Strona 142 z 165
					
				Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Czarne chmury... [*] |łapka Ahayki :(
				: ndz lut 07, 2010 5:22 pm
				autor: Nina
				Suuuuper.
Ahaya prawdopodobnie złamała łape... Nie wiem czy na pewno, bo jest tak opuchnięta, że nic nie da sie wyczuć. Stopka ze 3 razy taka jak normalnie  
  
Siedzi w chorobówce i jest bardzo nieszczęśliwa... to taki stadny szczur! Chyba dam jej Bąble. 
A ja jutro wyjeżdżam  

  Co prawda na krótko, no ale jednak musze to zostawić na głowie mamy... 
Zanim zobaczyłam łapke, robiłam zdjęcia bestiom, bo w sumie dawno żadnych nie dawałam. Są na nich wszystkie szczury, prócz Elishki, bo zakamuflowała sie w rurze i nie raczyła wyjść. Chociaż nie, przepraszam, na jednym z Florą i Coco widać jej nos 
 
Tak, żeby o nas przypomnieć, żeby nie było, że tylko smutki u nas... 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
			 
			
					
				Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Czarne chmury... [*] |łapka Ahayki :(
				: ndz lut 07, 2010 5:34 pm
				autor: pin3ska
				
			 
			
					
				Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Czarne chmury... [*] |łapka Ahayki :(
				: ndz lut 07, 2010 6:32 pm
				autor: Jessica
				
			 
			
					
				Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Czarne chmury... [*] |łapka Ahayki :(
				: ndz lut 07, 2010 6:47 pm
				autor: Dorotka96
				
 Taak...
Napisz potem, co z łapką. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Jak to sobie zrobiła?
 
			 
			
					
				Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Czarne chmury... [*] |łapka Ahayki :(
				: ndz lut 07, 2010 8:09 pm
				autor: Nina
				pin, ten czarnuch to Frida 
 
Na fotkach są tak jakby podzielone na stada. Najpierw dzieciaki, później i Kropek i na końcu starszaki 
 
A to wielkookie to Łatka 
 
To beżowo-rude to Choco - dark phase cinnamon pearl 

 Faktycznie ładna, na żywo ładniejsza 

 
			 
			
					
				Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Czarne chmury... [*] |łapka Ahayki :(
				: ndz lut 07, 2010 8:12 pm
				autor: merch
				Trzymam kciuki za Ahajke .
Taltajstwo sliczne , tylko czemu tak malo 

 
			 
			
					
				Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Czarne chmury... [*] |łapka Ahayki :(
				: ndz lut 07, 2010 10:49 pm
				autor: Nina
				Dorotka96 pisze:Napisz potem, co z łapką. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Jak to sobie zrobiła?
Przegapiłam. Nie wiem jak, musiała spaść z jakiejś półki... 
merch pisze:Taltajstwo sliczne , tylko czemu tak malo 

 
Mało, w sensie że zdjęć, czy szczurów? xD Szczurów mało, owszem. A będzie już tylko liczba malejąca. No, może za minimum pół roku wezme ze dwie, trzy dziewczynki. Zobaczy sie jeszcze 

 
			 
			
					
				Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Czarne chmury... [*] | Kappa chora
				: pt lut 12, 2010 7:07 pm
				autor: Nina
				Łapka Ahayki ma sie świetnie 

 Kluska jeszcze mieszka z Bąblą w małej klatce, tak na wszelki wypadek. Wczoraj najbardziej szalała na wybiegu, wspinała sie na towera, próbowała sie dostać do Kropka i w ogóle totalnie jej odbijało. 
Nie wiem co jest grane, ale pod każdą łapą ma opuchlizne. Przestraszyłam sie, że to guzy, ale nie wygląda toto na gruczolaki. Jest bardziej rozległe, nie uformowane w kulke tak jak to mają w zwyczaju gruczolaki. Na razie łudze sie, że to węzły chłonne... 
Kappa ma sie bardzo kiepsko. Gorzej sie poczuła w dzień mojego wyjazdu. Mama chodziła z nią na antybiotyki, sterydy, witaminy, dokarmiała nutri. Niewiele jadła, bardzo schudła. Wczoraj sie dusiła. Znalazłam ją rano z sinym ogonem i łapkami... Po kroplówkach troszke odżyła. Ona bardzo chce żyć, gdyby nie to, wczoraj poprosiłabym o uśpienie jej. Nie wiem ile jej zostało, ale nie potrafie sie przygotować na jej odejście... Małe białe to takie najbardziej wyjątkowe z wyjątkowych szczurków. 
Prawdopodobnie w środe pojedziemy do Wrocławia na zabiegi. Cała pozostała bąblowa rodzina pojedzie... Trzy na pewno na zabiegi, no i nie wiadomo co z Ahayą.
 
			 
			
					
				Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Czarne chmury... [*] | Kappa chora
				: pt lut 12, 2010 7:14 pm
				autor: merch
				Trzymam kciuki za wszystkie.
			 
			
					
				Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Czarne chmury... [*] | Kappa chora
				: pt lut 12, 2010 8:18 pm
				autor: Anka.
				Wizje niezbyt miłe, biedna Kappa, szepnij Jej w uszko aby się nie poddawała 
 
Kciuki dla Bąblowej rodziny, skoro wet widzi sens zabiegów musi być dobrze, innej opcji nie ma 

 
			 
			
					
				Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Czarne chmury wciąż nad nami wiszą...
				: pt lut 12, 2010 9:02 pm
				autor: Nina
				Poszłam do szczurów jak co wieczór na sprzątanie, wypuszczanie, kontrole zdrowotne, itp codzienne 'zabiegi'.
Missy ma silne objawy neurologiczne 

 Wczoraj miała jedynie porfiryne na oku! Jutro z samego rana idziemy na antybiotyk. 
Za jakąś godzine będą zdjęcia w sporej ilości.
 
			 
			
					
				Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Czarne chmury wciąż nad nami wiszą...
				: pt lut 12, 2010 9:05 pm
				autor: merch
				nIn zrob cos zeby mozna bylo zagladac do Twojego tematu bez stresu.
A poza tym trzymajcie się jakoś.
			 
			
					
				Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Czarne chmury wciąż nad nami wiszą...
				: pt lut 12, 2010 9:45 pm
				autor: Nina
				Włączyła mi sie znieczulica. Latam do wetów, robie zastrzyki, daje leki, dokarmiam, itp, ale momentami totalnie sie nie przejmuje, robie to wszystko automatycznie, bez żadnych emocji. 
A innym razem mam problem żeby spojrzeć na kolejnego choruta bo łzy same napływają do oczu... 
Jednocześnie dzisiaj miałam bardzo dobry szczurzy dzień. Staruszki po przeniesieniu do mniejszej klatki znowu polubiły wybiegi, bardziej garną sie do człowieka. Są przewspaniałe! Odbijało im dzisiaj jakby znowu miały rok 
zdjęć jest sporo. Wszystkie robione w biegu, takie jednak lubie najbardziej 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Dzieciaki:
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Kropek:
 
 
 
 
 
 
 
Co do zdjęć staruszków: nic dobrego na rękach nie miałam 

 One już tak mają, że ludzka ręka jest suuuuper 

 
			 
			
					
				Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Czarne chmury wciąż nad nami wiszą...
				: pt lut 12, 2010 9:57 pm
				autor: merch
				Fajne foteczki, ale czemu ty się znecasz nad moim szczurem !
http://s573.photobucket.com/albums/ss17 ... 0_4739.jpg 
			 
			
					
				Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Czarne chmury wciąż nad nami wiszą...
				: pt lut 12, 2010 10:42 pm
				autor: Nina
				merch pisze:ale czemu ty się znecasz nad moim szczurem !
Torturuje ją całusami w brzuch 
 
Ona tak sobie może wisieć i wisieć bez ruchu xD Kompletnie jej to nie przeszkadza 
