szczury.org

Tofcia pisze:W zasadzie najlepsza karma to kupic poszczególne składniki pokarmu i wymieszać ze sobą i wtedy wiemy co dajemy. u mnie mają i nestora i vitapol i versele lage i tak dziubia z każdej najbardziej nestor się cieszy powodzeniem chyba przez to, ze ma dużo słonecznika.

Słonecznik jest bardzo tłusty i w nadmiarze nie służy szczurom, mogą przez niego znacznie utyć. Nie sądzę, żeby mieszanie kilku słabych karm dało Ci jedną dobrą. Dlaczego nie kupisz po prostu którejś z polecanych? Jest ich wiele, wcale nie jedyna słuszna marka. Nawet w zwykłym zoologu dostaniesz np. Beaphar XtraVital, jedną z lepszych karm.

Ten zoolog ma tylko te karmy. Przez neta zamawiam ale sama próbuje kupować poszczególne składniki i łączyć póki co im tego nie podaje tylko jedza versele lage czasem dosypuje ziarna z nestora/vitapolu

No to idź do innego, wolisz żeby Twoje szczury jadły słabą karmę, zamiast przejść się gdzieś dalej? Dopóki nie masz wieloletniego doświadczenia w żywieniu szczurów, lepiej nie kombinuj z samodzielnym łączeniem składników, to nie takie hop-siup, że sobie wymieszasz parę ziaren w losowy sposób i masz karmę. Szczury potrzebują białka i tłuszczu w odpowiednich ilościach, nie za dużych i nie za małych, nie jest łatwo samemu prawidłowo zbilansować karmę.

a versele lage to jest słaba karma? Nie wydaje mi się. Vilmie nie kupie bo mi odradzano. To co pozostaje? Szczury nie jedzą słabej karmy bo vitapol/nestor nie jest podstawą ich żywienia.

Dokładnie, nie trzeba chodzić do stacjonarnych, można coś takiego jak podała @smeg kupić na necie, np Beaphara, etc
Zakupy np raz na mc, ale za to karma, ściółki, akcesoria czy dodatki i wtedy na bank wyjdzie taniej.

smeg pisze:No to idź do innego, wolisz żeby Twoje szczury jadły słabą karmę, zamiast przejść się gdzieś dalej? Dopóki nie masz wieloletniego doświadczenia w żywieniu szczurów, lepiej nie kombinuj z samodzielnym łączeniem składników, to nie takie hop-siup, że sobie wymieszasz parę ziaren w losowy sposób i masz karmę. Szczury potrzebują białka i tłuszczu w odpowiednich ilościach, nie za dużych i nie za małych, nie jest łatwo samemu prawidłowo zbilansować karmę.

Szczury jedzą granulat z versele lage w zasadzie moje karmy to versele lage a w zoologu dokupuje ziarna. Nie wydaje mi się by vilmie była lepsza zważywszy co czytam po forach. nestor same ziarna przenicy i zyta. brak produktów piekarniczych bez ulepszaczy niby w czym to jest syf. No sorry ale się nie zgodzę. Te ziarna nie maja w sobie chemii nawet ja spróbowałam to i było dobre.

Zrobię fotke składu i jest wszystko wypisane co zawiera nestor dla szczura. Nie ma tam syfów piekarniczych. a słonecznik od nich się bardzo różni od zwykłego słonecznika bo osobiście sama spróbowałam i nie ma róznicy zresztą ja kupuje dla samych ziaren bo w supermarkecie nie uświadcze żyta samego albo jestem slepa

Nestor nawet nie pisze na opakowaniu, ile jest w składzie białka i tłuszczu (przynajmniej nie znalazłam takiej informacji w internecie) - jak możesz stwierdzić, że to zbilansowana karma? Nie chodzi tylko o wygląd ziarna, ale o jego ilość i rozkład składników odżywczych. I gdzie czytałaś negatywne opinie o Vilmie? Może to nie jest najbogatsza karma (zresztą świadczy o tym jej niska cena), sama uzupełniam ją swoim szczurom domieszkami innych (np. JR Farm), ale nie natknęłam się na negatywne recenzje. Jest zbilansowana, nie ma sztucznych dodatków, ziarno jest dobrej jakości i chętnie zjadane przez szczury. Na pewno jest lepsza, niż Nestor i Vitapol (chyba że mówimy o Vitapolu Premium - który jest zupełnie inną karmą i jest ok).

Mowa o vitapol premium. z nestora mi chodiz o te ziarna takie. Karma ma dużą datę ważności więc patrzę co zawiera. Fakt w zasadzie na jej samej bym szczurów przecież nie trzymała dostają jako dodatek czy jedzą w ogóle ziarna i dziubią tylko gdzie kupić zwykła w worku pszenice. Podstawa diety przeciez nie są słonecznik i pestki dyni a w takiej karmie nie granulatowej typu vilmie, vitapol itd nastepuje wybiórcze zjadanie reszte obsikują więc chyba najlepszy jest granulat. ale ziarna też musza jeść więc chyba warto je przemycic choćby w gerberku.

Ja swoje szczury nauczyłam, że nie dostaną nowej porcji, dopóki nie zjedzą wszystkiego co do ziarenka Dzięki temu nie wybierają i nie muszą jeść granulatu. To się sprawdza zwłaszcza w dużych stadach - szczury rywalizują o jedzenie i nie wybrzydzają. Kiedy miałam tylko 2 panienki, też były bardziej wybredne.

U mnie to co nie zjedzą to osiurają jak mam przetrzymać to?

Nie zwracać uwagi, niech jedzą osiurane Im to nie zaszkodzi, najwyżej ugodzi w Twoje poczucie estetyki

No mam chyba za dobre serce do nich

Tofcia nie przejmuj się - moje dziewczyny muszą z siebie przynajmniej 2 kropelki wycisnąć zanim cokolwiek z miseczki ruszą... Pogodziłyśmy się prostu - one dostają codziennie świeżą porcję i mają codziennie mytą miseczkę [lały czy myłam czy nie], a ja nie daję im buziaków w pyszczek i staram się nie widzieć co wyprawiają z karmą

Tofcia pisze:dostają jako dodatek czy jedzą w ogóle ziarna i dziubią tylko gdzie kupić zwykła w worku pszenice.

Tu: http://zlotarybka24.com/

Kupuję tu prawie wszystkie ziarna potrzebne do zrobienia karmy szczurom, oprócz płatków owsianych i brązowego ryżu bo to mam na ryneczku pod domem. Naprawdę wyniesie Cię to taniej niż kupowanie karmy tylko dla ziaren
A co do obsikiwania miski i wybrzydzania w ogóle - tak jak pisze Smeg, jak raz i drugi załapią, że albo zjedzą co mają, albo będą głodne, to zaczną jeść, co kuchnia wyda. Jasne, ja też staram się uwzględniać preferencje szczurków i jeśli lubią ostropest/suszone brokuły/buraczki, to niech jedzą, nie żałuję, ale nie może być tak, że ogony mi dyktują szczaniem do miski, czym je karmić. Ja też wolałabym żyć chipsami i mleczną czekoladą, ale chyba mamy rozum i wiadomo, że nie wszystko, co pyszne, wychodzi na zdrowie...