Re: Dueciki dwa - Bez siostrzyczek
: pn maja 30, 2011 10:18 pm
Nasze panny polubiły błyskotki.
Zaczęło się od Martini, która z upodobaniem sięgała po wisiorek, gdy się ku niej nachylałam, potem zaś Fini każdorazowo po wgramoleniu się na mnie rozsiadała mi się na piersi, chwytała w obie łapki srebrną rybkę i pakowała do pyszczka.
Łańcuszek nie był solidny, więc dla pewności przełożyłam ozdóbkę na gruby i czekoladowy grubasek ruszył do walki o skarb.
Jak zwykle robi rozbrajające miny, więc polecam oglądać w powiększeniu
Huśtającą się błyskotkę niełatwo pochwycić

... więc próbuje się ją zaklinać

Pochwyciwszy ją, Fini usiłuje ją przejąć, odcinając zdobycz od broniącego ją łańcuszka

Pomiarkowawszy, że za twarde, postanawia nacieszyć się błyskotką na miejscu:
- My precious!
Fini rozmodlona przy srebrnym łupie

wręcz hipnotyzuje ją wzrokiem
Dla podsuwającej się niebezpiecznie blisko pani przeznaczone jest inne spojrzenie czekoladowej sroczki:
- Nie patrz i w ogóle o tym nie myśl - nie oddam nikomu ! Moje!!!

Zaczęło się od Martini, która z upodobaniem sięgała po wisiorek, gdy się ku niej nachylałam, potem zaś Fini każdorazowo po wgramoleniu się na mnie rozsiadała mi się na piersi, chwytała w obie łapki srebrną rybkę i pakowała do pyszczka.

Jak zwykle robi rozbrajające miny, więc polecam oglądać w powiększeniu

Huśtającą się błyskotkę niełatwo pochwycić





... więc próbuje się ją zaklinać


Pochwyciwszy ją, Fini usiłuje ją przejąć, odcinając zdobycz od broniącego ją łańcuszka





Pomiarkowawszy, że za twarde, postanawia nacieszyć się błyskotką na miejscu:




Fini rozmodlona przy srebrnym łupie





Dla podsuwającej się niebezpiecznie blisko pani przeznaczone jest inne spojrzenie czekoladowej sroczki:

