Strona 142 z 302
Re: Dueciki dwa - Bez siostrzyczek
: czw maja 12, 2011 3:56 pm
autor: zocha
Re: Dueciki dwa - Bez siostrzyczek
: czw maja 12, 2011 9:30 pm
autor: unipaks
Och, jak ja te konwalie popamiętam..!

Jestem taka szczęśliwa, że nie widać było żadnych niepokojących objawów, kamień z serca
Dziewczyny nie mają pasożytów ani grzybicy - te ślady na skórce to łój; podobno efekt obniżonej odporności, być może przez stres albo coś innego. Trochę w tym mojej winy, bo po powrocie z długiego weekendu jakoś ich dokładnie nie oglądałam, a one rzeczywiście przeżywają naszą nieobecność - puste łóżko przez kilka dni mogło je mocno zaniepokoić, zawsze do nas przychodzą aż tu nagle państwo znikają...

. Finlandia po operacji na pewno w gorszej formie, to i łatwiej o spadek odporności - u niej tego łoju jest więcej. Przez najbliższe dni będą na Betaglukanie i liczę na efekty; mam obserwować czy nie pojawiają się jakieś ranki czy krostki i w razie czego podjechać.
Re: Dueciki dwa - Bez siostrzyczek
: czw maja 12, 2011 10:00 pm
autor: sr-ola
O, z takim objawem spadku odporności jeszcze się nie spotkałam, zawsze to jakaś kolejna informacja na przyszłość. Ale patrz, jak one przeżywają to, że nas nie ma. To jednak nie jest tak, że one sobie a my sobie.
Super w takim razie, że skończyło się na strachu
Piąstka przygotowana na wypadek, gdyby kompan przywłaszczył sobie za dużo lodów

jak coś- bum! i śliwa u kolegi pod okiem gotowa
http://imageshack.us/photo/my-images/842/img3176t.jpg/
Długość jęzorka=ilość zlizanych smakołyków
http://www.imageshack.us/photo/my-image ... 31931.jpg/
Re: Dueciki dwa - Bez siostrzyczek
: pt maja 13, 2011 10:32 am
autor: Agatow
Tęsknią tęsknią... szkoda, że przeżywają taki stres jak nas nie ma ale z drugiej strony to miło wiedzieć, że tak się do nas przywiązują

Re: Dueciki dwa - Bez siostrzyczek
: pt maja 13, 2011 3:08 pm
autor: unipaks
Tak się zdarzyło, że omal nie wzięłam do pracy szczurka

: wróciłam z łazienki, pochwyciłam w locie torebkę - a ona jakoś tak dziwnie się zakolebała...
... to Fini postanowiła opuścić dom w ten sposób

niebieściak też się jak widać przymierzał...
... tyle że czekoladka rozparła się w środku nie utrudniając koleżance wejście

Myślał chwilę nad znalezieniem innej drogi
... na przykład górą

... ale w końcu okazało się, że miejsca w środku jest dość na obie panny.
No i, kurczę, spóźniłam się krzynkę do pracy, nie umiejąc podać prawdziwej przyczyny

Re: Dueciki dwa - Bez siostrzyczek
: pt maja 13, 2011 3:11 pm
autor: unipaks
*Miało być "utrudniając koleżance wejście" oczywiście

Re: Dueciki dwa - Bez siostrzyczek
: pt maja 13, 2011 3:12 pm
autor: Jessica
one są urocze

te wystające ogonki z torebki

Re: Dueciki dwa - Bez siostrzyczek
: pt maja 13, 2011 3:13 pm
autor: alken
hm.
"spóźniłam się ponieważ szczury wlazły mi do torebki " jest jeszcze do przyjęcia ale "i musiałam im zrobić sesję zdjęciową" ...

Re: Dueciki dwa - Bez siostrzyczek
: pt maja 13, 2011 3:19 pm
autor: pariscope
Re: Dueciki dwa - Bez siostrzyczek
: pt maja 13, 2011 3:24 pm
autor: sr-ola
A jak ja wychodząc z pracy muszę pokazywać całą zawartość torebki? A tam np. kupka
alken pisze:"...jest jeszcze do przyjęcia ale "i musiałam im zrobić sesję zdjęciową" ...
Haha!

Re: Dueciki dwa - Bez siostrzyczek
: pt maja 13, 2011 3:26 pm
autor: alken
sr-ola pisze:A jak ja wychodząc z pracy muszę pokazywać całą zawartość torebki? A tam np. kupka
rozumiem że też musisz dostać na nią naklejkę?

Re: Dueciki dwa - Bez siostrzyczek
: pt maja 13, 2011 3:30 pm
autor: unipaks
alken pisze:
hm.
"spóźniłam się ponieważ szczury wlazły mi do torebki " jest jeszcze do przyjęcia ale "i musiałam im zrobić sesję zdjęciową" ...

Nasz Paździoch żadną miarą by tego nie strawił!
Hmm... Z plecakiem też!
Ja już kiedys omal nie wywiozłam szczura na cmentarz...
sr-ola pisze:A jak ja wychodząc z pracy muszę pokazywać całą zawartość torebki? A tam np. kupka

[
Ja torbę w pracy rzucam w miejscu pełnym ludzi, wrzask natychmiast wyjaśniłby sytuację!
A co poniektórzy tak cudnie by pewnie pomdleli...

Re: Dueciki dwa - Bez siostrzyczek
: pt maja 13, 2011 3:34 pm
autor: zocha
Bo one po prostu chcą być blisko Panci cały czas

. Ona do pracy a my razem z nią
http://imageshack.us/photo/my-images/849/img3204u.jpg/ "może nas nie zauważy"

Re: Dueciki dwa - Bez siostrzyczek
: pt maja 13, 2011 3:39 pm
autor: sr-ola
alken pisze:
rozumiem że też musisz dostać na nią naklejkę?

Skąd wiedziałaś?
unipaks pisze:Ja torbę w pracy rzucam w miejscu pełnym ludzi, wrzask natychmiast wyjaśniłby sytuację!

A co poniektórzy tak cudnie by pewnie pomdleli...

I kto zostałby głównym czubkiem miesiąca? ta co ma szczur
Y i na dodatek nosi je przy sobie
Zawsze można powiedzieć, że to nowa forma maskotki do kluczy

Re: Dueciki dwa - Bez siostrzyczek
: pt maja 13, 2011 3:46 pm
autor: unipaks
Fini... jako maskotka do kluczy...
To musiałby naprawdę być KLUCZ!
