Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...
doświadzczenia z kolbami Vitapol:
- warzywna - z wyglądu sztucznie-pstrokato-kolorowa, dużo barwionego pieczywa, mimo, że była zjadana chętnie, jakoś jej nie ufam i już nie kupuję;
- owoce leśne - owocami owszem oblepiona dosyć grubo (ciemne i czerwone jagody), ale nie cieszyła się powodzeniem, po spróbowaniu okazało się, że te jagody jakieś takie gorzkie, jak odkleiłam owoce szczupaki zmęczyły tę kolbę ale trwało to długo, nie polecam;
- kokosowa - chwalona tu i ówdzie, biały kokos, białe chrupki, wygląd przyzwoity, ale przeboju wśród szczupaków nie zrobiła;
- bekonowa - smakowała owszem, bez zbędnych dodatków kolorystycznych, pachnąca słoninką, pewnie jeszcze kupimy;
- z chleba świętojańskiego - nic specjalnego ani ja ani szczupaki w niej nie znaleźliśmy, raz kupiona, zjedzona i zapomniana;
- z mniszkiem i jogurtem - to jedyna kolba z Vitapolu, którą kupujemy regularnie, szczurki ją lubią, mi podoba się całkowite oblepienie powierzchni zielem mniszka, pod zieleniną jest przenica w żółtawej zalewie; tę jako jedyną mogę polecić bez zastrzeżeń.
- warzywna - z wyglądu sztucznie-pstrokato-kolorowa, dużo barwionego pieczywa, mimo, że była zjadana chętnie, jakoś jej nie ufam i już nie kupuję;
- owoce leśne - owocami owszem oblepiona dosyć grubo (ciemne i czerwone jagody), ale nie cieszyła się powodzeniem, po spróbowaniu okazało się, że te jagody jakieś takie gorzkie, jak odkleiłam owoce szczupaki zmęczyły tę kolbę ale trwało to długo, nie polecam;
- kokosowa - chwalona tu i ówdzie, biały kokos, białe chrupki, wygląd przyzwoity, ale przeboju wśród szczupaków nie zrobiła;
- bekonowa - smakowała owszem, bez zbędnych dodatków kolorystycznych, pachnąca słoninką, pewnie jeszcze kupimy;
- z chleba świętojańskiego - nic specjalnego ani ja ani szczupaki w niej nie znaleźliśmy, raz kupiona, zjedzona i zapomniana;
- z mniszkiem i jogurtem - to jedyna kolba z Vitapolu, którą kupujemy regularnie, szczurki ją lubią, mi podoba się całkowite oblepienie powierzchni zielem mniszka, pod zieleniną jest przenica w żółtawej zalewie; tę jako jedyną mogę polecić bez zastrzeżeń.
Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...
Moje szaleją za kolbami vitapolu serową i bekonową. Innych nie ruszają . Ale i tak rzadko im je kupuje
Ze mną: Koda, Sitka, Kenai, Denahi, Toffik
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...
Moje szczuraki lubią kokosową, bekonową, serową, mniszkowo-jogurtową z Vitapolu oraz bananową z Dakoart i krewetkową z JR Farm.
Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...
Ja kupiłam dzis kolbe Vitapol Popcorn -całą z kolorowych kuleczek.U dziewczynek jest resztka a u panów jeszcze jakby połowa.
Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...
A moi panowie żadnych kolb nie ruszają - obojętnie jaki smak, tak czy inaczej jest tylko obwąchana i zostawiona. Po kilku dniach przewieszam ją myszom - one przynajmniej trochę zjedzą.
Stworzenie bezszczurowe.
Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...
Sheera wybredne
Jakbyś nie dała karmy ani nic,tylko wodę i kolbę zjadłyby ją ze smakiem nawet nie zająkując się
Jakbyś nie dała karmy ani nic,tylko wodę i kolbę zjadłyby ją ze smakiem nawet nie zająkując się
Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...
U mnie 2 dni zjedzona kolba Nestor miodowa, z tej samej firmy kupowałam kiedys musli ale została nietknięta , a na domiar zlego - osikana polecam też kolby dla papug, jest na nich często proso a szczurasy je uwielbiają
Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...
Ja jutro pewnie jakąś kupię - Dawno nie miały,ale nie wiem jaką wybrać dla chłopaków - tam jest Wirus i jest on na diecie.
Tequila i Trufla mogą sobie jeść ile wlezie,i nic po nich nie widać.Tylko o Piernika się niepokoje - wygląda jak Wirusek za młodu.A Wirus wygląda jak nadmuchana ropucha.
Tequila i Trufla mogą sobie jeść ile wlezie,i nic po nich nie widać.Tylko o Piernika się niepokoje - wygląda jak Wirusek za młodu.A Wirus wygląda jak nadmuchana ropucha.
Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...
Dziś kupiłam jedną z firmy Vitakraft - przypomniało mi się że na forum pisze że to dobra firma i kupiłam.
I strzał celny - bo męcza ją i męczą.Dobrze że kupiłam jeszcze bekonową (faktycznie pachnie słoninką!) bo rano bedzie już pewnie patyk,w dodatku też obżarty.
I strzał celny - bo męcza ją i męczą.Dobrze że kupiłam jeszcze bekonową (faktycznie pachnie słoninką!) bo rano bedzie już pewnie patyk,w dodatku też obżarty.
Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...
Polecam kolby firmy JR Farm. Są drogie (ok. 9 zł za dwie), ale na moje oko są z dwa razy większe od innych, więc cena uzasadniona. Moim najbardziej podchodzą te z krewetkami i krabami, ale smaków tych kolb jest multum.
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...
moje maja teraz vitapolu popcorn ale jest pstra i jakos nie jedza jej ze smakiem chyba w smieciach wyladuje bo nie mam do nie zaufania przez kolor...
za to bekonowa znikneła szybciej niz pyszna szama z miski
kokosowa tez dosc szybko zniknela;)
za to bekonowa znikneła szybciej niz pyszna szama z miski
kokosowa tez dosc szybko zniknela;)
Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...
Kupiłam jakies niewiadomo co z zoocenter (pabemia)... 2 kolby za 2,50zł. Jajeczna i kokosowa. Szczurcie nawet nie wykazują zainteresowania
Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...
A ja ostatnio kupiłam orzechowe kolby Nestora i znowu zostały mi dwie, bo Febe nie chce wcinać.
Chyba zaprzestanę kupowania kolb w ogóle.
Chyba zaprzestanę kupowania kolb w ogóle.
Za TM: Febe, Mizia, Armia, Doris, Dylema
Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...
Kurcze nie pamiętam jakiej firmy była kolba która kupowałam im, ale była przeznaczona dla szynszyli. Moje ciury wręcz rzucały się na nią, znikała w dwa dni
Re: Kolby: ulubione, nielubiane, różnice między firmami...
Kupiłam niedawno kolby "Avik" czeskiej firmy i ciekawi mnie co o niej wiemy. Szczury dosyć chętnie ją pożerają a i skład wyglada dobrze (kolby są orzechowe).
były ze mną: Snickers, Twix, Ick, Iman, Lenek, Niebieska Świruska
jest ze mną: Benga
jest ze mną: Benga