szczury.org

drzwiczki można łatwo powiększyć. ja dorabiałam z tej kraty dzielącej lotnię

klimejszyn pisze:drzwiczki można łatwo powiększyć. ja dorabiałam z tej kraty dzielącej lotnię

A to chyba że ja nie mam chyba aż takich zdolności manualnych

Ja mogę mieć problemy z wkładaniem... bo wyjmować to się same wyjmują

Izold pisze:Blanny może nie odkrył że sie przeciśnie. tam gdzie szczur włoży łeb - przejdzie wszystko. przekonałam sie nie raz gdy Toster wylazł przez 2cm odstęp w klatce [miałam połączone dwie klatki, jedna na drugiej. ]

Mieści mu się tam tylko końcuszek pyska (sam nos, bez oczu). Próbował się już przecisnąć przez każdą możliwą dziurę. Nie dał rady. Po prostu jest sporawy.. Zresztą, patrząc na jego brzuchol, nawet jakby pysk jakimś cudem przepchnął, to brzuchala nie da rady.

Blanny pisze:

Izold pisze: Zresztą, patrząc na jego brzuchol, nawet jakby pysk jakimś cudem przepchnął, to brzuchala nie da rady.

tez zes go podsumowala xD dobrze ze biedny tego nie slyszy bo by sie zamkna w sobie!

gietkafredka pisze:tez zes go podsumowala xD dobrze ze biedny tego nie slyszy bo by sie zamkna w sobie!

Co Ty, spojrzał by na mnie z miną "To nieprawda. Jak wciągnę brzuch, to dasz trochę płatków, które właśnie jesz?" To jest taki żebrak! Nie można przynieść jedzenia do pokoju ani spokojnie do klatki podejść. Szuka jedzenia wszędzie i zje wszystko. Ja nie wiem, czy on się przed 2012 pasie czy co.. A słodki jest taki i uroczy, że kto nie wejdzie do pokoju, to go dokarmia. To chłopak się okrągły robi.

http://allegro.pl/item1147167024_klatka ... retki.html ta jest tania tylko trzeba osiatkować

Jak myślicie czy konstrukcja złożona z dwój klatek 70 (80 wys., 70 dł., 40 szer.) postawionych jedna na drugiej, byłaby stabilna?
Nie wywróciłaby się podczas szalonych harców moich dziewuch?

no na pewno trzeba je zdrutować, ale musiałabyś tez zobaczyć na żywo czy to będzie stabilne bo jednak to mniejsza podstawa a duża wysokość

Połączyłabym je paskami zaciskowymi W razie gdyby to faktycznie nie było stabilne to wtedy tą klatkę dostanie chomik, a do szczurków dołączę tą 100 z odstępami 7 mm

ferplast aria u mnie po 5tym sierpnia

Co dajecie szczurką do klatki jako ściółke bo ja nie mam zielonego pojęcia ?

Żwirek Benek, ten błękitny.
Albo żwirek Cat's Best. Ale wolę Benka - pachnie kwiatkami. ( )

Zresztą, tu są tematy o ściółkach:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=18&t=6612
http://szczury.org/viewtopic.php?f=18&t=24099&start=0
http://szczury.org/viewtopic.php?f=18&t=16656&start=0

Effie pisze:a nie bardziej od lotni opłaca się dozbierać i kupić wolierę?

Ponowię pytanie Effie, bo mam ten sam dylemat... :roll: Tyle, że w moim przypadku chodzi o dom dla 4 Chłopców.
Lotnia czy woliera?