Strona 146 z 174

Re: Marudnik vol. 2

: ndz lut 21, 2010 7:40 pm
autor: Vicka211
kolczyk :P

Re: Marudnik vol. 2

: ndz lut 21, 2010 7:44 pm
autor: sssouzie
hahahahah...płakam :D :D :D
to się pisze nie ucho mnie boli tylko kolczyk mnie boli 8)
no ale w takim razie ciesz się, że tylko kolczyk :P

Re: Marudnik vol. 2

: ndz lut 21, 2010 7:50 pm
autor: Kameliowa
Ale kolczyki nie odczuwają bólu :P

Mak straaszny katar. Do tego kiepski humor. I zaczełam powątpiewać, czy mojego kaptura da się oswoić- mój pierwszy trudniejszy przypadek.

Re: Marudnik vol. 2

: ndz lut 21, 2010 7:54 pm
autor: sssouzie
DK! pisze:I zaczełam powątpiewać, czy mojego kaptura da się oswoić- mój pierwszy trudniejszy przypadek.
uda się uda ;) ja też tak wątpię w oswojenie Kamizelki, ale chyba wątpliwości wpływają na opóźnienie w oswajaniu-
tak więc możemy się na duchu nawzajem podnosić ;)

Re: Marudnik vol. 2

: ndz lut 21, 2010 8:27 pm
autor: Kameliowa
mam nadzieję ;)
Póki co zrobił taki postęp, że czasami usiedzi na karku. Ręki się boi, i wrzeszczy nie raz jak go biorę, jakbym mu nie wiadomo jaką krzywdę robiła. ALe z kolei jak u dałam spokój i chciałam oswajać mniej agresywnie, to skubaniec w ogóle nie chciał współpracować.

Re: Marudnik vol. 2

: ndz lut 21, 2010 9:04 pm
autor: sssouzie
ale pewnie przynajmniej nie gryzie- u mnie Kamizelka uparła się, że uda jej się zrobić z moich palców sito.
ja już chyba przestałam odczuwać ból ;D

Re: Marudnik vol. 2

: ndz lut 21, 2010 9:09 pm
autor: Zorlis
DK, mam wciąż podobny problem z Dwukropkiem - sam czasem, z łaski, podejdzie do mnie, ale bardzo płochliwy jest, chowa się po kątach, nie usiedzi spokojnie na rękach. Na szczęście, dogaduje się świetnie z resztą stada. Kropek jest większym outsiderem, ale bardziej ciągnie go do człowieka :)

Re: Marudnik vol. 2

: ndz lut 21, 2010 9:21 pm
autor: xyzzy
To dobrze, że dogaduje się ze stadkiem. Ostatecznie może być tym typem, który nie należy do pieszczochów.

Re: Marudnik vol. 2

: ndz lut 21, 2010 9:25 pm
autor: Kameliowa
Zorlis no właśnie to są podejrzewam efekty działań tego pseudohodowcy: szczurki nie miały kontaktu z człowiekiem czy nie wiadomo co im tam robił, to tak jest :(

Re: Marudnik vol. 2

: pn lut 22, 2010 2:43 am
autor: yss
magda18, ja mało, że cię pamiętam, to od czasu do czasu wspominam i zastanawiam się, czy wpadłaś do studni, czy gdzie się podziewasz...

Re: Marudnik vol. 2

: pn lut 22, 2010 5:40 pm
autor: magda18
Yss: do studni nie wpadłam, szczury mnie nie zjadły a nawet mój wielokrotnie nieumarły ojciec ("cooo! Szczur!! Następny będzie w tym domu po MOIM TRUPIE!"-cyt. tatusia^^) nie ukręcił mi głowy za kolejnego ogonka.
Żyję!:D Ciśnienie niziutkie, tętno ledwo wyczuwalne ale jestem tu^^

Re: Marudnik vol. 2

: pn lut 22, 2010 5:53 pm
autor: xyzzy
w tym tygodniu umrę pod natłokiem sprawdzianów i zaległych sprawdzianów..

Re: Marudnik vol. 2

: pn lut 22, 2010 7:17 pm
autor: Dorotka96
Bee, jutro mam kartkówe z niemcaa.. A w środę z... brr.. historii! :-\

Re: Marudnik vol. 2

: pn lut 22, 2010 7:22 pm
autor: matrix360
No i znooooowu Autostrada ma problemy ze sobą i swoim ego ..

Re: Marudnik vol. 2

: pn lut 22, 2010 10:05 pm
autor: Nina
Masakra. Totalna masakra... Taka wtopa... Mam kaca moralnego...