Strona 144 z 252

Re: NIETOPERENDING STORY

: czw wrz 15, 2011 5:17 pm
autor: ol.
jakie eleganckie wzorki http://imageshack.us/photo/my-images/20 ... 206uk.jpg/ !

fosforyzują ? :D ;)

Re: NIETOPERENDING STORY

: sob wrz 17, 2011 4:20 pm
autor: Entreen
Ale ładny żółw! :D

I bardzo szczęśliwy :).

Re: NIETOPERENDING STORY

: ndz wrz 18, 2011 2:18 pm
autor: kalinda
Szczur, kot, żółw... what next? ;) Pozdrowienia dla synka!

Re: NIETOPERENDING STORY

: ndz wrz 18, 2011 4:03 pm
autor: Kluska123
Może jeszcze jakaś fretka, albo karp? :D
Żółwik jest naprawdę uroczy :)

Re: NIETOPERENDING STORY

: pn wrz 19, 2011 6:01 am
autor: Nietoperrr...
Ej no,nie śmiejcie się! ::) Ja teraz mam na prawdę problem z tym żółwiem...
Miał go odebrać jeden facet,a zrezygnował,teraz odezwało się małżeństwo spod Wrocławia,ale jest problem z transportem...
I tak siedzi ten żółw u nas i tylko dodatkowych zajęć mi dodaje... ::)
Tak w ogóle,to ja nie lubię żółwi... :P

Re: NIETOPERENDING STORY

: pn wrz 19, 2011 12:53 pm
autor: macik001
Pewnie ichsze szczekanie doprowadza cie do szału .:)
A czy żółwie mają swoj zapach?

Jedyne co wiem o żółwiach dowiedziałam się z youtuba, jak się... rozmnażają ::)

Re: NIETOPERENDING STORY

: pn wrz 19, 2011 1:12 pm
autor: klimejszyn
hahahahahahaha, zawsze mnie bawiły filmiki z żółwiami, które kopulują :D

Re: NIETOPERENDING STORY

: pn wrz 19, 2011 1:54 pm
autor: Nietoperrr...
U tego żółwika nie zauważyłam jakiegokolwiek zapachu... ;)
I żeby nie to,że co chwilę biegam mu wodę zmieniać i kombinuję nad jedzeniem dla niego,to już nawet tą świecącą lampę grzewczą nad nim bym przeżyła i może nawet mógłby u nas zostać,ale ja kompletnie nie mam czasu na domowe zoo przy dwójce małych dzieci i mężu - moim trzecim dziecku... ::) To po prostu dodatkowy obowiązek dla mnie,a już teraz na wszystko czasem doby mi nie starcza... :-\
Durnowaty jakiś ten żółw,bo żywych rybek nie chce jeść,ślimaków nawet nie rusza,a jak synek przyniósł mu kiedyś dżdżownicę,to prawie dostał żółwiego zawału... ::) Ogólnie nie tyka niczego,co się rusza...Może wegetarianin :D

Re: NIETOPERENDING STORY

: pn wrz 19, 2011 2:37 pm
autor: Mal
Nietoperku pewnie żółw po nieprzyjemnych doświadczeniach. Jeżeli nie reaguje na żywy pokarm to pewnie był karmiony miesem gotowanym abo czymś takim ( czyli ŹLE). najlepiej jakby jednak zaczał żreć ryby bo zjadałby je razem ze szkielecikami i od razu z nich pobierał sobie wapno.

Zółwiowy zawał:D chciałabym to zobaczyć

Re: NIETOPERENDING STORY

: pt wrz 23, 2011 7:36 am
autor: jordan
zawsze mogla zostac stylowa popielniczka

Re: NIETOPERENDING STORY

: pt wrz 23, 2011 11:38 am
autor: Nietoperrr...
Żółwik już w swoim nowym domku,w dużym akwa-terarium,z innymi żółwikami,wygrzewa się pod ciepłą lampą... ;D
A ja nawet nie ma mam czasu,żeby swoim chłopakom zdjęcia jakieś porobić... ::)
Na przyszły tydzień staramy się umówić na kastrację Indiańca,oby do tej pory mi Zgredka całkowicie nie zjadł... :-[ Stado mam strasznie wycofane przez jego ataki i napady agresji...Mój biedny Otisek,dawniej trzymający porządek w stadzie,teraz został trzęsiportkiem i nawet noska ze swej rury nie wystawia...
Ech,nie ma innego wyjścia...

Re: NIETOPERENDING STORY

: pt wrz 23, 2011 1:36 pm
autor: Kluska123
To super, że żółwik znalazł kochający domek :) Będziesz miała trochę więcej spokoju ;)
Czekamy na zdjęcia stadka ;D

Re: NIETOPERENDING STORY

: pt wrz 23, 2011 1:50 pm
autor: mini
No no no :) Jeśli ten człowiek przeszdeł serię pytań i nie budził wątpliwości to znaczy, że żółw ma dom idealny :D

W tami razie życzę więcej godzin w ciągu doby ;)

Re: NIETOPERENDING STORY

: sob wrz 24, 2011 5:23 pm
autor: Nakasha
Kastracja zazwyczaj bardzo pomaga, a szkoda, żebyście szczury i Ty się męczyli...

Gratuluję znalezienia domku dla żółwia. :D

Re: NIETOPERENDING STORY

: sob wrz 24, 2011 8:33 pm
autor: Nietoperrr...
Nakasha pisze:Kastracja zazwyczaj bardzo pomaga, a szkoda, żebyście szczury i Ty się męczyli...
Nakasha,dlatego jajociachamy w nadchodzącym tygodniu! ;)