szczury.org

Ciesze sie strasznie ze Nikunia wreszcie moze dolaczyc do stada. :lol2: Zdjecia sa cudne a ja nie moge sie nadziwic jaka ona duuuuuuza sie zrobila :zakochany:

Zuz już zdrowy , łączenie w toku Moro ma płucka czyściusieńkie :lol2: uch ale fajnie...

No to super ,ze zuzowi szybko przeszło.

No to siuper ze juz wszystko w porzadku... A jak tam laczenia ciag dalszy? :hihi:

powoli, powoli... za pierwszym razem Cynthia wlazła mi pod koszulke i odmówiła poznania koleżanek :roll: ale będziemy próbowac dalej
Agresory dalej ganiają Nikunię, ale wszystko z czasem.

Kilka nowych foteczek:

Częśc stadka "łagodna" (czyli Marysia, Moro, Meltemi, Helvete i Nike):


Spotkanie z Cynthią:


Cynthia i Helvete:


Cynthia i Marysia:


Cynthia i Nike (a wejdę ciotce na głowę):


Cynthia i Moro:


I moja "agresywna" częśc stadka (dodam, że wieczorem półka była pusta)

Cynthia i Marysia :zakochany:
fajna fotka

oj, musze sie kiedys wprosic na mizianie stadka

[quote="Asiek"]oj, musze sie kiedys wprosic na mizianie stadka[/quote]
powiedz tylko kiedy masz czas i zapraszam :lol:

Kilka nowych foteczek tym razem autorstwa Nezu:

Moro


cudny pycholek


Pasqudek


Zuz oddaje się ulubionemu zajęciu czyli szama kurczaczka


Tu w tle Marysia Melti z nową ukochaną czyli Nike i zazdrosna Moro


Poza tym Cynthia przeniosła się do dużej klatki i zamieszkała z Marysią, Moro, Nikunią, Helvete i Meltim. No i ten mały bezczelny szczyl sterroryzował moją łagodniejszą część stadka. Cynthia stawia się wszystkim bez wyjątków i chce przejąć rządy w klatce. Teraz mają tydzień na zżycie się i pojedyńczo zacznę dołączać moje kochane agresory. Agresory (czyli Zuz, Pasqud, Kruszynka i Kali rozwaliły dzisiaj w nocy poidło. Nie wiem jak im się to udało, ale rano zastałam ogony na półce, a w kuwecie błotko ze żwirku i wody. :lol:

I foteczka z ostatniej chwili:

Stadko na hamaczku:


Masz coś dobrego?

panienki dostały dzisiaj prezent:


A to fotka Cynthi z wujkiem Meltim:

Ale bomba, sama robilas?

[quote="ESTI"]sama robilas?[/quote] taka zdolna to ja nie jestem, przyjechało z anglii z tego sklepu internetowego :khihi:

Zirrael, zamawialas i sie nie chawilas, ze zamawiasz???
Przeciez mielismy zrobic zrzute.

ESTUŚ, to Nisia zamawiała :oops: ... Ale ja będę na pewno jeszcze zamawiac cosik za jakis miesiąc czy dwa... o wiem w czerwcu na początku bo mam dodatkową dobrze płatną fuchę.

A to niedobra Nisia...