obie, ale jak podrosną będą naprawde piękne. Ależ ja się cieszę, żeś mnie na adopcje obu sióstr nakłoniła

[Agusta]

J się cieszę że masz je obie Są piękne i takie radosne
Ważka przed chwilą ledwo dała się zagonić do klatki, buszowała mi w sypialni razem z resztą ekipy i w podskokach nakryłam je pod kołdrą
Wariują i skaczą. Dziś zauważyłam że próbują chodzić po ścianie, mam taki "grzebień" na ścianie z tynku i coś czuję że one myślą że są to pręciki od klatki i próbują się po tym wspinać

[Cytrrryna]

Przez Jadzię ja chcę husky!!!!!

[Agusta]

Jadźka to dziki husky, trochę jakby z dzikiego zachodu

[Cytrrryna]

Mimo wszystko jest piękna... Ja chcę husky !

[Lilien]

Jadzia jest piękna, ale widze chaszczeje już ładnie i sie srebrna robi cała

[Cytrrryna]

Lilien, ja już widziałam we wcześniejszych postach jaką masz banie na punkcie Jadzi

[Lilien]

Oj tam oj tam

[Agusta]

Jadźka dziś nawrzeszczała na mnie okropnie, chciałam ją zachęcić marchewką by weszła mi na rękę (ona kocha marchew) i miałam na dłoni dość duży kawałek. Usiadłam przed klatką otworzyłam drzwiczki i wystawiłam moją gołą dłoń z marchewką na środku i liczyłam na to że Jadzia na nią usiądzie i zacznie jeść... To wrzeszczała za każdym razem jak mnie dotknęła! Jak ona mnie dotknęła, ja siedziałam nieruchomo wciąż z wyciągniętą ręką. Dotyka łapką mojej ręki i kwiczy... Na koniec mnie ugryzła a do marchewki nosa nie zbliżyła... Ona ma jakąś psychoze co do dotyku człowieka... Biedna...

[devlish]

Uhh też chce huszczaka!

[Helcia]

Jadzia haszczanka jest śliczna
trzymam kciuki żeby oswoiła się z ludzkim dotykiem

[Agusta]

Helcia dziękujemy
Z oswojeniem będzie trudno no ale napewno kiedyś to nastąpi

[Helcia]

Agusta ja mam w stadku jednego pana niedotykalskiego. Na dotyk reagował ugryzieniem. Kastracja pomogła na tyle, że już nie gryzie, ale nadal nie lubi być dotykany. Chociaż daje się już trochę miziać po łebku , z Jadzią pewnie będzie podobnie, powoli polubi mizianie.

[Agusta]

W przyszłym tygodniu dołączam ją do stada, mam nadzieje że ją zaakceptują.
Potem oswajanie pełną parą